Zapewne jest to spowodowane rozpoczęciem letniego sezonu turystycznego, który już od ponad tygodnia trwa w naszym pięknym kraju. Szczególną uwagę zwracają świeżo namalowane linie na ulicy Moniuszki oraz w części dzielnicy uzdrowiskowej. Przechodząc w pobliżu nie sposób nie poczuć zapachu świeżej farby drażniącej powonienie. Linie zabezpieczone są jaskrawymi pachołkami, widocznymi z dalszej odległości. Miło jest widzieć, że coś w końcu się dzieje na ulicach naszego miasta. Z drugiej strony można jednak zadać pytanie: dlaczego tak późno? Podsumowując w końcu jakiś pozytyw i ukłon miasta w stronę zmotoryzowanych świnoujścian. Miejmy nadzieję, że nie jest to tylko zryw spowodowany desantem turystów i rozpoczęciem sezonu tylko przemyślany plan usprawnienia infrastruktury dróg i ulic w gminie.