Wieczorem pracownik tego sklepu zadzwonił na policję i powiadomił, że ochroniarz pełniący służbę jest pijany. U 56-letniego Józefa J. alkomat wykazał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna świadczył, że nie pił żadnego alkoholu. Przez cały dzień - jak mówił - jadł jabłka.
Sprawa trafi do Sądu Grodzkiego w Goleniowie. Ochroniarzowi grozi kara aresztu lub grzywny, jak również utrata pracy.
Wyświetlono 116 razy, ostatnia aktualizacja: Piotr KOŁODZIEJSKI - 2009-06-09 12:03:002009-06-09, 11:04: Paweł Palica
zubrowka z sokiem jablkowym :D hehe
Mount R fajnie to ująłeś :D
1, 3 promila-musiałby ze dwie, trzy skrzynki zeżrec
Uważaj żeby ci ogień gaci nie spalił, jak będziesz puszczać bąka.
No to jutro rano nastawiam wino z jabłek, i do wieczora będe miał winko ale szybko. Szybka fermentacja do puszczania gazów,.
wersja dla ubogich
raczej pił coś podobnego do wyglądu soku jabłkowego.
no przecież to jest możliwe. ..
Sporo tych jabłek musiał * ;)
haah normalnie po jablkach idzie procent alkoholowy w gore nie wiecie nie piszci
to nie jadł tylko pił jabłka