Do tej pory wypowiedzenia wręczono już 14 osobom, niezrzeszonych w związkach. W Stoczni zatrudnionych jest 400 osób, w sumie prace straci co najmniej 80.
- Nie mamy innego wyjścia, wiedzieliśmy o kryzysie, ale nie sądziliśmy, że będzie on tak głęboki, jest bardzo mało zamówień, zleceniodawcy chcą płacić nawet w ratach - mówi prezes Stoczni Marek Różalski. - Musimy dostosować koszty do rynku, bo rynek nie dostosuje się do nas.
Prezes dodaje, że prace tracą pracownicy z wszystkich działów, kto konkretnie o tym decyduje firma konsultingowa. Ci, którzy jeszcze pracują nie chcą rozmawiać.
Wczoraj odbyło się spotkanie załogi z zarządem firmy, mówiono m.in. o tym, że w drugiej połowie roku stocznia może nie mieć dużych zamówień. - Atmosfera jest ciężka - przyznaje szef Solidarności w Stoczni Tadeusz Wojtkowski.
Obroty stoczni w 2007 r. wynosiły 83 mln zł, rok później o 10 mln zł mniej. Jak poinformował prezes Różalski stocznia ma płynność finansową, w ub. roku osiągnęła ok. pół mln zł zysku brutto.
2009-04-28, 14:19: Sławomir Orlik
ten prezes nadaje sie do bujania jaj bykom w pegerze
ten prezes to sie nadaie do handlu marchewka
Tadka i Darka do wora, Oni sie nie boją bo ich nie zwolnią,
A czy to prawda, że ten pan Tadek siedział kiedyś w więzieniu? Bo takie przynajmniej chodziły słuchy. Jeżeli to nieprawda, to bardzo przepraszam pana Tadka, że pytam. Tak tylko chciałem wiedzieć.
Tadek to kawał gnoja, To samolub, Kiedyś powiedział że jak on by był Prezesem to połowe by zwolnił, dba tylko o swoją dupe, Takiego żescie wybrali SOLIDARNOSCIOWCA,
CZY W STOCZNI NIEMIECKIEJ REMONTY SA TANSZE I LEPSZE NIZ W NASZEJ I NIE GROZI IM BRAK ZAMOWIEN, BO U NAS JEST DROZEJ? CO TEN PREZES KOMBINUJE?
162 -masz racje.
Do Gość • Środa [29.04.2009, 22:11] • [IP: 83.21.38.***- Ty rzeczywiście zapier.. tak, że nie widzisz co się wokół dzieje. Ty możesz nawet nie zauważyć, jak lenie z rękami w kieszeniach wypier... Cię za bramę.
"emeryt" -ty pracowałeś chyba 20 lat temu, bo widać, że nie masz pojęcia o pracy w MSR.Może za twoich czasów był taki raj, ale ja pracuje od paru ładnych lat i jakoś się nie opierdzielam tak jak ty.Haruję w nocy w niedziele i święta za marne grosze.
Stara dobra stocznia.Pietnastu się patrzy, jeden pracuje.Tak było i tak będzie.Kawka herbatka odbić karte i do domku.o 14.00 już wszyscy przebrani i co niektórzy wykapani.Godzine dojście do bramy.koniec.cdn.
Mam kilka pytań do zorientowanych. Ilu ludzi liczyła załoga stoczni, kiedy na jej czele stanął obecny prezes? Ilu liczy obecnie? Ilu powinna liczyć, żeby zapewnienie im zajęcia nie przerastało i nie przygniatało pana prezesa? Wydaje mi się, że facet, który nie jest w stanie pokierować czterystuosobową załogą powinien sobie poszukać czegoś znacznie skromniejszego. Może jakiś warsztacik, może jakaś mało skomplikowana manufakturka? I myślę, że to kwestia honoru - a przynajmniej przyzwoitości. Nie potrafisz nie pchaj się na afisz - powiada stara ludowa maksyma.
Komentujemy co widzimy! Jaki koń jest każdy widzi!
Dwa poprzednie komentarze-macie bardzo obszerna wiedze na temat pracy w stoczni-zenada.
Dobre zdjęcie. Widać jak oni tam pracują, przeważnie z rękami w kieszeniach. Nadzorują pracę tego w niebieskim, który chyba na ryby się gapi. Wszyscy nadają się na posłów albo senatorów.
Nie wiedziałem, że w stoczni jest tak zimno.
CHCIELIŚCIE KAPITALIZMU TO GO MACIE.NIKT NIE BEZIE DOPŁACAŁ DO NIE RENTOWNEJ PRACY, JAK W KOMUNIE.I NIC NIEDA NARZEKANIE NA DYREKCJE I BIUROKRACJE TAK JEST NA CAŁYM ŚWIECIE ŻE ZWALNIAJĄ, NIEPOTRZEBNYCH I BEZ POPARCIA, N.P. ZWIĄZKÓW
Do radykała. Mylisz się, nie jestem ani komuchem, ani moherem, mam poprostu zdrowe spojrzenie na to wszystko co się w związkach dzieje. A ty nie jesteś żaden radykał, tylko zwykły cymbał z wypranym mózgiem albo przez ''Solidarność'' albo kler. Brak ci zdolności do samodzielnego myślenia, tobie móżg jest nie potrzebny, wystarczy czip.
132 nędzny komuch giń larwo
Popieram takie np. zweiązki ma ZKM
Kiedyś trzeba było należeć do PZPR - u, żeby być chronionym a teraz do związków zawodowych. To jest banda taka sama jak za czasów komuny, może nawet gorsza.Ludzie obudźcie się!! Zadne związki wam nie pomogą dopuki będą na pensji pracodawcy.Związki powinny byc ogólnopolskie, w tedy może będą walczyć o prawa pracowników, a nie jak teraz, że ''banda kilku'' nieźle sobie żyje z waszych składek, stając się pseudozwiązkami wspierającymi nie tylko finansowo partie polityczne.'' Solidarność'' teraz jest propisowska, a przed tem była ''kółkiem różańcowym''. Ludzie nie dajcie się omamić kilku cwaniakom, którzy przy waszej pomocy / składki / chcą zrobić kariery polityczne.
Robotnicy, nie dajcie sie wykiwac.Jak musza byc zwolnienia bo zarzad nie potrafi sobie poradzic z zaistniala sytuacja to powinien byc jeden podstawowy warunek :do zwolnienia 1 robotnik w parze z 1 pracownikiem biurowym.
Wszyscy madrzy Polacy z historii trabiliby na alarm !!.Ale w dzisiejszych czasach juz ich chyba nie ma !. ..Czyzby koniec z Nami ?.
W stoczni jest dużo nie udolnych inżynierów. Ci ambitni co umieli co nieco już znależli pracę w dobrych firmach.Na tym zdjęciu widać jednego z tych co jedynie pracować mogą w stoczni, bo mają przychylnego szefa.
fakt, Niemcy czują sie u nas jak u siebie.Merkel powiedziala kiedyś w wywiadzie, że teraz wejdą do Polski bez czołgów
Uwaga niewolnictwo nadchodzi !!