Miasto wciąż tłumaczy, że parking jest tymczasowy. Sąsiednie działki są w rękach prywatnych. W sądach toczą się boje z władzami o wykonanie przejazdów przez te tereny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Było kilka miesięcy spokoju z parkingiem przy ulicy Armii Krajowej. Po wielu medialnych interwencjach, miasto go wyrównało. Po ostatnich ulewach, wszystko zostało wypłukane. Co było do przewidzenia – mówią kierowcy.
Miasto wciąż tłumaczy, że parking jest tymczasowy. Sąsiednie działki są w rękach prywatnych. W sądach toczą się boje z władzami o wykonanie przejazdów przez te tereny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do czasu prawomocnych wyroków, ta część miasta jest w zawieszeniu. Nie będzie żadnych inwestycji.
- Parking nie wygląda zbyt dobrze – mówi jeden z kierowców. – Ale cieszyliśmy się, że w ogóle jest, bo tak trudno znaleźć miejsce w centrum miasta. Miasto powinno jednak wyłożyć tutaj coś porządnego. Jakąś cienką warstwę asfaltu czy chociaż płyty betonowe. Przecież ta tymczasowość może trwać lata.
fot. Sławomir Ryfczyński
Co roku będą ten parking wyrównywać i podsypywać żwirkiem, który zostanie zmyty przez pierwszy deszcz? To bez sensu.