iswinoujscie.pl • Piątek [03.04.2009, 00:03:51] • Świnoujście
Światła pamięci o J.P. II
fot. Sławomir Ryfczyński
W czwartek wieczorem na całym świecie zapłonęły miliony świec. To wyraz pamięci i hołdu dla Jana Pawła II – papieża Polaka, w czwartą rocznicę jego śmierci. W tym morzu światła Świnoujście także miało swoją cząstkę. Niemal 500 lampek i zniczy pozostawili uczestnicy modlitewnego skupienia przy popiersiu Jana Pawła II.
Zanim zapłonęły lampki przed postumentem, przez godzinę w kościele p.w. Chrystusa Króla trwało modlitewne skupienie. To specjalne nabożeństwo w rocznicę odejścia Jana Pawła II przygotowała wspomagana przez kapłanów młodzież. Złożyły się na nie czytania fragmentów homilii i innych dzieł papieskich. Około 21.30 setki ludzi przeszły w uroczystej procesji ze świątyni pod popiersie papieża.
fot. Sławomir Ryfczyński
Honorową wartę wystawili tu harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.
Modlitwy w intencji rychłego wyniesienia na ołtarze papieża rodem z Polski poprowadzili księża ze świnoujskich parafii. Przewodził im ks. prałat Kazimierz Sasadeusz. Wśród setek zgromadzonych „wyłowiliśmy” także przedstawicieli świnoujskiego ratusza. W tym uroczystym zgromadzeniu wziął udział prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz z małżonką.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ze zniczem w ręku przyszła na plac Kościelny wiceprzewodnicząca Rady Miasta Joanna Agatowska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Punktualnie o 21.37 zapadła wymowna cisza. Każdy na swój sposób wspominał w tej chwili postać, która odegrała wielką rolę nie tylko dla losów narodu ale często także w naszym osobistym życiu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeszcze długo po zakończeniu tego niezwykłego nabożeństwa, wiele osób pozostało „sam na sam” z dobrotliwym obliczem papieża, który – jak się okazuje – wciąż jest potrzebny nam jako społeczeństwu lecz także wielu ludziom. Wiernym do dziś wsłuchanych w jego dobitne i życzliwe zarazem słowa, wpatrzonych w pełne dobra i miłości oczy Jana Pawła.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
34.* masz rację, kremówki to medialne zagranie. Z całej jego nauki to osoby słuchające umieją przekazać tylko tyle i jeszcze klepać 'bo to wielki człowiek', a przeciwników komunistami zwać. Miłość do bliźniego jest elementem wielu nauk, w tym głoszoną przez JP2, ale to tylko element. Mimo, że sens jest zrozumiały, samo głoszenie w naszych czasach nie sprawi, by żyło się lepiej. Do tego, ci co mienią się jej głoszeniem, więcej starań poświęcają stawianiu kolejnych pomników, niż dawaniu jej przykładów wcielania w życie. Cieszy mnie, że przynajmniej Ty miałeś odwagę napisać, że z nauk coś wybrałeś (jeszcze lepiej jak to wcielasz w życie), choć ten motyw jest zbyt ogólny. Można napisać 'nauczał jak być dobrym' to też nie jest konkret, bo trzeba, by się rozpisać o tym 'jak'. Wielu może rzucić tu kolejnymi ogólnikami, zbliżonymi do jego kazań. Symbolem jest i pozostanie, ale na co dzień niewielu wciela jego słowa w życie (świadomie), tak więc zostaną pomniki i kremówki, a na uroczystość idą, bo tak wypada.
Szkoda, że ten nasz naród nie jest złączony i pełen miłości zawsze, a nie tylko 2 kwietnia o 21.47. To jest smutne. Karol Wojtyła wielkim człowiekiem był, trudno to podważyć. Chcą, niech mu nawet postawią pomnik jak Leninowi na Placu Czerwonym. Ważne, żeby nie zapomnieć nauki tego wielkiego człowieka i nie rozpatrywać go tylko jako" Papieża-Polaka" bo przyjmując tytuł Papieża stał się obywatelem świata. I tyle w tym temacie. Euforia skończy się po 10 latach pewnie, a i swatanie narodu nastąpi dopiero przy wybuchu jakiejś wojny.
Bart Osz • Piątek [03.04.2009, 10:55] • [IP: 213.158.199.**] W PO zrobisz karierę, oni też pouczają papieża. Niech po znajomości załatwia Ci bez kolejki wizytę u ministra obrony. Lekarze wiedzą że prezerwatywa nie chroni przed AIDS. Ale można dobrze zarobić na ich sprzedaży i o to tylko chodzi.
Gość • Piątek [03.04.2009, 10:37] • [IP: 217.97.199.*] uczą o tym na lekcjach religii
Narazie pamiętają kremówki bo byli w swoistej euforii i dumni z tego że są jego rodakami. Skąd wiesz czego nie pamietają inni z jego nauk? Każdy jest inny a media bawiły się w kremówki bo to babcie to lubiły. Przede wszystkim nauczał miłości do bliżnich. Czy to nie wystarczy w naszych czasach do tego żeby lepiej się żyło?
Drażni mnie nazywaniem papieża 'Ojcem Świętym'. JP2 jest symbolem, może świętym (chyba, że to określenie nie zostanie zawężone do wyniesionych na ołtarze, a pozostanie określeniem osób nieżyjących), a gdybanie czy jest ojcem, pozostawiam szukającym sensacji. Ale sformułowanie 'Ojciec Święty' przeczy temu czego mnie na katechezach uczono, bo niby do Kogo są słowa modlitwy 'Ojcze Nasz'. Również smutnym i przykrym jest to, że JP2 zostanie jedynie symbolem. Ludzi składają mu hołd, bo 'Wielkim Człowiekiem Był... z Polski'. Tak samo na pytanie, dlaczego podobają nam się wiersze Mickiewicza odpowiadamy, bo 'Mickiewicz wieszczem był'. Smutne, ale ludzie z jego nauk pamiętają jedynie kremówki, natomiast przeciwnicy za to wiedzą więcej, choć ograniczają się do elementów, którym są przeciwni.
176..jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz a zwłaszcza nie pouczj nas..kazdy ma takiego Boga na jakiego zasłuzył..??znam pare osob co miało za boga stalina-morderce i lenina małego wrednego zydka co podpalił świat..i miliony ludzi poniosły smierc w okrutnych warunkach...wiec prosze..daj se spokuj
Wiara w Boga i wielki szacunek do Jana PawłaII ! Co w tym dziwnego? Ty możesz wierzyć w Słońce Peru, Wermaht, kase, Lenina i Stalina - nikt ci tego nie broni ani z tego nie kpi! Twoja sprawa w co wierzysz. Uszanuj więc moją!
Piszecie ze wiara wasza, ale w co??W Boga czy papieza;Miec Ware to znaczy wiezyc BOGU w to co mowi do nas poprzes Slowo Boze;A bardzo malo ludzi zna Slowo Boze.A tam jest wspaniala instrukcja zycia dla kazdego czlowieka. czytacie instrukcje zeczy martwych :jak obsluga telewizora itd.A instrukcji dla wlasnego zycia niechcecie czytac.Tylko wszyscy spieraja sie;I rad szukaja w ludzkich bozkach.
Nasza wiara przeszkadza tym, którzy nie wiedzą w co zyciu wdepnęli. Pozbawienie ludzi wiary to pierwszy z 6 warunków do wypełnienia przez anioła ciemności.
popieram ---> Gość • Piątek [03.04.2009, 14:05]... chyba nie tak trudno napisac Jan Paweł II... ; /
"Światła pamięci o J.P. II" Trzęsie mnie jak widze jakies glupie skroty J.P. II Czy tak ciezko napisac o Janie Pawle II ??
" BEZ WIARY POTYKAMY SIĘ O ŻDŻBŁO SŁOMY, Z WIARĄ PRZENOSIMY GÓRY"
Hold i Chwale oddajcie tylko Bogu bo tylko Jemu ona sie NALEZY.
Jest JEDEN BOG I OJCIEC . TEN W NIEBIE.Wszyscy umarli spia w prochu ziemi.Papiez TEZ.Iczeka na sad i zmartwychwstanie jak wszyscy inni zmarli.
Skoro kosciol Katolicki uwaza ze on jest w niebie, TO PO CO TE SZOPKI I PRZECTAWIENIA.LUDZIE OTWIERAJCIE OCZY ?WYSTARCZY ZACZAC CZYTAC SLOWO BOZE ?A WSZYSTKIEGO SIE DOWIECIE. Wystarczy na poczatek przeczytac PRZYKAZANIA BOZE ZAPISANE PRZEZ BOGA Z BIBLI.A NIE TE KTORE KOSCIOL ZMIENIL.
a ojcemjest twoim denniaku z 10 37
np na finansowanie posłów? pomyśl kobietoco lepsze
A tak prosił za życia żeby Mu nie stawiać pomników tylko lepiej przeznaczyć te fundusze dla potrzebujących.
Nadęcie i hipokryzja. Płycizny moralności i chęć tanich wzruszeń!
Też miałem łzy w oczach kiedy odszedł. Nie mogę jednak zapomnieć, że jest odpowiedzialny za śmierć dziesiątek tysięcy ludzi. Zakazując katolikom używania środków antykoncepcyjnych to właśnie papież przyczynił się do rozprzestrzeniania się AIDS w Afryce – a wystarczyło po prostu nie wtrącać się w tym temacie. Ale jego następca idzie tę samą drogą, więc może to bardziej kwestia dotycząca samego Kościoła Katolickiego, a nie tylko Jana Pawła II.
A kogo to był ojciec i dlaczego świety? Prosze o poważną odpowiedz bo tego nie rozumiem.
Idiotów to mało powiedziane...
Mamy w naszym mieście wielu idiotów, " mamisyneczków, osranych tchórzy, szpanerów w ząbek czesanych. pisząc o Papieżu głupoty potwierdzaj, że nie powinni chodzić po tym świecie. Szkoda tlenu dla nich.
nawet sekretaerz był