Praca nad spektaklem była doskonałą okazją do wspomnień, rozmów i posłuchania nieco innej muzyki. Na każdym etapie przygotowań: opracowanie scenariusza, budowa dekoracji, gromadzenie rekwizytów, strojów, uczniowie zdobywali wiedzę o życiu codziennym w czasach dzieciństwa i młodości swoich rodziców. Wielopokoleniowa jest również obsada spektaklu.
W rolach aktorskich obok uczniów występują również nauczyciele. Mamy nadzieję, że w lekkiej, zabawnej formie udało nam się zawrzeć głębszy przekaz, że w każdych warunkach można żyć pięknie i ciekawie i warto budować właściwe relacje między rodzicami i rówieśnikami.
Gimnazjum Publiczne nr 2.
W związku z premierą spektaklu popytaliśmy kilka osób biorących udział w przedstawieniu oraz widzów co myślą na temat występu. Oto co usłyszeliśmy:
Anna Stachula (nauczycielka gimnazjum, w spektaklu wcieliła się w postać mamy)
Już po „Prywatce”. Czy myśli pani, że udało się osiągnąć zamierzony cel?
-Naszym celem oprócz przybliżenia lat 70, była również wspólna zabawa z uczniami i nauczycielami. Mam nadzieję, że występ się podobał, a atmosferą udało nam się zbliżyć do siebie uczniów i przekonać , że lata ich rodziców nie były najgorszymi.
Jak pani myśli, czy publiczności się podobało?
-Myślę, że to pytanie najlepiej jest zadać widzom. Słyszałam jednak oklaski i śmiech podczas niektórych scenek. Sądzę, ze były to oznaki radości i zadowolenia.
Jeśli za rok znowu będzie wystawiana „Prywatka” to zdecyduję się pani ponownie zaangażować się i pomóc w przedstawieniu?
-W moim wieku nigdy nie wiadomo co to będzie za rok.
Ola Leszczyńska ( uczennica, widz)
Jak wrażenia po przedstawieniu? Dobrze się bawiłaś?
-Spektakl był na wysokim poziomie Szczególnie zaskoczyły mnie wokalistki. Nie sądziłam, że są tak dobrze wykształcone wokalnie. Ogólnie świetnie się bawiłam. Znałam piosenki i podobała mi się gra aktorów.
Jaki, twoim zdaniem był przekaz tego spektaklu?
- Sądzę, że różnica pokoleń nie powinna stanowić poważnej bariery pomiędzy młodzieżą, a dorosłymi. Powinniśmy zrozumieć starsze osoby, a przede wszystkim ich poglądy. W końcu to oni mają więcej doświadczenia i są mądrzejsi od nas. Rodzice pragną nam także pomóc w niektórych sytuacjach, a my często , niestety, odrzucamy tę pomoc.
Sandra Procukiewicz i Ania Tomasiewicz (dziewczyny występujące w przedstawieniu)
Ostatnie oklaski… Co czujecie po występie?
-Jesteśmy zmęczone, ale także odczuwamy ulgę. Mamy nadzieje, że udało nam się w barwny i ciekawy sposób przedstawić lata 70. Cieszymy się, że mogłyśmy pokazać siebie, w końcu to nasze ostatnie miesiące w gimnazjum.
Jak sądzicie? Podobało się waszym kolegom i koleżankom?
-Myślimy, że tak. Widzowie dobrze się bawili przy piosenkach lat 70 – tych. Jutro idziemy do szkoły i mamy nadzieje, że obejdzie się bez głupich i złych komentarzy.
Jeżeli nasze gimnazjum ponownie przedstawi „Prywatkę” to przyjdziecie pooglądać początkujących aktorów?
-Na pewno tak. Same wiemy jak to jest występować przed młodzieżą, więc będziemy wspierać młode talenty.
Wszystkich, którzy jeszcze się nie załapali serdecznie zapraszamy na przedstawienie. Jest co oglądać, a w cały spektakl zostało włożone dużo pracy jak i serca. Jednocześnie dobrze się bawiąc można wiele się nauczyć i wywnioskować. ZAPRASZAMY!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
kapeć!! w tramkach *... jaka siara!! *..
Szkoda, że nie zdradzają godziny.
Spektakl pojutrze na stadionie FLOTY!!
patrzac na same stroje moge stwierdzic, ze niewiele z latami 70 wspolnego to mialo
O burej ↓↓↓↓↓↓↓
595;
ooo której ?? godzinie ?? 03.06.09 ??
jedyna ORYGINALNA Prywatka, GP2 NAJLEPSZE !!
I część była lepsza ;D. !
super widowisko i dobra zabawa tak trzymac GP2 zycze powodzenia