iswinoujscie.pl • Piątek [27.03.2009, 06:54:34] • Świnoujście
Baza rybacka im. Lechosława Goździka

fot. Sławomir Ryfczyński
W ostatniej chwili do porządku obrad 52 sesji Rady Miasta dołączono projekt uchwały o nadaniu nazwy nowej bazie rybackiej. Wątpliwości radnych były jedynie natury formalnej. Radca prawny uznał, że nie ma przeszkód do nadania patrona takiemu obiektowi. Baza nosić będzie imię Lechosława Goździka - zasłużonego dla miasta i kraju rybaka i działacza społecznego.
W nowej bazie rybackiej od kilku miesięcy stacjonują już kutry rybackie. Obiekt wciąż czeka jednak oficjalne otwarcie. Gdy przyjdzie do przecięcia wstęgi towarzyszyć temu będzie odsłonięcie tablicy z nazwiskiem patrona. Jednomyślną decyzją radnych został nim Lechosław Goździk – legenda polskiego października 1956 roku, od lat 60 – tych mieszkaniec Świnoujścia. Tu żył, pracował jako rybak, działał społecznie. Zaangażowany w sprawy nie tylko swojego najbliższego otoczenia, na trwale zapisał się w historii naszego miasta. Pracą związany z morzem, rybakami jak nikt inny zasłużył sobie na zostanie patronem obiektu, który – choć zupełnie już nie przypomina dawnej rybackiej bazy - nierozerwalnie wiąże się z postacią Lechosława Goździka.
Najważniejsze fakty z życia Lechosława Goździka
Pełnił funkcję I sekretarza Komitetu Zakładowego PZPR w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. W październiku 1956 stał się faktycznym przywódcą robotników Żerania i główną postacią ruchu robotniczo-inteligenckiego stolicy. Występował na wszystkich wiecach na Politechnice Warszawskiej, gdzie przemawiał do studentów w imieniu robotników. Popierał Władysława Gomułkę, widząc w nim szansę na przeprowadzenie reform, chociaż sam miał inną wizję Polski. Był zwolennikiem utworzenia rad robotniczych i liberalizacji stosunków w kraju.
W wyborach 1957 roku startował z listy Frontu Jedności Narodu. Został jednak celowo umieszczony przez aparat kierowniczy PZPR na odległym miejscu listy, co – w związku z powszechnym w Polsce głosowaniu bez skreśleń – pozbawiało go z góry szansy na dostanie się do Sejmu. Goździk, który już przed wyborami krytykował Gomułkę, stał się dla władz niebezpieczny i w roku 1959 został usunięty z partii. Niedługo potem pozbawiono go pracy. Goździk wyjechał w Bieszczady, a następnie na Pomorze Zachodnie, gdzie zajął się rybołówstwem.
W latach 1990-1998 był przez dwie kadencje radnym i przewodniczącym rady miasta Świnoujście, gdzie mieszkał. W latach 1998-2002 był radnym sejmiku województwa zachodniopomorskiego i jego wiceprzewodniczącym. Należał do Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W wyborach parlamentarnych w 1993 bez powodzenia kandydował do Sejmu z list Unii Demokratycznej.
Był prezesem Stowarzyszenia Rybaków Morskich.
Zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 77 lat. Pochowany na cmentarzu komunalnym w Świnoujściu 31 maja 2008.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Precz z komuchem.Niech napiszą ile złego zrobił i zapomnieć o Tym pseudo bohaterze.A nazwę bazy zrobić konkurs
Żydokomuna morde podnosi w Świnoujściu. Jestem dumny z tego że mieszkańcy Świnoujćia po tym jak poznali sie na tej post PZPRowskiej popuczynie nie udzielili jemu ani jemu kumplom abramowiczom poparcia w wyborach.
Jeśli jest taka wola rybaków, to należy ją uszanować. A tak na marginesie, to nie piszmy o wielkich zasługach bez ich wymienienia. Czy Ktoś kto całe życie myślał o sobie, porzucił rodzinę, faktycznie tylko zajmował stanowiska i pielęgnował swoją historię naprawdę jest godnym takiego wyróżnienia?
...niedouczony aktywista, ale(...}
I tak będzie to basen" szprota". I tak zostanie. Jak osiedle" posejdon", " złodziejowem".
głupi pomysł...
Właśnie rybacy zdecydowali, podpisali sie pod propozycją nadania nazwy. Kto nie wie jakim był czlowiekiem p Leszek, kto nie ma pojęcia co myslą mówią rybacy niech nie zmyśla i nie pisze kłamstw bo nie ma do tego prawa. Do tych psiaczących na wszystko i na wszystkich zajmijcie sie swoimi sprawami będziecie zdrowsi.
Amen!
Niech mu ziemia lekką będzie. I niech to mu wystarczy.
Do m.n., marna prowokacja.
To nie jest ulica!!" Basen Bosmański"jest w wszystkich locjach i innych publikacjach morskich, mapy itd.komuś zabrakło wyobrazni?chyba że zpłaci za wszystkie zmiany z własnej kieszeni-"szkoda gadać!!"
przecież Gwozdzik to takie samo coś jak ta szmata BOLEK
myślę ze nazwę powinni ustalić sami rybacy...a zaiteresowanych na temat pana Gozdzika odsyłam do ksiązki.."ONI"..Teresy Toranskiej..uważam ze bezpieczniej nazwy nadawać nazwiskami osob dawno zmarłymi..w czasach PRL apart ucisku miał rozne metody nacisku!!takie jest moje zdanie ale uszanuje wybór..
Może jednak zostawmy to rybakom. Sami niech wypowiedzą się czy chcą aby baza tak się nazywała.Kto jak kto ale oni lepiej znali Gozdzika.
Lechoslaw Gozdzik, pomimo tego co pisza szkolne niedouki -moze byli w tym czasie kiedy sie o nim mowilo na wagarach nie wiem; zasługuje na cos wiecej niz tylko nazwe bazy rybackiej
Szprot jest podstawą żywienia wielu ryb w łańcuchu pokarmowym. Przełowienie szprota powoduje zmniejszczenie zasobów w Bałtyku. Duńczycy łowili dużymi jednostkami na mączke rybną. Twierdzono że to chwast. Zniszczono łowiska. Ten kto pozwolił przełowić szprota, to szkodnik.
Najlepsza będzie nazwa obojętna politycznie np:" Basen Szpitalny".
A ja proponuję nazwę towarzysza Jegorowa, Żmurkiewicza i Buczyńskiego. Trzech wspaniałych komunistów.WIECZNIE ŻYWYCH
ZAPOMNIELISCIE JUZ JAK ŁUPIŁ DOSZA JAKO SPOLKA POLSKO DUŃSKA
ZAPOMNIELISCIE JUZ JAK ŁUPIŁDORZA JAKO SPOLKA POLSKO DUŃSKA
Niewarto jest pracować dla ludzi tego miasta.Będziecie tego żałowac.Zdecydowałem się wyjechać.Nie, nie proście mnie, już postanowione...
lechu kto to byl jakis komunista kcpzpr albo tym podobny pseudo pomocnik skakal ze stolka na stolek i nic nie robil dla miasta poprostu taka platna wsza
Napisz jaśniej IP 185 o co chodzi z tym basenem szprota, bo nie wszyscy wiedzą o co chodzi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A może tak" basen szprota", wszyscy wiedzą o co chodzi
musi co żmurowi pali się koło tyłka skoro tak rozpaczliwie szuka popleczników
Chodziło nie łowiliby.
Taka jest prawda że w 1956 r jedne czerwone łobuzy rekoma nieswiadomych robotników przegoniły drugą bandę czerwonych pod czujnym okiem służb spec. Jakby chodziło o obalanie ustroju jak na Węgrzech to wszyscy, skończyliby w ''jesionkach'' albo na Syberii a łowiliby rybek w strefie nadgranicznej.
proponuje nazwę basenu im."przegranych towarzyszy PZPR"
Czytam i oczy przecieram ze zdumienia?.Czy wszyscy już zapomnieli co mówiło się na mieście?.Paranoja do kwadratu!!
Chyba to najlepszy pomysł w tej kadencji naszej rady miasta. Uważam że trzeba uchonorawać tak zasłużonego człowieka.Poieram, w 100% i mam nadzieję, że nikt z tego się nie wycofa.
niech ta prokomunistyczna Rada Miasta od razy uchwali nazwę basenu na coś bardziej uniwersalnego np. im." 70 lecia PRL"
Szacunek dla p. Leszka !
to tez jakies jaja na pryma aprilis bo juz nie jaze oco chodzi w tym miescie hehehehehehhe
Oświecam 199 Na czele Natolińczyków i Puławian stali: Kłosiewicz, Jóżwiak Nowak, Zambrowski, Kosman.Zauważam w jakiem kierunku ta pseudodyskusja pójdzie i powiadam, żygać mi się chce.Będziecie wylewać teraz całą swoją żółć i nieudane życie seksualne.Pytam się gdzie są koledzy Pana Gożdzika, niech pomogą mi bronić dobrego imienia tego marynarza, rybaka.
Poszukajcie w googlach Natolinczycy i Pulawianie, to Was trochę oswieci.
Ciekawe, że radni zajmuja sie tematami zastepczymi, a sprawy naprawde ważne nie sa wykonywane od 20 lat. O L. Goździku więcej mozna poczytac w książce pani Teresy Torańskiej" ONI".
Przesada, powinni spytać mieszkańców.Komuniści robią w urzędzie co chcą.
Patrzcie jaka zaniedbana jest ulica Wyszyńskiego. to też centrum zabytkowe.
Panu Gożdzikowi należy się o wiele więcej za to że czynnie walczył o wolność i godne warunki pracy robotników.Robił to w czasach kiedy było to bardzo niebezpieczne a stojąc na czele strajku był widoczny także dla tych, którym się to nie podobało a którzy mogli mu zrobić krzywdę.Krótkomówiąc był pierwowzorem dla póżniejszego L.Wałęsy.Potem wybrał nasze miasto, któremu dał kilka ładnych lat swojego aktywnego żyvcia.W moim mieście Swinoujście powinna być nazwa ulicy, osiedla czy placu dla uczczenia pamięci tego zacnego Polaka.
Komuno wracaj. Tak mi tęskno. Dlaczego opuścił kolegów i wyjechał z Warszawy do Świnoujćia. Zmienił zawód i przyjoł postawe pokutnika, ciężko pracując na morzu. Nie każdy mógł wtedy wypłynąć z portu. Wiele uciekało do Danii, Szwecji. Ciekawa historia człowieka.
tak, poczatkowo byl komuchem, jednak wierzyl w idee sprawiedliwosci, ale gdy wielu obecnych glosnych pyskaczy i madrali na swiecie nie bylo, on zwykly robotnik stanal do nierownej walki z wladza, wszechwladnym aparatem partyjnym, potem sluzyl ludziom i miastu i dzieki takim jak on, idea godnosci czlowieka, demokracji, wolnosci przetrwala az do lat 90.
przesada- nie mam nic do p.Goździka ale czy wszystko co miasto wybuduje musi nosić czyjeś imię
Szczodr-owy sprytnie przeforsował swój pomysł.Teraz ktoś poda jego osobę do np.nagrody NOBLA np. za, no za co ?? TYLKO POLITYKA(...)