Z inicjatywy i na zaproszenie Bożeny Łukaszewskiej, dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej do Świnoujścia przyjechali aktorzy Teatru Polskiego w Szczecinie. I choć kabaret nie jest specjalnością tej sceny, tym razem przygotowali coś „na luzie”. Adam Dzieciniak i Mirosław Kupiec frywolnie opowiadali o stosunkach damsko – męskich. Przytaczali opowieści z życia Hanki Bielickiej. Aktorzy bawili panie także zabawnymi opowiastkami z własnych przygód życiowych i scenicznych. W przygotowane teksty wplatali kabaretową improwizację. Śmiechu było co niemiara ! Oprócz tekstów aktorzy operowali piosenką, a nawet elementami tanecznymi. Kilka spośród uczestniczek spotkania miało nawet okazję spróbować swoich sił na parkiecie. Okazało się, że w bibliotece można sobie także... potańczyć. Goście z „Polskiego”nie mieli kłopotów ze stworzeniem sympatycznej atmosfery. Poszło im to tym łatwiej, że – jak sami wspominają – w świnoujskiej bibliotece gościli już niejeden raz, a wszystkie propozycje spotkały się z aplauzem widzów. Nie inaczej było we wtorek. Pracownicy biblioteki mogą być także usatysfakcjonowani. Po raz kolejny udowodnili, że „miejska” może śmiało być czymś więcej aniżeli biblioteką.
Byłam tam. Naprawde nie załowałam ze poszłam. Było miło i smiesznie. Ci panowie potrafia rozbawic publicznosc.To prawdziwi artysci...
frekfencja była bardzo skromna.chyba mieszkanki naszego miasta nie wiedza gdzie miesci sie Biblioteka.
ktoś tu pomylił daty i dni, 8 marca - niedziela. Impreza w bibliotece odbyła się wczoraj 9 marca -poniedziałek.
Pani dyrektor z Miejskiego Domu Kultury powinna być bardziej aktywna. Dlaczego placówki mniej zamożne organizują imprezy które bardzo pobobają się publiczności nastmiast MDK śpi.
Na bezrybiu i rak ryba! Świnoujscie pustynia intelektualna i kulturalna!!Miejski Dom Kultury czynny do 15-tej w wekendy nic się nie dzieje, więc komu on służy??
...oj przedłużono do poniedziałku:)
chyba w niedziele był 8 marca??