O włos od tragedii
Jak wynika z nagrania z kamerki samochodowej, mieszkaniec jadący ulicą Marynarzy wjechał prawidłowo w Wybrzeże Władysława IV. Nagle z naprzeciwka pojawił się samochód jadący w jego kierunku… pod prąd. Kierowca zmuszony był gwałtownie zjechać na lewy pas, by uniknąć zderzenia.
Na szczęście, tym razem skończyło się tylko na strachu. „To był moment – samochód wyskoczył prosto na mnie. Gdybym nie odbił, doszłoby do czołówki” – relacjonuje świadek zdarzenia.
Jednokierunkowa, ale nie dla wszystkich?
Do sytuacji doszło nocą, kiedy ruch na ulicach był niewielki. Widać jednak wyraźnie, że kierowca – prawdopodobnie na zagranicznych numerach rejestracyjnych, najpewniej norweskich – zignorował oznakowanie. Znaki informujące o ruchu jednokierunkowym i zakazie wjazdu są w tym miejscu dobrze widoczne.
Nie ma znaczenia, skąd kierowca pochodzi – przepisy obowiązują wszystkich. Wjechanie pod prąd w takim miejscu to rażące naruszenie zasad ruchu drogowego i ogromne zagrożenie dla innych uczestników.
Uważajmy, nawet nocą
Świnoujście to miasto, gdzie w sezonie i poza nim pojawia się wielu kierowców z zagranicy. Warto pamiętać, że nieznajomość topografii miasta nie zwalnia z odpowiedzialności.
Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii. Jednak nagranie pokazuje, jak łatwo w mgnieniu oka może dojść do niebezpiecznej sytuacji.
Niemcy mają swoje nawigacje, w d. mają google maps, które są najbardziej uaktualniane. Przez to nie zwracają uwagi na znaki, nie kierują się też logiką. Wymagają specjalnego traktowania z racji bycia turystami, ale spróbuj u nich zaparkować na miejscu dla mieszkańców nawet na chwilę, żeby wysadzić albo przyjąć pasażera, to będą wołać policję, bo 20 sek miejsce zajętę.
Wlasnych dzbanow geh mamy dosyc.
Cóż miasto jak miasto ale obcy kierowcy gubią się jak dzieci zresztą czy mamy jeszcze kierowców z krwi i kości myślących nie mamy pilota który nie do końca zna układ dróg a zwłaszcza gdy zmiany są częste. Pilot pokazuje że jechać Bema to jadą na oślep i nie widzą znaku zakazu jazdy gdyż jest za wysoko i tu podejrzewam że to samo kierowca zagubił się i nie wiedział co ma zrobić i takich karać gdyż wystarczy spojrzeć przed jazdą którędy mam jechać na mapę
Znając polskie realia dostanie że 100pln mandatu i po raz szesnasty z rzędu wydadzą mu zakaz prowadzenia auta.sorry takie mamy prawo
Niemcy jeżdżą jak chcą pod prąd, parkują na ścieżkach rowerowych i na pasach, a nasza władza nie reaguje.
Do 178.238.252** Nie na niemieckich, tylko najprawdopodobnie na norweskich jak wynika z poniższego tekstu. A kierowcy aut z tablicami ZSW to pewnie sami mistrzowie jazdy u nigdy nie łamią przepisów ?
Fajnie byłoby zainwestować w monitoring, żeby policja mogła przede wszystkim szybko zareagować na taką niebezpieczną jazdę, być może pod wpływem %, no i pewnie $$ by trochę wpadło.
A może by tak eksperymentalnie zrobić tam dwukierunkową?
Policja niech zwróci uwagę na ul. Kościuszki, jazda wyścigowa i idioci zaślepieni rodzice dzieci co tam wyczyniają w godz. porannych. Stanie się tragedia.
Kilka dni temu jeden stary HELMUT wjechał na promenadę tu przy byłym Albatrosie. Dostał, , opierdol., I długo manewrował by się wycofać było dużo ludzi.
Policja w nocy śpi 😠 a w dzień też nie zwraca uwagi na nieprawidłowo jadących i parkujących szwabów 🤬
To niemieckie auto, a zatem panom wolno więcej niż zwykłym polskim kmiotkom.
A ile obcokrajowiec dostał mandaciku od Policji??
Nie pierwszy i nie ostatni. Dobrze, że mamy super służby. A nie, czekaj...
A Policja gdzie ?
Auta na niemieckich numerach rejestracyjnych jadą pod prąd wszędzie i jeszcze machają, żeby im z drogi zjechać.
Oznakowanie w świniakowie jest nieprzewidywalne ulice oznaczone jak w Koryncie