Maciej Napiórkowski • Środa [28.12.2005, 12:00:00] • Świnoujście

Zapał ponad biurokrację

Zapał ponad biurokrację

fot. Sławomir Ryfczyński

To było "najwyższe" wydarzenie nie tylko ostatniego roku ale  ostatniego pięciolecia w Świnoujściu. Odrestaurowana, 46 ? metrowa, niszczejąca pozostałość protestanckiego kościoła  p.w. Marcina Lutra przy ul. Piłsudskiego udostępniona została do zwiedzania.

Od ubiegłej jesieni mamy już drugi po latarni morskiej punkt widokowy, z którego podziwiać można niepowtarzalną panoramę miasta, wyspy i portu. Na przywrócenie dawnego blasku wieża czekała z górą pół wieku. Świnoujście zawdzięcza udostępnienie obiektu staraniom prywatnego dzierżawcy. Justyna Czyżyk zdołała do swej idei przekonać zarówno władze jak i nadzór budowlany. "To była prawdziwa droga przez mękę"- mówiła potem dziennikarzom lokalnych redakcji, tłumacząc przy okazji kilkakrotne zmiany terminu oddania wieży. Tym razem jednak biurokracja "poległa" w starciu z ludzkim zapałem. Gruntowny remont i restauracja objęła zarówno elewację jak i wnętrze wieży. Na uroczystości otwarcia nie zabrakło mieszkańców ani przedstawicieli władz. Uroku odrestaurowanej budowli dodała nie tylko barwna iluminacja lecz także imponujący pokaz  fajewerków. Uroczyste otwarcie było spektakularnym dowodem jak wiele możemy zrobić własnymi, lokalnymi siłami. Jeśli tylko znajdą się ludzie , którzy naprawdę czegoś chcą i inni, którzy... nie przeszkodzą. Na szczęśliwy finał przydaliby się jeszcze tacy, którzy wszystkich zabawią. Pod wieżą tacy też byli; Grał i śpiewał "Sunny Holiday Band", a zabawa trwała do nocy...  Kto nie był niech żałuje.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/1/