iswinoujscie.pl • Środa [12.08.2009, 05:51:06] • Świnoujście
Handlują mimo zakazu

fot. Sławomir Ryfczyński
Drobni sprzedawcy ustawili się wzdłuż Wojska Polskiego i handlują mimo, że robią to nielegalnie. Straż Miejska jest bezradna i rozkłada ręce.
Sprzedawcy ustawili swoje kramy przy głównej ulicy Wojska Polskiego po której licznie chodzą niemieccy turyści. Handlują wszystkim co popadnie – od kartofli, przez owoce, aż po kapcie robione na drutach. Legalni handlarze na targowisku są wściekli.
- Dlaczego my musimy płacić opłaty za dzierżawę, a oni handlują bezkarnie – pytają handlowcy z targowiska przy Hotelu Warta. - Taki sprzedawca szparagów czasami zarabia po 80 euro dziennie – dodają.

fot. Sławomir Ryfczyński
Straż Miejska jest jednak bezradna. Mimo, że upominają nielegalnych handlarzy to ci śmieją im się w twarz.
- Strażnicy mogą nakładać na nielegalnych sprzedawców nawet 500 złotowe mandaty. Jednak handlarze wzięli się na sposób i ich nie przyjmują godząc się na sprawę w sądzie – tłumaczy Robert Karelus z magistratu. - Sąd jednak często obniża karę grzywny do 50 zł – dodaje.

fot. Sławomir Ryfczyński
Pobłażliwość sądu powoduje, że wzdłuż ulicy Wojska Polskiego ustawionych jest nawet kilkadziesiąt nielegalnych stoisk. Mieszkańcom nie podoba się taki widok. Jednak sami Niemcy mają inną opinię.
- Podoba mi się taki lokalny handel uliczny, u nas tego nie ma – mówi pan Martin z Wolgastu. - Widać, że handlujący to ubodzy ludzie, więc zawsze wciskam im w rękę kilka centów więcej – dodaje.