- Być może trzeba w tym miejscu namalować linie, oddzielające jedno miejsce od drugiego – tłumaczy Internauta. – Jeśli kierowcy nie potrafią dobrze parkować, to może pomogą im „ściągi”.
W innym wypadku, jak widać na zdjęciu, zajmują po półtora albo i dwa miejsca.
- Później straż miejska się dziwi, że inni zostawiają samochody poza wyznaczonym parkingiem czy nawet na chodnikach. Mandaty należą się również tym, którzy tak bezmyślnie parkują!
Przez kilka lat prosili Mieszkancy Krzywej, zeby namalowac białe kreski na parkingach i tez do tej pory mimo upływu lat sie nie doczekali. Wiele samochodów nie musiało by parkowac na trawnikach, bo między samochodami na parkingach sa za duze przerwy.
Wyjście jest proste. Na miejscach do parkowania trzeba wreszcie namalować białe pasy. To tyle i aż tyle. Dlaczego w Świnoujściu nic nie może być zrobione do końca? Nie dlatego że rządzi SLD, chociaż to chyba też. Powodem jest przede wszystkim beztroska i lenistwo opłacanych z naszej kasy radnych. To oni w przypadkach niekompetencji urzędników mają natychmiast reagować. Ciekawe, czy teraz, któreś z nich ruszy gruby tyłek i zacznie domagać się przewidzianych prawem znaków poziomych na jezdniach. A tak na marginesie. W znakach pionowych bijemy rekordy świata, a jeden wraz z jego zamocowaniem to koszt około 1200 z
no jak sie nie ma o czym pisac to sie wymysla najglupsze artykuly. Redaktor niech szuka psich kup na plazy i niech zrobi kazdej zdjecie i zamiesci zeby wybrac najladniejszego balasa. ZAL
Poprostu kierowca tego ceńkiego to geniusz kierownicy
po0ieram w 100 % goscia z 1.21
to internauta kóry zrobił to zdjęcie, nie wiedział, że ciękościęty to największa limuzyna na świecie i potrzebuje nawet dwa miejsca do parkowanaia :)
Tam od dawna powinny być linie, dzięki temu zmieści się tam kilka samochodów więcej. To, że samochody stoją tak jak na zdjęciu jednak o niczym nie świadczy. Każdy z nich mógł parkować w innej porze dnia, stając przepisowo i mądrze tuż obok sąsiedniego samochodu, który następnie odjechał i teraz wygląda to tak jak wygląda. Pasy rozwiązałby ten problem.
No tak, na poprzednim znaku STOP, biedna kobitka zatrzymała swojego Forda, wtedy wjechał na nią radiowóz Policji. I masz babo placek. Gdyby się nie zatrzymała, to by na nią nie wjechali, tylko dostałaby mandat za nie respektowanie STOPU. A tak sprwa została" w rodzinie".
Przy wylocie ul. Chrobrego jest znak STOP. Jest i trzeba go przestrzegać to jasne. Zaraz za rogiem nasza dzielna policja drogowa zasdza się na tych, co zredukują bieg i nie zarzymją swoich aut. Trzeba przyznać, że to dobre miejsce na robienie statystki w ilości ukaranych, nie możliwe jest tzw" połuczenie" /starszego kierowcy/, tylko wali się mu mandat 100, 00 zł. Wykroczenie-fakt, ale 100, 00 to porcja leków na 2 tygodnie. Przy okazji /mój żal/ nie widziałem, by nasza dzielna drogówka zasadzała się na motocyklistów jadących ponad 100 km/godz wybranymi ulicami naszego miasta. Tak, to już ciężka sprawa, lepiej walić po 100, 00 na końcu Chrobrego i mieć sukcesy przed komendatem. Taki żali starszego kierowcy, trudno.
historia nie z tej ziemi, napiszcie jeszcze o zasranych trawnikach, w pyte wydarzenie
ja oblalem egzamin bo bylem 20 cm blizej drugiego auta, czyli powinienem isc do sadu czy jak?pomoze mi pan panie slawku ma pan przeciez jakis awokatow tanszych po znajomosci, zrobimy artykul, pliss
To charakter Polaka egoisty. Niedouczonego kierowce, który jeżdzi niepoprawnie, potrąca ludzi na posach i żle parkuje. to nagminne. Chamy.
A konkretnie to który Internat zadzwonił?
"Mądry" to jest ten artykul!
no jak przedmowcy pisza artykul bez sensu... ja w tym zadnego problemu nie widze ze ktos parkuje dalej od sasiedniego auta bo sam tak robie... bezpieczniej... latwiej wyjsc z auta... po co mam sie gimnastykowac wciagac brzuch aby wyjsc z auta aby nie zarysowac auta ktory stoji obok... ? latwiej wyjechac latwiej wysiac wsiasc cos wlozyc bagaz a jak nizej nawet powiedzial latwiej wyjsc osobie nie pelnosprawnej... miejsca na takich parkingach powinny byc wymalowane ale jak to nizej powiedziano na otwarcie drzwi... a jesli nie ma miejsca do parkowania w centrum to tylko mozna miec pretensje do naszego samorzadu urzedu poslow oslow parlamentarzystow sekretarek woznych... niech zrobia pozadne parkingi gdzie i mieszkancy i turysci beda mogli zaparkowac... pozdrawiam
...na bank po tym newsie nie zasne...gdzie tam spanie...ide ćwiczyć parkowanie...
internauta jest tak głupi, że nie pomyślał, że jedno auto przyjeżdża, drugie odjeżdża, konfiguracja się zmienia, a może trzeba było coś dużego wyciągnąć bocznymi drzwiami, albo pomóc wysiąść starszej osobie? przedstawione na zdjęciu parkowanie nie jest nielegalne - wręcz przeciwnie, jest wzorowe! egzaminatorzy prawa jazdy mówią" na szerokość otwartych drzwi". córka admina portalu powinna coś o tym wiedzieć. :) pozdrawiam autora / autorkę artykułu, który widzi w tym jakiś problem... ludzie - myślcie! to nie boli!
a niby ja sraz miejska ma dac mandat takiej osobie, moze ja stalem poprawnie a wciagu 10 minut samochody powyjezdzaly i ktos kolomnie smieszne poparkowal, i kto wtedy bedzie placic? ze niby jaaaaa?? heuhe zal.pl
ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO NAGRYWANIA ROZMOWY PODCZAS KONTROLI DROGOWEJ ZE ŚWINOUJSKIMI POLICJANTAMI DROGÓWKI!!I PISANIA SKARG NA ICH DZIAŁANIA DO WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH NAJLEPIEJ KOMENDY GŁÓWNEJ POLICJIORAZ EWENTUALNE DECYZJE!!
panie * niedlugo wyjde w majtkach kolo domu i zrobisz mi zdiecie moge sie wypnac ale to bedzie nasza tajemnica * slodziutki pamietasz w lesie co robilismy uff bylo goraco jak na ciebie mowilem * buziaki *
Temat mnie tak poruszył że idę spać. Brakuje jeszcze bluzgów i licytacji uzasadnień motywacji.
Jasne powciskać się jeden przy drugim a drzwi potem wyglądają jak dach po gradobiciu, na zatłoczonych parkingach jak przy (Uznamie) to wole zostawić auto w jednej z uliczek niż przyglądać się jak w bezwietrzną pogodę pojazd się kołyszę, pod blokiem znowu dzieci, rowerki, może po prostu trzeba polubić pofalowane samochody?
"baby" to masz w nosie ;p
pewnie BABA
Dzięki, że ktoś wreszcie zauważył problem. Jest to jednak z nielicznych sytuacji gdy używam nieparlamentarnego języka. Nawet nie wszyscy widzą ściągi, gdy takowe są.