Wcześniej mieścił się tam pawilon mieszkalny ZGM. Od czasu wyprowadzenia się stamtąd ostatniego lokatora miejsce szczególnie upodobali sobie amatorzy tanich win. - Nie szło tędy przejść niezaczepionym wieczorem - mówi Krystian Sowiński - mieszkaniec osiedla, codziennie żebrali o 2 złote na wino - dodaje. Budowla zniknie z krajobrazu osiedla. Mieszkańcy pozbyli się pijackiej meliny, nie będą musieli także patrzeć codziennie na szkaradny budynek.
muzeum lotnictwa postawia
fajnie jest też na Hołdu Pruskiego, oficyny znakomite, lekko nadpalone lub zbutwiałe.Kompetentny nadzór budowlany kazały to rozebrać
to niech nie zapomną o tej fatalnej drodze z płyt (tuż obok baraku) która to powstał wyłącznie jako tymczasowa dla budowlańców i tak już ponad 30 lat straszy.
mam nadzieję że z rozpędu rozwalą stolarza który jest za tym barakiem...gościu jak pali w piecu to smród na całe osiedle...
najwieksze osiedle w miescie to zielone i oczywiscie najwazniejsze:)
jakie najwieksze osiedle ponioslo kogos
a co tam postawią??może jakies centum handlowe?
jaki buldozer zwykla koparka na kolach od traktora i kilku ludzi wykozystywanych przez pewna spolke za 6 zl na godzine, a gdzie bhp pip to co tu sie dzieje przechodzi pojecie a pozniej dziw ze wypadki sa
Rada Miasta zatwierdziła wyburzenie tego budynku jeszcze w 2000 roku. Albo prezydent Żmurkiewicz ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, albo wypracowanie decyzji leżącej nie w jego, ale w mieszkańców interesie- przychodzi mu z tak wielką trudnością.
wreście...tyle lat
jakieś baraki to niszczą na gdyńskiej ale nikt się nie zainteresował pustą ruiną na Lutyckiej. Już 10x się paliła ale oczywiście wszyscy mają to gdzieś.. i stoi taki syf od 200 lat.. to się chyba nazywa ZABYTEK.. pozdr:)
o widac, ze niewygodne trzeba przykrywac takimi bzdetami...
O wiele lat za póżno !!