Nikt nie reaguje na pozostawiany codzienny „bałagan” po ukończeniu robót, dlatego postanowiliśmy się tym zainteresować.
fot. Maciek Górski
Pracownicy firmy Eurovia S.A. wykonawcy prac remontowych ulicy Matejki, najwyraźniej mają sobie z nic bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta. Oto obraz jaki jest widoczny od kilku dni, pozostawione nie zabezpieczone materiały, czy zastana dzisiejszego dnia otwarta studzienka na jezdni.
Nikt nie reaguje na pozostawiany codzienny „bałagan” po ukończeniu robót, dlatego postanowiliśmy się tym zainteresować.
fot. Maciek Górski
Może po raz kolejny ukazanie błędów i uchybień w utrzymaniu porządku i dbaniu o prawidłowy przebieg prac remontowych przez władze miasta na naszym portalu zwróci czyjąś uwagę i sytuacja się polepszy.
A tym czasem wszystkim mieszkańcom radzimy patrzeć pod nogi gdy przechodzą ulicą Matejki.
W jednej dziurze mieszka smok...
ładne zdjęcia :)
Mieszkam przy tej ulicy- byc moze bedzie ladnie i dobrze zrobiona, ale poki co- jest tragicznie.Obok sciezki rowerowej jest polozona kostka, ktorej juz brakuje...zacznie sie uzupelnianie, poprawki i tak z rok jeszcze
nowy asfalt i juz lataja. . no chyba ze poloza jeszcze jedna warstwe po prawej stronie zdjecia to moze i bedzie rowno ta studzienka bo nie zawsze tak u nas jest
:-)...
co za kretyn pisal o 18-27!!?? gdyby wpadlo tam jakies dziecko, albo Twoja matka, tez pisalbyc debilu, ze" wiecej rozsadku?"
Gdybyś gościu poniżej miał rozsądek, to nie pisałbyś takich bzdur, jest to droga użytkowania publicznego i czy są tam prace budowlane czy nie to takie dziury muszą być zabezpieczone i oznaczone. No ale jak się siedzi tak jak ty gdzieś obok albo na dyżyrze w urzędzie miejskim to z nudów pisze się takie teksty, że aż mój kot przewrócił się na grzbiet i śmieje się z twojego postu. Więcej rozwagi w pisaniu na tematy które przerastają Cię...
ten odcinek drogi jest zamknięty dla ruchu a studzienka to nie drzwi które robotnik zamyka za sobą jak z niej wychodzi więcej rozsądku życzę
Nadmieniam że Wydział Inżyniera Miasta podlega bezpośrednio prezydentowi, mam nadzieję że to przeczyta i wyciągnie wnioski, bo informowany tylko przez urzędników nie o wszystkim musi wiedzieć i nie na wszystkim musi się znać, może jest niedoinformowany ale jeżeli chce więcej na ten temat wiedzieć to napewno trafi do osoby to piszącej...
nie mówiąc już o zapchanych kanalizacjach
Możemy się cieszyć że remont ulicy wogóle jest, ale to co wyprawiają pracownicy tej firmy to czysty SKANDAL!!jakość wykonania tej usługi jest poprostu nie do przyjęcia, a jednak ktoś z naszych urzędasów to odbierze!powinno mu się odebrać wszystkie uprawnienia do wykonywania zawodu bo to jest POWTARZAM SKANDAL!!Na budowie SYF-SYFEM POGANIA!!
Ulica będzie piękna, ale przez niedbaluchów efekt ich fuchy będzie widoczny przez najbliższe 30 lat, ponieważ granit jest bardzo twardy.
Efekt takiej pokaleczonej kostki jest fatalny wizualnie co zresztą widać. Inwestor przy odbiorze powinien zadbać o to aby to poprawiono, a jeżeli wykonawca ma problemy z wykonawstwem to w wydziale inżyniera miasta mają moje namiary i chętnie pokażę jak powinno się taką kostkę kłaść, wystarczy spytać się obojętnie którego kamieniarza w Świnoujściu czy w ten sposób położył by kostkę" nigdy". Nie czepiam się ale nie mogę patrzeć jak się niszczy tak piękną kostkę granitową. Wystarczyło by aby inspektor nadzoru dopilnował tego...Pozdrawiam.
Głupota i bezmyślność nie zna granic, widocznie wypadek gimnazjalistki nikogo nic nie nauczył. Każdego tego typu roboty powinny być oznaczone i zabezpieczone, to co widać na zdjęciu to jest skandal.Oczywiście inspektor nadzoru tam jest codziennie, ucinając z nudów sobie pogawędki z wykonawcą ??. Zwracałem nawet uwagę na to jak i również w innym przypadku, otóż kostkę granitową tą z odzysku starą poniemiecką która przez około 100 lat została już samoistnie oszlifowana i lekko wypolerowana przez pojazdy kładzie się ją jak popadnie polerem do dołu.Gdzie tu sens i logika porządny brukarz nigdy nie położył by kostki polerem do dołu a podobno to są najlepsi brukarze. Ale to nie wszystko kładąc ją kaleczy się tą kostkę młotkiem, a w tym przypadku powinno się ją dobijać przez klocek drewniany aby nie kaleczyć poleru.Zwracałem na to uwagę w wydziale inżyniera miasta pomogło na dwa dni, i dalej kaleczą kostkę. Za taką kostkę już wygładzoną płaci się duże pieniądze, my mamy za darmo i się ją niszcy efekt zobaczcie sami...
Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla bezmyślnego ryzyka wypadku. Tam chyba nie ma żadnego nadzoru oprócz mieszkańców.
Gdyby nie kryzys żadna szanująca się firma nie startowała by w Naszym mieście do przetargów jak to już kiedyś było...
Z tego co zauważyłem ulica jest zaasfaltowana pozostało tylko im do zrobienia trochę chodnika i po kłopocie...
Zakaz wjazdu obowiązuje wszytskich a po jezdni się chodzi tylko w miescach wyznaczunych, a pod nogi się patrzy wszędzie zwłaszcza na naszych idotycznych chodnikach z małą kosztką - już lepiej chodzić po ściezce rowerowej co zresztą wszyscy robią bo jest równa z polbruku...
a straż miejska od tego są oni od tego są jak to mówi Konon ;)
MAM NADZIEJĘ ŻE TE OSZOŁOMY NIE ZWĘŻĄ MATEJKI JAK TO ZROBILI Z MONIUSZKI-UDUSIĆ ICH TO ZA MAŁO
... gdyby to ruszyl, zaraz oskarżonoby go o próbę kradzieży :) poza tym nie jest od tego, nie bierze za to kasy
Gdyby fotograf miał troszeczke sily to sam by zasunol wlaz na studzienke ale lepiej krytykowac niz cos zrobic. zostawili otwarte bo ustawiali rzedna gory wlazu do drogi, po czym powinno byc zabezpieczone sztywnym zabezpieczeniem (nie tylko tu tylko na kazdej budowie).
to już nie chodzi o dorosłych..ale dzieciaki są nieobliczalne, ciekawskie wszystkiego chwila nieuwagi i znika z oczu, ja mam sposob takiego malucha prowadzę poprostu na szelkach i tak się umorduje jakbym kamienie na gore tachała..wiec jakby obawa internautow nie jest bezasadna..strzezonego. ..itd..i nie koniecznie pracownicy eurowi probują nas tu ustawiac..firam powinna te studzienkę w 15 minut zasłonic..i tyle na ten temat
w dobie komorek taka dziura powinna byc zabezpieczona w ciagu 15-20 minut...
jasne, od czego jest straz miejska?... biora forse za friko!
Do goscia z 03:25 - nie to, że sie czepiam, ale zakaz jest owszem, ale nie wjazdu tylko poruszania się po tej ulicy, czyli i wjazdu i chodzenia z kilku stron tej ulicy jest ten znak ;)
WIOCHA!!
Mogą też wpaść zwierzta. A co to znaczy. Służby takie jak policja straż miejskai inni powinni to zabezpieczyć i wystawić rachunek. Tyłka nie ruszą lenie, panoczki. Jałowa dyskusja nad bałaganem i brakiem odpowiedzialności. Amatorzy, wszyscy wymienieni.
NAPRAWDE CHORE MYŚLENIE I LUDZKA GŁUBOTA!!
najlatwiej krytykowac pokazanie prawdy! a gdyby ktos wpadl w ta studzienke to wielka tragedia by byla nagle i wielki szum wokol sprawy! ludzie nie czepiajcie sie portalu bo przynajmniej nasz ostrzegaja! na co uwazac! nie zgadzam sie z osoba ktora ponoc mieszka w tym wierzowcu bo by wiedziala ze prace nie ida zgodnie z plane bo sama mieszkam w tym wierzowcu i wiem ze prace sie ciagna, i nie ma o co obwiniac portalu! mieszkam na 10 pietrze i widze najlepiej co sie dzieje i to nie pierwszy raz!
zakaz jest, ale wjazdu a nie wchodzenia jakby ktos nie zauwazyl ;p
Co ma kanał do studzienki?? Odciąć ciebie od ludzi porażasz głupotą
w ogole studzienki na srodku ulicy to * tylko w polsce roba ehh zenada ;/;/;
uwielbiam ludzi z podejściem do życia w stylu" co by było gdyby" i co z tego że studzienka ? zakaz wchodzenia jest ? JEST. Co by było gdyby przechodzący akurat tamtędy bocian zwichnał nogę, Eurovia musiałaby zapłacić za rekonwalescencję bociana. .. ludzie ogarnijcie się !! Odciąć ludzi od dostępu do kanału, słabo zabiezpieczone można się utopić !! tak samo jak można wpaść do studzienki
ja także popieram gościa z 23:37
Odpowiedzialność zbiorowa, czyli nie ma winnych w razie czegojś.
...czepiacie sie:). ..normalna szanujaca firma sie pracuje 24h na zmiany ale ze firma jakaś tam ma godziny ograniczone cały tan plan z ulicą Matejki to jedno wielkie nie porozumienie, cikaw jestem czy do końca roku sie chłopaki wyrobią hahhah:0
taaak jest to teren budowy... tylko niezabezpieczony...
zgadzam sie i popieram goscia godz 23;37
Tylko jak jakiś dzieciak wpadnie do tej studzienki i będzie tragedia to wszystkie barany które narzekają na artykół pierwsze bedą pisać" a nie mówiłem/am" Mądry Polak po szkodzie !!
Szukanie na siłę taniej sensacji, poziom tej informacji ponizej poziomu studzienki.
Ta a w ogóle to chodniki nie pozamiatane i piach w sandały wchodzi! Szukanie sensacji na siłę!
Znowwu brak nadzoru ze strony inwestora to jesst Urzędu Miasta.
kompletna bzdura, cieszyć sie że remontują, czepianie się to idiotyzm.
To jest teren budowy po którym nie należy chodzić. Nie ma Pan o czym pisać, to proponję zabrać się za inne zajęcie.
Zakaz wejścia nie zwalnia zabezpieczenia terenu i miejsc niebezpiecznych, Panie Pierdoła.
panie nie masz pan co robic i piszesz pan pierdoły tam jest zakaz wejścia pieszych tak samo jak było tym ze latarnie są na srodku ścieżki rowerowej weż pan walnij baranka w latarnie a potem do studzienki pan se wejdż bedzie chociaż zajęcie
A co na to Pani Michalska, planistka i wszechwiedząca specjalistka?
te pseudo morki Słowianina to tragedia kto pozwolił żeby taka ochyda szpeciła całą nową ul. Matejki to woła a pomstę donieba bo odpowiedzialni za estetykę to durnie
Autor artykułu ma rację ponieważ funkcjonujemy w społeczeństwie cywilizowanym i wykonawca tego typu robót musi brać pod uwagę zabezpieczenie placu budowy. Wdzięczność za wykonanie tych prac objawia się w wynagrodzeniu a zabezpieczenie studzienek i miejsc niebezpiecznych wynika z przepisów BHP które wcale nie zginęły wraz z komuną.
Panie Górski-zajmij sie czyms o czym masz pan pojecie. Ja mieszkam akurat w tym wieżowcu na przeciw tej sfotografowanej studzienki, obserwuję mimo woli remont Matejki i jestem pełna uznania dla tej firmy;prace trwają od godz. 7 rano do późnych godzin wieczornych, prace posuwają się szybko, jest bardzo dobra organizacja prac, . Mimo, ze odczuwam niedogodności remontu/ wylany gorący asfalt, utrudnione dojscie do budynku, hałas, itp/, to uważam, że remont posuwa sie szybko.Dodam jeszcze, że kilka razy dziennie wychodze z mieszkania i nie udało mi się zastać tej odkrytej studzienki, miał pan farta trafić na moment kosmetyki studzienki. Jestem ciekawa jaki ma pan porządek w mieszkaniu podczas remontu, błysk?
Fakt, temat bez sensu. Ja też bym poczekał aż ktoś wpadnie i się połamie :) Np ciekawskie dziecko które nie zna znaków :) Wtedy by było... A tak... Tandeta normalnie, tandeta.
temat bez sensu jezdnia wyłączona i tyle sam muszę sie meczyc i na około blok bo wyjazd mam zablokowany a sa dziury to się wje... ten kto ma znaki w dupi...
tylko zwykle czepianie sie i nudna doslownie zapchajdziura na niedziele...
Maciek nie ma się czego już czepiać? Sensacji szuka? Ulica jest wyłączona z ruchu. Pieszym też nie wolno tamtędy chodzić, więc o co KAMAN? Zajmij się pan Górski prawdziwymi tematami a nie piszesz tylko po to by zaistnieć! Boisz się że zapomnimy o Tobie?
Człowieku a kto chodzi pieszo środkiem jezdni po świeżo wylanym asfalcie?