Wrak pojazdu badała policja, do prokuratury trafiła też opinia biegłego. Wynika z niej, że kierowca jechał za szybko i nie dostosował prędkości do trudnych warunków. W tym dniu padał śnieg, drogi nie były odśnieżone, bus jednak jechał 90 km/h, o 20 km więcej niż dozwolona prędkość w tym miejscu. Wg opinii pojazd był w dobrym stanie technicznym, właścicielowi firmy przewozowej nie zostaną postawione zarzuty. Kierowcy natomiast grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Czyli jednak droga była źle odśnieżona.
W zeszłym tygodniu jeździłam codziennie do Szczecina na kurs.Tylko raz Emilem, bo byłam przerażona jak pan kierowca co chwilę rozmawiał przez komórki.PRZEZ DWIE KOMÓRKI, bo jednej mu było za mało.Nie potrafiłam mu zwrócić uwagi, bo niestety w takich sprawach brak mi asertywności.Ale to była moja ostatnia podróż Emil busem, resztę jazd odwołałam, jeździłam konkurencją.
pawel caban najlepszym kierowcą
Ilekroć jadę tą linią i jak jest możliwosć zapięcia pasów, to zapinam, od kierowców nigdy nie padło sformułowanie do pasażerów - proszę zapiąć pasy. Poza tym, nie wszystkie busy niestey mają siedzenia z pasami bezpieczeństwa.
Kilkakrotnie w ostatnim czasie, ale już po wypadku jechałam z Emilbusem - kierowcy jadą różnie ale tregadią jest to że praktycznie przez cały czas rozmawiają przez komórkę. Wyobrażcie sobie kierowcę, który gada przez komórkę i mija TIRA oczywiście kierując jedną ręką, a przy nim siedzi jakaś miła pani znajoma kierowcy, która też dopytuje o treść rozmowy. Ludzie czy ten właściciel nie może kupić aparatury do rozmów. Czy musi dojść do następnej tragedii!!
Ja jechałem Jomsborgiem to niedość ze gadał przez telefon to jeszcze pisał sm-esy
hah, kazdy tach na nich nadaje ;) ale i tak na brak klijentów nienazekają ;))) wiec maja wasze komentarze głęboko w powazaniu, moze kiedy kryzys dotknie ich firme przewozową to moze wtedy wezma sobie to głeboko do serca, ze bezpieczenstwo pasazerow jest najwazniejsze :))) pozdrawiam.
Po co tu dyskutować!! Pomyslcie trochę: niech teraz kierowca, który spowodował wypadek wejdzie na ten portal, jak on będzie sie czuł, ma już postawiony zarzut, wyrzuty sumienia do końca życia, że z jego powodu zginął człowiek, a Wy dalej dyskutujecie i krytykujecie. Kiedy korzystałam z usług firmy EMILBUS ciągle słyszałam od pasażerów: nie możnaby szybciej, bo się spieszę, bo mam egzamin, bo do lekarza!!
To prawda kierowcy EMILBUSA często rozmawiają przez komórki albo z panią, która siedzi z boku kołó kierowcy, do tego, są u nich kierowcy, którzy potrafią wymusić pierszeństwo, sam miałem taki przypadek z nimi 2 tygodnie temu na trasie do Kamienia Pomorskiego. Co do tego wypadku jechał za szybko i kropka, jest kierowcą i powinien sam wiedzieć, że na takiej drodze nie da się szybko jechać a jechał i skończyło się to tragicznie. Co roku jest tak samo drogi nieodśnieżone ale zawsze kierowcy są zdziwieni - niech założą klub zdziwionych ludzi. Sam jestem kierowcą i nigdy zimą nie jestem zdziwiony tak jest na naszych drogach i kropka nigdy nie było lepiej, a kto nie umie jeżdzić zimą to na naukę w góry Świętokrzyskie zimą tam się nauczy prowadzenia pojazdu w okresie zimowym.
Gość • Piątek [24.04.2009, 07:21] • [IP: 93.94.185.***] a apmiętasz poprzednie wypadki? wtedy jakoś śniegu chyba nie było
Ostatnio jechałam własnie ze Szczecina EMILBUSEM i kierowca jechał bardzo wolno ale nie podobało mi sie to, że prawie całą drogę rozmawiał przez telefon komórkowy.
gdyby droga była odśnieżona do wypadku napewnpo by nie doszło.nawet przy małej szybkości mogło dojść do wypadku na takiej bryi
Kierowcy natomiast grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności...oraz świadomość do końca życia, że zginął człowiek, bo bus jechał za szybko : (
Wiec droga nie byla odsniezona
najwyraźniej ten wypadek nie dął nikomu nic do myślenia...