To nie tylko okazja, by się posilić, ale także wyjątkowy moment na rozmowę, wsparcie i poczucie wspólnoty w atmosferze radości, miłości i zrozumienia.
Świnoujskie Spotkanie przy Zupie to inicjatywa, która dzięki zaangażowaniu lokalnych wolontariuszy dociera do osób potrzebujących, w tym starszych, niepełnosprawnych i bezdomnych.
Gorąca zupa i pomoc psychologiczna
W trakcie wydarzenia serwowana będzie pyszna zupa przygotowana przez kuchenny zespół hotelu Radisson Blu Resort Świnoujście. Uczestnicy są również zachęcani do zabrania ze sobą słoika, aby mogli wziąć porcję na wynos. Planujemy również gorącą kawę, herbatę i ciasto. Dodatkowo, na miejscu obecny będzie psycholog, który oferuje bezpłatne indywidualne konsultacje dla osób potrzebujących wsparcia.
Dlaczego warto?
To wydarzenie to nie tylko posiłek – to możliwość podzielenia się swoimi problemami, otrzymania pomocy i wspólnego poszukiwania rozwiązań w przyjaznej atmosferze. Organizatorzy kierują swoją inicjatywę do każdego, kto potrzebuje chwili rozmowy i wsparcia.
Nie bądź sam – dołącz do Świnoujskiego Spotkania przy Zupie! Czekamy właśnie na Ciebie!
Jednocześnie, jako wolontariusze akcji "Świnoujskie Spotkanie przy Zupie" zachęcamy do zapoznania się i obserwacji naszej strony na Facebooku - to miejsce, gdzie relacjonujemy podejmowane przez nas działania.
Do zobaczenia!
Organizatorzy















pomoc psychologiczna na temat lenistwa
zagonic tych nygusow do roboty jest tyle pracy ze nie trzeba byc glodnymlub isc na darmowa zalewajkeludzie to sie porobili takie dziady ze szkoda gadac po tej zupce to powinni dostac takiegorozwolnienia wiecej by tam nieposzedl pijaczynki przerabali wszystko a teraz glodujaa zarobic i ugotowac sobie trole jedne
Jacy wy brawo organizatorze, zupka pod chmurką😂🙈, Brawo
Co za miłość bliźniego swego, micha zupki raz w miesiącu pod chmurką tak w kraju katolickim dba się o tych najuboższych i osoby starsze. A gdzie pozostałe 30 dni w miesiącu, a kogo to obchodzi niechaj wbijają zęby w ścianę.Najważniejsza jest promocja i afiszowanie się. Miasto daje miskę zupy raz w miesiącu i można jeszcze wziąć porcję w słoik i zanieść do domu, będzie obiad na niedzielę..🏮
Organizatorzy się nie ujawniają, nawet świniom strach te zlewki dać.
Czyżby germanizacja wchodziła tylnymi drzwiami? W języku niemieckim wszystkie rzeczowniki pisze się wielką literą. w tytule mamy dwa rzeczowniki napisane wielką literą, a nie są to rzeczowniki własne.