Piękna dekoracja przed szkołą i na oknach szkoły jest na Warszowie w SP 2. Zapraszamy do odwiedzin. :)

Gość • Sobota [13.12.2025, 14:16:29] • [IP: 2.106.93.**] Trochę czasu Ci się pomyliły, a nawet trochę bardzo.

Dyrekcja nie może, dziewczyna i rodzina sprawiają problemy, oficjalnie tej prześladowczyni trzeba pomoc. Nikt nie chce być w sytuacji wyrzuconego nauczyciela (przecież tu ludzie są w szoku, bo w emocjach cos powiedział), ona może bić, wychodzić z lekcji, szkoły itp. Odpowiedzialność ponoszą inni. Rodzice, którzy mogliby wesprzeć nauczycieli, raczej będą wieszać psy na szkole. Wiec tak czekajmy na prawdziwa tragedie, bo poszarpani pracownicy i uczniowie szkoły, to jeszcze nie ten etap. To współczesna szkoła, zapraszamy. Młodzi ludzie mądrzy są i do zawodu się nie garną.

Do:222 Jak to nie mogą?? Kto więc może jak nie dyrekcja szkoły??

Do Gość • Sobota [13.12.2025, 07:01:24] • [IP: 37.248.174.**] Nauczyciel o którym pan /Pani pisze groził dziecku ze go zabije. Dzieci na korytarzu wszystko słyszały. To co mieli takiego trzymać?! Ja osobiście byłem w szoku jak sie o tym dowiedziałem, moim zdaniem to jest dobry powód do zwolnienia

Szkola i pracownicy niestety nie mogą zrobić nic. To jest najgorsze. Gówniara wie ze jest bezkarna bo w domu sobie z tego nic nie robią. Najwyraźniej czekają az w końcu jakiś nauczyciel zareaguje i będzie mozna pi odszkodowanie do sądu lecieć.

Nie udane odwrócenie uwagi od problemu jaki tam jest.

Niech ktoś w końcu pomoże tej szkole.Moja córka boi się chodzić na lekcje przez tą dziewczyne

PO komentarzach twierdzę że tam gruba sprawa jest i drugie dno

Zalepili problemy? Dlaczego nikt w UM nie zajmie się problemami, które rodzice bez przerwy zgłaszają??

Kiedyś szybko by sobie z nią poradzili. Dostała by linijką po łapach a w domu za takie karygodne zachowanie ojciec stłukł by ją na kwaśne jabłko. A nie teraz róbta co chceta. W tamtym roku bardzo fajna nauczycielka zareagowała na przemoc na korytarzu w innej sprawie to ja tak oczernili że wyrzucili ze szkoły. Powinno się tam wezwać telewizję.

Oni wszyscy nie widzą najważniejszego, o co przecież wszyscy dbają? Dzieci NIE CZUJĄ SIĘ BEZPIECZNE, NIE CZUJĄ WSPARCIA, NIE CZUJĄ ZROZUMIENIA!! Wszyscy są skupieni na jednej uczennicy. Pani Prezydent, Wydział Edukacji? Czy ktoś to widzi?? Niemożliwe, że tak ma to wyglądać i być akceptowalne. Dwa tygodnie było wszystko w porządku, a teraz strach.

Najladniejsza dekoracja jest nw oknach szkoly nr 8 na ul Piastowskiej

Oceniając sytuację jakoby kadra nauczycielska nie radziła sobie z uczennicą, jest daleka prawdzie otóż : dyrekcja, nauczyciele, obsługa szkoły nie mogą zrobić NIC CENTRALNIE NIC. Bo wtedy będą oskarżeni o przemoc ?! Jedynie moja wezwać służby co też robią. Natomiast to że te służby nie robią nic w kierunku takim żeby te dziewuche umieścić w ośrodku zamkniętym to już inna sprawa. Ojciec, matka nie wyrażają zgody na żadne działania i tak krąg się zamyka, jeśli mają pełnię praw rodzicielskich to tylko Sąd mógłby coś zdziałać. Podsumowując : poczekać trzeba aż dziewczyna zrobi krzywdę konkretną sobie, innym uczniom lub nauczycielowi lub obsłudze, tak że ten ktoś trafi z poważnymi obrażeniami do szpitala. Wtedy będzie można wyciągnąć konsekwencje teraz jest i będzie bezkarna. Chyba że sama sobie zrobi krzywdę tak mocno jest destrukcyjna ta dziewczyna. Tylko zaznaczę że jej zachowanie z czegoś wynika i należałoby dociec z czego.

Szkoła powoli zamienia się w posterunek policji oni tam chyba stacjonują? Jeżeli dzieciak nie nadaję się między dzieci to istnieją ośrodki opiekuńczo wychowawcze.Starzy nie potrafią wychować to może instytucja ją wychowa. Ktoś piszę o kompetencjach niby jakich, obecne czasy pokazują jak działa system szkolnictwa.Autorytet to powinien być w domu ale tam go ewidentnie brakuję.Pare lat w stecz szybko autorytet zostałby wypracowany przez nauczycieli.

Czy musi dojść do tragedii aby w końcu ktoś zareagował!

Dekoracja piękna, ale problem z dziewczynką trwa już rzeczywiście bardzo długo. Niepojęte, że w czasach, gdy co chwilę słyszy się o aktach przemocy i próbach samobójczych wśród dzieci i młodzieży instytucje reagują tak opieszale albo wcale nie reagują. Czy nikt nie zastanawia się, jakie są przyczyny tych zachowań, czy rodzina jest wydolna? Skoro szkoła tyle razy wzywa policję i pogotowie, to musi mieć powód. Nikt ich przecież nie wzywa dla zabawy.

Może ktoś w końcu tej szkole pomoże. Prawie codziennie widzę służby, które rozkładają ręce na niezrównoważonego ojca i rozpieszczoną dziewuchę.Niestety mieszkam niedaleko i jestem tego świadkiem. To jest chory kraj może Pani Prezydent Agatowska jest w stanie pomóc ?

W tej szkole dzieje sie cyrk! Dziewczynka z 6 klasy TERRORYZUJE uczniów i pracowników tejże placówki. To juz jest nagminne! Karetka i policja ze względu częstego wręcz codziennego przyjeżdżania to powinni juz tam poprostu stacjonowac. Czy naprawdę nie da sie z tym nic zrobić?! Przecież w końcu dojdzie do tragedii! Czy nie da sie spacykować 12latki?! Ona robi co chce, zero reakcji ze strony rodziny, skoro nie potrafią zapanować nad córeczką to powinny zająć sie nią odpowiednie służby, ale skutecznie. Jakiś oddział zamknięty Czy inny poprawczak! Tam jest kilkaset uczniów i wszyscy sie jej boją. Trzeba to nagłośnić i do uwagi albo interwencji napisac moze jak to zrobi sie głośne medialnie to dzieci w końcu będą bezpiecznie czuły sie w szkole

Z gustem i ze smakiem, brawo.To, że tam często bywa radiowóz i karetka, to prawda...niestety.

może tak zapytać o kompetencje Panie pracujące w tej szkole, bo chyba tylko umieją naklejać rzeczy na okna, bo z młodymi ludźmi sobie nie radzą i nie umieją wypracować autorytetu.

Proszę zrobić zdjęcie codziennych wizyt radiowozów i karetki pogotowia pod SP1. Tam rozgrywa się codziennie dramat!! Uczennica klasy 6 codziennie " mobilizuje" wszystkie służby i" okłada" bezkarnie pracowników szkoły. To skandal, że żadne służby zajmujace się pomocą małoletnim nie działają prawidłowo. Szkoła jest bezradna. Inne dzieci nie mogę bezpiecznie przebywać w szkole i się uczyć. Ciągła izolacja uczniów od atakującej uczennicy. Jak dojdzie do tragedii, to zacznie się szukanie winnych. Ale to będzie już za późno.

szkola podstawowa nr 1 zawsze byla na narutowicza czy zmienila sie nazwa ulicy czy nr sZkoly??

Konkurs jeszcze trwa😁😁😁

Trwa konkurs na ozdabianie szkół ogłoszony przez Urząd Miasta Ś. Ot i wszystko.

To nie ma nic wspólnego ze świętami tylko z zimą, której od wielu lat tak na prawdę nie ma. Nie dziękujcie.

Świetne !

Szkoła Podstawpwa Nr 1 jest na ul. Narutowicza, a nie Witosa.