- Zmieniła się nasza taktyka - podkreślił Brudziński. - Zobaczyliśmy jak listy ułożyła PO i stwierdziliśmy, że nie będziemy stawiać na gwiazdy z zewnątrz na ludzi z naszego środowiska. Postawiliśmy na twarze lojalne i rozpoznawalne - dodał. Brudziński przypomniał, że na takich ludzi Platforma postawiła także w poprzednich wyborach do PE. - Chodzi o to by nie ściągać na swoje listy kierowców rajdowych, śpiewaków operowych - wyliczył. Ocieniając aktualny zestaw kandydatów Platformy zaznaczył, że brak na nich tylko popularnych postaci show biznesu.- Dzisiaj brakuje na listach PO Niani Frani i braci Mroczków - ironizował Brudziński...
Kiepscy bardziej pasują do PO
A moze szanowny marznarz przestanie rzucac kamieniami bo kto jak kto ale on swietym w szkole morskiej nie byl. Zreszta wole nianie Frani i Mroczkow na listach jak jego.
Nie lubię Maryjana. Ale już Brudzińskiego nie cierpię. Jakie on ma prawo oceniać kompetencje Krzaklewskiego, który jest od niego lepiej wykształcony i o wiele bardziej znany. Jest chamem (to zresztą dla mnie nic nowego) skoro porównuje Krzaklewskiego z nianią Franią. Może chciał się dowartościować. Zresztą wiem, że PiSiory proponowały Maryjanowi startowanie z ich list. Wątpię, żeby Brudziński o tym nie wiedział.
no fajnie, tylko że nie region ale w pewnym sensie cała Polska dostanie takiego -pożal się Boże-reprezentanta
Jeżeli jakiś region chce Maryjana, to go dostanie. Proste.
dzięki, do kiedyśtam
No dobra dziekuję, kończę.Azrael powiadasz, dobre. Jest oczywiście bardzo wiarygodny, prawie jak Michnik & com.
artykuł niejakiego" Azraela"
skorzystałem z Twojej rady poczytałem na google i na podstawie tego co przeczytałem wyrobiłem sobie opinie o p.M.
co do mojego pierwszego wpisu-celebrites, różne gwiazdy i" gwiazdeczki" nie podpinają się pod PIS gdyż średnia wieku wyborców PISu jest dużo wyższa od przeciętnego wieku konsumentów ich" gwiazdorstwa".Jak to mówią pijarowcy" nie ten target"
Jak już to politolog UŚ. Dlaczego mitoman to mam nadzieję, że oczywiście napiszesz. Jedną legendę, mędrca już w brukselce mamy-nie wystarczy.By the way a Maryjan to legenda czego?
fakt Krzaklewski to żenada, ale też i legenda
poczytałem o tym całym Migalskim. To jakiś socjolog-mitoman?
W sumie rozsądnie piszesz w ostatnim wpisie, tym bardziej nie rozumiem bzdetnego Twojego 1 wpisu. Fanem jakiejkolwiek opcji politycznej nie jestem ale Maryjan przy w/w wymienionych nie istnieje intelektualnie.
to trochę smutne ale ja już nie ufam żadnym politykom.Ci którym zaufałem strasznie się skompromitowali.Pewnie jest to z mojej strony brak odpowiedzialności ale ja świadomie rezygnuję z prawa głosu.Nie dowierzam już swojej intuicji politycznej.A z doświadczenia wiem że wyborcy można wcisnąc każdy kit byle by atrakcyjnie podany.
Tak przy okazji Ryszard Legutko, słyszałeś coś może o tym typie?
Marek Migalski-google, wystarczy wpisać.
Migalski?...nie znam typa
Krzaklewski-Migalski. Kogo byś wybrał?
nie stawiają na znane twarze bo nikt z celebrites nie chce byc utożsamiany z PISem