Na części ulic ruch jest jednokierunkowy. Nie zmienia to jednak faktu, że zaparkowane tam byle jak samochody przeszkadzają kierowcom.
Ulica Aleksandra Fredry gdzie mieszka radna.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Mieszkańcy niektórych ulic na osiedlu Posejdon już w 2002 roku monitowali o utworzenie zatoczek przy jezdniach. Urzędnicy obiecali, że takowe będą zrobione. Jedni się doczekali, inni muszą wciąż czekać. W nieskończoność? Jednak widać że zmieniono plany na ulicy Jana Kochanowskiego i już nie będzie zatoczek, więc po co były rozmowy z ówczesnym planistą miasta panem architektem Cykalewiczem.
Na części ulic ruch jest jednokierunkowy. Nie zmienia to jednak faktu, że zaparkowane tam byle jak samochody przeszkadzają kierowcom.
Ulica Jana Kochanowskiego.(fot. Sławomir Ryfczyński )
- Zatoczki powodują, że jest porządek – mówi jeden z mieszkańców ulicy Kochanowskiego. – Tym bardziej, że po obu stronach jezdni są szerokie 4 metrowe pasy wolnej przestrzeni i należy to do miasta. Na sąsiedniej ulicy zrobiono zatoczki. Mieszka tam jednak radna, więc nie było problemu.
Dobra dobra każdy wie, że pan fotograf dając zdjęcie na strone chcę aby to jego ulicę wyremontowali !
Polecam poruszenie tematu ulic na oś" POSEJDON".Ulica Rozwelta pomimo zatoczek i znaków zakazu zatrzymywania obstawiona samochodami tak że autobusy mają problem przejechać.Od czasu zrobienia ul.Kruczkowskiego jednokierunkową(Bardzo dobrze dla całego osiedla popierają mieszkańcy)i ul Marynarki Wojennej z wjazdem od ul.Kruczkowskiego przepisy są notorycznie łamane.Drogi na oś Posejdon się zapadają (Gałczyńskiego Tuwima to koszmar}Przy wolnej jezdzie zachacza się podwoziem.To jest naprawde problem.Postawić zakazy zatrzymywania na całym oś to najlepsze wyjście uchroni od zastawiania nam wjazdu na posesje i wąskie chodniki. ...
Osiedle Posejdon to zaczyna się dopiero od ul. Roosvelta a tamte uliczki jak Kochanowskiego, Miarki i wcześniej to mozna jedynie nazywać ;PO RUSKICH !! :.
nie wydaje mi sie ze caly posejdon to wille- gdzie na kochanowskiego widzisz wille czlowieku? miarki rosvelta? chyba nie jestes z tego miasta:/
mi sie podobaja strasznie blokady na kołach w zatoczce pod bielikiem:) to po co ona jest jak nie mozna tam stawac?
16:23: odbierać punkty? :D:D dobre !! poza tym nic nie zrozumiałem ;/
własny dom, własna posesja..auto powinno stac na posesji jesli nie a jest zaparkowane na ulicy. ktora jest dla pieszych i wszystkich mieszkanców karac mandatami i odbierać punkty
*(w skrócie *) wszystko sobie załatwi. Popieramy go !!
Dla radnej popierającej prezydenta trzeba było, bo jej głos pozwala utrzymać władzę a dla reszty z jakiej racji ma być?Czy wy jeszcze się łudzicie, że ta władza myśli o mieszkańcach?
Co z tego że mam podjazd na terenie posesji? Gówno! Gdybym w sezonie parkował na podjeździe to w ciągu kwadransa byłbym zastawiony przez jakiegoś niedowidzącego barana. Życie zmusza do parkowania na ulicy.
Dokładnie. Na ulicy Fredry chodnik był tak szeroki, że mozna było spokojnie zrobić zatoczi parkingowe bez uszczerbku dla ruchu pieszych. Jest o niebo lepiej bo wczesniej i tak samochody stały nie tylko na chodnikaach ale i na ulicach, ledwo mozna było przejść a przejechanie graniczyło z cudem. Teraz jest porządek.
Pan * mieszka właśnie na Kochanowskiego. Tylko nie raczy zauważyć, że na tej właśnie ulicy zrobienie zatok postojowych bedzie kosztem albo chodnika (piesi się ucieszą), albo ulicy (kierowcy np śmieciarek się ucieszą). Panie * bez prywaty może.
Przepraszam ale na jakiej ulicy mieszka *?
Przecież właściciele willi na Posejdonie mają posesje na których powinni stawiać swoje i swoich gości samochody. Ulica przeznaczona jest dla ruchu pieszego i kołowego, a nie garażowania. Może należy postawić tam parkomaty lub zakaz postoju zamiast cwaniaczkom fundować miejsca postojowe.
O TO CHODZI ! TYLKO WYBRANCY ! A NA KUGLINOW NIECH BEDZIE AUTOSTRADA!
Totalna paranoja przekętowa ulice są zwężane ludzie ratujcie Miasto bo zatkamy się. Trzeba oszczędzć bęzynę i środowisko! Ratunku! Faktycznie ononowicz na prezydenta!
Jak Kononowicz zostanie prezydentem Świnoujścia :D
Kiedy nie będzie już żadnych problemów?
Ach szkoda gadać nic nie czuja władze tego miasta.
ciekaw jestem jakim cudem kawałek parkingu koło" Polo" stał sie nagle czyjąś prywatną własnością, bo chyba nie miasto postawiło te słupki?
planistą, a nie planistom :/ ehh...
Nie mozna zrobic tych zatoczek w czynie spolecznym?