Pierwsze wielkości powinny być znane za dwa miesiące - pisze portal Wirtualny Nowy Przemysł. - Wstępne zainteresowanie, poza oczywistym partnerem, czyli Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, zgłosiło kilkanaście firm, w tym kilka dużych podmiotów europejskich - poinformował Jan Chadam, dyrektor Gaz-Systemu.
Według niego oferty wiążące firmy te powinny złożyć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, wtedy też poznamy wolumen gazu, którego regazyfikacją zainteresowane są te firmy.
Wieloletnie umowa z tzw. shipperem, na dostawę i odbiór zregazyfikowanego gazu, ma zostać podpisana w połowie stycznia 2010 roku. 20-letnia umowa ma być zabezpieczeniem spłaty kredytu zaciągniętego na budowę gazoportu.
Jan Chadam zapewnia, że już umowa podpisana niedawno przez PGNiG z firmą Qatargas, dotycząca dostaw ok. 1,5 mld m sześc. LNG rocznie, byłaby wystarczającym zabezpieczeniem spłaty zobowiązań spółki Polskie LNG.
2009-08-07 10:21:392009-08-07, 10:21: Anna Kafel-Dalecka