8 Flotylla Obrony Wybrzeża • Czwartek [16.04.2009, 14:27:35] • Świnoujście
MORSKI TRANSPORT DO WIELKIEJ BRYTANII

fot. Piotr Płuciennik
Okręt Marynarki Wojennej ORP „TORUŃ” przetransportuje żołnierzy z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej z Polski do Wielkiej Brytanii. Trasa przerzutu to ponad 1000 mil morskich. W Wielkiej Brytanii żołnierze będą uczestniczyli w ćwiczeniu pk. DRUIDS DANCE 09.
Manewr załadunku techniki wojskowej i żołnierzy Kompani Zmechanizowanej wydzielonej z sił 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej 16. PDZ na pokład okrętu, odbył się we wtorek, 14 kwietnia, w Porcie Wojennym w Gdyni. W sumie załadowano kilkanaście pojazdów ciężarowo-terenowych i osobowo-terenowych, ambulans oraz wóz remontu pojazdów kołowych. O ile dla marynarzy było to rutynowe zadanie, o tyle dla żołnierzy kompanii zmechanizowanej było czymś nowym. Po zaparkowaniu pojazdów załoga zabezpieczyła je odpowiednio do morskiej podróży, nowo zaokrętowani żołnierze musieli zaś zapoznać się z okrętem, poznać zasady bezpieczeństwa i przejść szkolenie z zakresu ratownictwa morskiego.

fot. Piotr Płuciennik
W czwartek, 16 kwietnia, okręt zawinął do świnoujskiego portu celem uzupełnienia zapasów wody słodkiej, żywności i paliwa. Około południa okręt wyruszył w rejs do Wielkiej Brytanii.

fot. Piotr Płuciennik
ORP „TORUŃ” pokona łącznie blisko 2400 mil, spędzi na morzu kilkanaście dób. Operował będzie na akwenach trudnych nawigacyjnie, ze strefami rozgraniczenia ruchu i w warunkach ścieśnionych. Trasa żeglugi wiedzie przez Morze Bałtyckie, cieśniny Skagerrak i Kattegat, Morze Północne i Kanał Angielski, aż do portu MARCHWOOD w zespole portów SOUTHAMPTON. „TORUŃ” do macierzystego portu powróci 27 kwietnia.

fot. Piotr Płuciennik
ORP „TORUŃ”, wspólnie z bliźniaczymi okrętami noszącymi imiona polskich miast Lublina, Gniezna, Krakowa i Poznania, wchodzi w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo – Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadmirała Kazimierza Porębskiego w Świnoujściu.

fot. Piotr Płuciennik
Okręty transportowo-minowe proj. 767, typu „Lublin”, zbudowane zostały w Stoczni Północnej w Gdańsku. Przeznaczone są do załadunku z nieuzbrojonego brzegu, transportu morzem i wysadzenia na nieuzbrojony brzeg techniki wojskowej oraz żołnierzy desantu morskiego, może również transportować i stawiać miny morskie w obronnych zagrodach minowych. Okrętem dowodzi kpt. mar. Sylwester BORKOWSKI.

fot. Piotr Płuciennik
oficer prasowy 8. FOW
por. mar. Jacek KWIATKOWSKI
Będą rzygać jak koty.
W taka wietrzna pogode i takim plaskodennym okretem w taka dluga trase ?To bedzie powazne wyzwanie dla zalogi okretu jak zaokretowanych zolnierzy.Powodzenia !.
a jak zobaczą to w NATO to co oni NATO hi hi
tylko skąd oni wzieli tyle części zapasowych by tam dopłynąć, chyba nabrali z pozostałych okrętów, w porcie pływałem na tym i wiem że nie jest tak kolorowo jak to się zakłada.
a pogode sprawdzili bo ci nasi marynarze z MW to pływają tylko wtedy gdy nie wieje i świeci słońce no i brzeg w zasięgu reki :)
jak byś czytał to jest napisane że okręt idzie przez skagerrak i kattegat a nie kanał :)
no to powodzenia:D Będą chłopaki miały problem bez steru strumieniowego w kanale Kielonskim ale dadzą rade odpychając sie bosakami od nabrzeża(chyba ze jakis łeb puścił ich na około przez danie) heheh a na kanale Angielskim to sie zarzygają no niestety płaskie dno będzie rock and roll :D stopy wody na pewno nie pod kilem:)
stopy wody pod plaskim dnem
pisze się na morzu_morszczacho poniżej
Co mają powiedzieć załogi amerykańskich lotniskowców czy rosyjskich okrętów podwodnych, jak po pół roku są w morzu i przepływają tysiące mil morskich. Dla nich to normalka, bez zachwytu.