Świnoujście sprawę wygrało w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, który nakazał zapłatę zaległego podatku od nieruchomości.
Od tej decyzji Urząd Morski jednak się odwołał do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dyrektor Urzędu Andrzej Borowiec sprawę stawia jasno. W sumie Urząd zapłacił Świnoujściu 55 mln zł, na razie by zaoszczędzić na opłatach sądowych Urząd domaga się zwrotu 14 mln. Faktycznie wydaliśmy już pieniądze, m.in. na inwestycje związane z turystyką, ale czekamy spokojnie na ostateczne rozstrzygnięcie mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
Z tego powodu Stepnica, która już otrzymała 18 mln zł wstrzymała się z ich wydaniem. Wnioski o zwrot podatku złożyły też m.in. Police i Międzyzdroje. Jak nas poinformowano w Naczelnym Sądzie Administracyjnym sprawa trafi na wokandę prawdopodobnie w połowie przyszłego roku