Do tej pory na utrzymanie jednostki i wynagrodzenie pracowników wydano co najmniej 20 tysięcy złotych. Drzwi działającej od niespełna roku jednostki są zamknięte.
2009-04-25, 09:18: Sławomir Orlik
Armin Weibel(fot. istockphoto.com )
Działalność świnoujskiego biura Zakładu Melioracji i Urządzeń Wodnych bada zespół kontrolny komisji rewizyjnej Sejmiku Zachodniopomorskiego.
Do tej pory na utrzymanie jednostki i wynagrodzenie pracowników wydano co najmniej 20 tysięcy złotych. Drzwi działającej od niespełna roku jednostki są zamknięte.
2009-04-25, 09:18: Sławomir Orlik
źródło: www.radio.szczecin.pl
przecież to jest żmurowisko wespół z pontonem jako wiernym koalicjantem
wiecie jak się czyta o kolejnych"ciekawostkach"w naszym miescie to nóż się w kieszeni otwiera!!
Ale artykuł pierwsza klasa :D
Ponton by raczył gdyby miasto mu zapłaciło za szlam jak za zboże.
Biuro biurem a melioracja c.d.d...y.Na grunwaldzkiej wypłycone, zamulone i zaśmiecone rowy to skupisko smrodu i zarazy -woda stoi i nie wsiąka. Może ktoś raczyłby wyjąć 15 cm warstwę szlamu -"obraz polskiej rzeczywistości".
ponton nie tylko ten zakład załatwił! Swój chłop
P.Piela sprawdza Zbysia?A tak na marginesie to tylko u nas komisja rewizyjna jest pod przewodnictwem rządzącej koalicji, bo w sejmiku to opozycja przewodzi czyli p.Piela.I tak p[owinno być.
świr - masz się czym szczycić
Czy to ten wielki jednoosobowy zakład" załatwiony" swego czasu przez Zbynia Pontona Pomieczyńskiego? A szefem jest kolega z PSL?
no to znowu pierwszy