Aneta S. odpowiadała za prace kontrolerek, które sprawdzały m.in. punkty gastronomiczne. Jak ustalono w śledztwie oskarżona bezprawnie anulowała nałożone mandaty, a także fałszowała dokumentację - np. w
protokołach dotyczących kontroli punktu gastronomicznego wpisywała, że był dostęp do ciepłej wody, a takiego nie było.
Aneta S. przyznała się do winy, dalej pracuje w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu. Jej szef Zbigniew Kolanek powiedział nam, że nie wierzy w zarzuty i jest przekonany o niewinności Anety S. Jego zdaniem "to efekt wewnętrznego konfliktu pomiędzy pracownicami, które preparowały przeciwko sobie dokumenty". Akt oskarżenia jest już w świnoujskim sądzie.
2009-07-10, 09:35: Sławomir Orlik