- To przecież droga z promów nad morze, prócz nas mieszkańców, przechadza się tędy mnóstwo turystów – mówi Czytelnik. – A tu mają obrazek jak sprzed pół wieku z jakiegoś „zapyziałego” podwórka.
Z drugiej strony jak się domyślamy, komórki służą mieszkańcom jako schowki, zamiast piwnic. Nie byliby zadowoleni z ich wyburzania.
- Wystarczy je chociaż porządnie wyremontować czy pomalować a wyburzyć tylko te „przyklejone” blaszaki – mówi Czytelnik. - Po posadzeniu roślin, może postawieniu ogrodzenia nie byłoby widać tych komórek. Kawałek dalej na tym terenie są byle jakie parkingi. Cały ten obszar miasto powinno zagospodarować. Porządne miejsca postojowe, do tego zielony skwer. Przecież w pobliskich wieżowcach i blokach mieszkają tysiące ludzi.