Aby ukrócić dyskusję i dowieść, że drzewa były spróchniałe urzędnicy przynieśli plaster wycięty z pnia do magistratu. O tej sprawie pisał Głos Szczeciński.
Roman Giziński, ogrodnik miasta, tłumaczy, że z petycją o wycięcie drzew zgłosili się mieszkańcy. Przestraszeni sytuacją, do jakiej doszło kilka tygodni temu. Podczas wichury jeden z kasztanowców runął na ziemię. Na
szczęście nikomu nic się nie stało. Zniszczone zostało tylko ogrodzenie lecznicy weterynaryjnej. W związku z prośbą mieszkańców powołano rzeczoznawcę dendrologa. To on, jak czytamy w gazecie, nakazał natychmiastową wycinkę chorych drzew.
kiedyś widziałam jak drzewa w Świnoujściu były cięte w poprzek tzn ścinana była część korony, po to by drzewo niższe było bardziej bezpieczne, a przy okazji drzewa chore już nie odbijały i to był dobry pomysł.
Domy i parkingi budować nie wycinając.Jak na planie jest w środku to obudować niech rośnie wewnątrz.
I właśnie prostaku od piły i siekiery zobacz, ile z tych" oszpeconych" wg profesorki z AR obumarło ---- ani jedno. Wielu pseudo specjalistów typu właśnie GAJA, Niebieski i innych prawie że płakało że tyle drzew zostało oszpeconych i umrą w najbliższych latach. Pokaż mi które z nich usunięto ze względu na prace prowadzone przez Ogrodnika Miasta. Nie macie ludzie zielonego pojęcia na czym to polega a zabieracie głos jako super znawcy dendrologii.
Poczytajcie sobie, prostaczki od piły i siekiery (o ile potraficie czytać) www.gajanet.pl/article512, 512
WIDZIMU JEDNO CHORE DRZEWO A RESZTA ?? W SWINOUJSCIU WYCIETO TYSIACE DRZEW POD ROZNE INWESTYCJE I 90 %%%% ICH BYLO ZDROWE!! WYCINANO DEBY W DZIELNICY UZDROWISKOWEJ WIEKOWE ABY MOGLY POWSTAC HOTELE !! ZNISZCZONO WIELE PIEKNYCH MIEJSC NA TYLACH POSESJI POD PARKINGI !! ALE WLADZCOW SWINOUJSCIA TO NIE MARTWI !! DBAJA TYLKO O SWOJE INTERESY !!
A może były zdrowe?
Dobrze że ktoś zrobił z tym porządek
Giziu pozdrowienia. Dobra robota :)
A może buraku jeden przeszedłbyś się i dokładnie zobaczył w jakim stanie jest pień tej topoli niby zdrowej jak określasz. Około 10cm z całej średnicy pnia jest tylko zdrowe, reszta to próchnica, ale skąd ty masz o tym wiedzieć jak należysz właśnie do tej grupy wszystkowiedzącej.
Dziś wycięli ogromną topolę przy Matejki wewnątrz między blokami. Była dorodna i zdrowa. Jeszcze leżą pnie więc można zobaczyć. Teraz to dopiero pustynia blokowa. Gdzie tu gospodarka zielenią ? Ale ogrodnik miasta jest dumny z siebie. No cóż jak widać czoło nie splamione myślą a punkty za pochodzenie wręcz wyryte na twarzy. A zatrudniony rzeczoznawca to chyba nie dendrolog, lecz dentysta i to od wyrywania a nie od leczenia
MOTOREK GO WYSZCZUPLA. BRAWO ROMKU ABY TAK DALEJ !!
Ciąć stare drzewa, albo wycinać. Decyzje należy podejmować odważnie. Tam gdzie robi się pustynia nasadzać nowe więkrze drzewa. To cała filozofia. Ale Pan Roman wyszczuplał.Chyba ma dużo pracy.
Więkrze i ładniejrze, hejrze pirzcie po polskiemu.
Uważam że nic nie uważam.
A na działce przy Wiatraku 500 CHORYCH wyciętych drzew też tak wyglądało ?
Lepiej niech wytna na grunwaldzkiej kolo krzywej drzewa bo stoja suche kolo ulicy jeszcze troche a jak walna na samochod komus to bedzie lipa
Aha - jutro ma być wycięta ogromna topola rosnąca przy garażach na Witosa 10 (wjazd od Matejki).
Jakoś nie cieszycie się, że na 11-go Listopada posadzono ponad 200 drzew.
OK, czasem trzeba ciąć, drzewa nie są wieczne, a te rosnące w mieście często chorują i są bardzo słabe. Ale...na miejsce wyciętego należy posadzić NOWE i to najlepiej ze trzy sztuki bo i tak tylko jedno dorośnie do rozmiarów dużego drzewa. Dlatego pytam - czy na miejsce wyciętych drzew posadzono nowe??!!
Ciąć równo z ziemią. Ch... z drzewami. Pierdyknie się polbruk i kilka parasoli Okocim i będzie cudnie i bezpiecznie. Dzrewa to śmierć.
Kolejny dowód, że to co robi Ogrodnik Miasta ma sens. Biegu czasu nie zmienimy i każdy z nas kiedyś zakończy żywot. Drzew też to dotyczy. Lepiej zapobiegać niż później żałować że nie wycięło się tego czy innego drzewa. A foto samo mówi za siebie, spróchniałem od środka drzewo jest bardzo dużym zagrożeniem dla ludzi. Z tego co pamiętam na 11-go Listopada przewaliły się już dwa drzewa - całe szczęście że nikomu nic się nie stało. A wy barany bagienne, narzekajcie dalej pieprząc swoje bzdurne wypociny na poziomie mamuta.
na grunwaldzkiej koło przepompowni stoi martwe drzewo, wiatr wydmuchał pruchno stoi na korze 2 cm wkrodce runie tylko na polaka czy niemca a moze utrafi rowerzystę- zobaczymy
I tak trzymać panie Ogrodniku.Robić swoje i pieniaczami się nie przejmować...
Kilka chorych drzew wycięli a tu afera na forum jak z Rospudą! Zastanów się jeden z drugim czy ktokolwiek bierze sobie do serca wasze wypociny? NIKT! Wszyscy mają to w 4 literach! I tak każdy robi swoje! Tu pisze jeden z drugim, że żal drzew ale jak chodzi o wasze śmieci to wywalacie wszystko pomieszane w foliowych worach! I to jest OK? Wasze psy srają gdzie popadnie. Wasze dzieci rzucają papiery gdzie popadnie, niszczą małe krzewy i to jest OK?? PALANTY!
Najlepiej jak wszyscy sie wypowiadają a już najbardziej Ci co na codzień nie zajmują się przyrodą i jej pielęgnacją-tylko bzdurzycie bez sensu.Drzewa niektóre gatunki też mają swój czas życie jedne żyją 50 lat i zaczynają obumierać inne 100, a dęby nawet 1000 lat. Stare drzewo jest tylko zagrożeniem dla ludzi-jeśli chore tym bardziej trzeba wyciąć.Już widze komentarze jak by sie komuś coś stało!A gdzie jest ogrodnik miasta?Dlaczego nie wyciął tego drzewa?ITD...Dajcie sobie na luz...:)miłego wieczoru:)