- Siedziałem na brzegu kanału i moczyłem wędkę w wodzie. W pewnym momencie za moimi plecami zobaczyłem rudego zwierzaka, który robi sobie ucztę z dopiero co złowionych przeze mnie ryb – napisał w mailu internauta Teddy. Na dowód dołączył zdjęcia.
fot. internauta
Lis ukradł złowione ryby, a później chciał wsiąść do samochodu i bezczelnie jechać z wędkarzem na kolację. To się nie mieści w głowie. Lisy tak bardzo się oswoiły z ludźmi, że potrafią im jeść z ręki jak łabędzie. Taka przygoda spotkała jednego z naszych internautów.
- Siedziałem na brzegu kanału i moczyłem wędkę w wodzie. W pewnym momencie za moimi plecami zobaczyłem rudego zwierzaka, który robi sobie ucztę z dopiero co złowionych przeze mnie ryb – napisał w mailu internauta Teddy. Na dowód dołączył zdjęcia.
fot. internauta
Lisom w Polsce powodzi się bardzo dobrze. Mają systematycznie podawane szczepionki więc żyją silne i zdrowe. Futra już dawno wyszły z mody, więc ani myśliwym ani kłusownikom nie opłaca się polować. Do tego dochodzi jeszcze okres ochronny, rozmnażają się więc bez żadnych przeszkód.
- Rudzielec wyglądał na głodnego, więc rzuciłem mu jeszcze jedną do zjedzenia – napisał internauta Teddy. - Gdy chciałem wracać do domu zaglądał do auta, tak jakby chciał jechać razem ze mną – dodaje.
fot. internauta
Po łabędziach i dzikach przyszedł czas na lisy. Trzeba przyznać jednak, że jedząc świeże ryby mają wyrafinowane podniebienie. Kto wie – być może zachęcone kampanią Unii Europejskiej promującej spożywanie ryb „Ryba wpływa na wszystko”.
źródło: www.iswinoujscie.pl
jakiś znajomy mi ten lisek, trzeba było zabrać biedaka do domu, nakarmić porządnie i dać schronienie na działce, serdecznie pozdrawiam
rotflzaur! >:D zdjęcia zrobił, a lisa nie przegonił ;ddd chociaż w sumie tęz bym nie wygonił takiego słodziaka :)
A na ulicy sienkiewicza na górkach mieszkają 2 albo 3 liski - tylko takie szaro-brązowe a nie rude, często je widzę wieczorami jak wracam z pracy, raz nawet widziałam w tym miejscu borsuka. Normalnie małe zoo koło domu :]
A ja sie przebiore za niedzwiadka i tez ide po rybki...
do Ogre • Wtorek [12.05.2009, 17:52] • [IP: 83.21.126.* ten lis chyba sam wziął tą rybę, także nikt go nie dokarmia i nie obrażaj ludzi! WEŻ SIĘ * ZAMKNIJ
nice doggy ;)
To nie jest lisek! To jest Tukan, albo farbowana *********
Taką samą miałem przygode z lisem.Podszedł do mnie, w ogóle sie nie bał.Pstryknąłem mu pare fotek i za sesje zdjeciową dostał 3 rybki w nagrode.Chociaz w pewnej chwili zaczął podchodzic znacznie blizej mnie, ale odgoniłem go już troche mniej delikatnie wędką, bo sie wystraszyłem...wścieklizną nie chciałem być potraktowany.
sesacja na skale kraju!! aczy teleexpres juz wie
ja go znam tego lisa i innych lisów co z nim przychodzili też znam. to ten bez renki
lisek jest super :)
a jak pozuje. .. rudzielec :)
ee tam też miałem taki przypadek z lisem na rybach, który próbował odciągnąć reklamówkę z browarkiem i jedzeniem tylko nie wiedział, że mam nabitą wiatrówkę i dostał śrutem w dupsko futrzak.
super lisek
chodził lisek koło drogi miał dwie łapki i dwie nogi wędkarz mu rybeczki nie dał wiec ją lisek mu * ;;P
''kojarzy'', czerwony nieuku.
A mnie kojaży się bardziej z radnym Stanisławem M.
Nasze lisy sa ladne :) Te w Wielkiej Brytani sa szaro-brazowe, jak kto woli. To samo jest z wiewiorkami. Nasze sa ladniejsze :)
dac go do programu, , Nie do wiary|
▬►Gość • Wtorek [12.05.2009, 15:52] • [IP: 92.42.118.**]-dobrze klikasz1 A propo, ten typ nie wie, że kategorycznie zabrania sie dokarmiać dzikich zwierząt.Taki jezdzi, rozpieszcza, a potem wielkie zdziwo, że lis Jego obżarł.Jeszcze troche, a lisy będą chodowane zamiast chomików, Tylko nie w akwarium, a gorzej zdeczka.A czy ten typ ma karte wędkarską, czy owy gość nie kłusuje?!
Sensacja to bedzie jak mamuty z lasu wyjda.
Teddy chyba nie oddałeś mu tej największej?
cycki
Słodziak..;)
To teraz już jasne dlaczego w Świnoujściu wszystko kradną, bo lisów od groma :)