Jak się dowiedzieliśmy, filtrów nie wymieniano od początku ustawienia zraszaczy. To zupełnie naturalne, że się zapychają.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez tydzień nie funkcjonował system podlewania wodą, który zainstalowano przy nowej promenadzie. Okazało się, że były zapchane filtry. Teraz wszystko powinno być w porządku.
Jak się dowiedzieliśmy, filtrów nie wymieniano od początku ustawienia zraszaczy. To zupełnie naturalne, że się zapychają.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy podkreślają, że na szczęście (w tym przypadku) nie ma ostatnio upałów.
- Rośliny mogłyby uschnąć, a szkoda, bo posadzone są tutaj naprawdę ładne okazy – tłumaczy jedna z kobiet, która często spaceruje po promenadzie.