Wyrzucony z samolotu bukiet wkręcił się w silnik maszyny, która spadła na ziemię. Do wypadku doszło we włoskiej miejscowości Suvereto, niedaleko miasta Livorno. Maszyna miała przelecieć nad gośćmi, a z jej pokładu jedna z pasażerek miała zrzucić ślubną wiązankę. Niestety rzucone kwiaty wkręciły się w silnik, który zapalił się i eksplodował. Płonący samolot spadł na budynek hostelu. W wyniku wypadku ciężkie obrażenia odniosła pasażerka awionetki. Pilotowi i 50 gościom hostelu nic się nie stało. Ranna pasażerka ma liczne złamania i urazy głowy. Po wypadku została przetransportowana helikopterem do szpitala w Pizie. Oryginalne pomysły często stymulują postęp technologiczny, ewolucyjny czy życiowy. Ten do takich nie należy.
Źródło:
ciekawostki.eu/news.php?id=1303