www.se.pl • Sobota [28.02.2009, 09:11:03] • Świnoujście
SE: Potwór zabił nam brata, czeka nas głód
Ofiara z rodzeństwem. Rajmund (+20) z tymi których najbardziej kochał. Jego rodzeństwo: Adam, Marcin i Estera.(fot. www.se.pl
)
To była straszna śmierć. Napastnicy bili go, kopali z całych sił. W końcu bez litości zadźgali nożem. Młody stoczniowiec Rajmund Ksiąszkiewicz został zakatowany, bo... nie miał papierosa.
To straszne, że tak wspaniały człowiek jak Rajmund Ksiąszkiewicz (†20 l.) został tak bestialsko zakatowany. Ten młody, pochodzący z małej wsi pod Gryficami na Pomorzu Zachodnim stoczniowiec utrzymywał całą swoją rodzinę. Pięcioro rodzeństwa i matka z utęsknieniem czekali na jego pensję. Teraz, gdy oprawcy zakatowali Rajmunda, w ich oczy zagląda widmo głodu.
W domu Rajmunda nigdy się nie przelewało, bo jedynym dochodem była pensja pracującej dorywczo matki. Dlatego gdy tylko uzyskał pełnoletność, postanowił opuścić dom rodzinny, by pomóc swojej mamie i rodzeństwu. Jeździł po Polsce i imał się dorywczych prac, wysyłając do domu pieniądze.
Miesiąc temu znalazł dobrze płatną pracę w stoczni w Świnoujściu. - Mundek, bo tak na niego w domu wołaliśmy, był taki szczęśliwy! - opowiada przez łzy jego matka Krystyna (45 l.). - Miał robić prawo jazdy, obiecał, że przed Wielkanocą wyremontuje dom. Miał tyle planów. I całą zaliczkę do domu wysłał - dodaje, zdruzgotana tragedią matka.
fot. www.se.pl
Dwa dni temu, gdy Rajmund wracał wieczorem do domu razem z kolegą, tuż koło promu zaczepiła go grupa pijanych marynarzy z miejscowej jednostki wojskowej, którzy spędzali popołudnie na przepustce razem ze swoimi kumplami z cywila. Zażądali papierosa. Gdy młody stoczniowiec odpowiedział zgodnie z prawdą, że nie pali, wściekłe bandziory rzuciły się na niego z pięściami! Wybuchła bójka - zaczęły padać ciosy. Rajmund i jego kolega nie mieli szans - czterech napastników biło i kopało ich z całych sił! W pewnym momencie w ręku jednego z oprawców, cywila Marcina D. (22 l.), błysnął nóż! Już pierwszy cios trafił młodego stoczniowca prosto w serce. Drugi przebił mu płuco. Trysnęła krew.
Po chwili na miejscu tragedii było pogotowie. Niestety, mimo starań lekarzy, którzy prawie godzinę próbowali zatamować krwotok i przywrócić akcję serca, Rajmund zmarł. Policjanci błyskawicznie zatrzymali całą czwórkę napastników. Trzech żołnierzy będzie najprawdopodobniej odpowiadać za pobicie, a ich kumpel Marcin D. za zabójstwo. Grozi mu za to dożywocie. - Dlaczego Pan Bóg jest taki niesprawiedliwy i zabiera tych najlepszych? Z czego teraz będziemy żyć? Grozi nam głód - płacze oszołomiona bólem po stracie syna matka, tuląc do piersi swoje córeczki rozpaczające po stracie brata.
Super Express
to nie bartek czeszczewicz ? bo podobny ale inne imie i nazwisko :/
tak samo nie moja jak i nie twoja
LUDZIE POWTARZAM JESZCZE RAZ.ZACZNIJCIE REAGOWAĆ NA LUDZKA KRZYWDĘ.NIE DAJMY SATYSFAKCJI TYM CHOLERNYM PRZESTĘPCOM SZKODA DLA NICH POWIETRZA!!
winny, winny, winnyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
a moze nietylko tam pracowal moze gdzieś dorabiał ??zreszta to nietwoja sprawa zdaje sie co? liczy sie to ze zginoł przez idiote ktory na nierowno pod sufitem
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
przykro mi marcinek niebedzie z wami bo bedzie w pierdluu hehe i tam sie nim odpowiednio zajmą.
ja * ja tu widze ze kazdy najezdza nma tego rajmonda a co was obchodzi ile zarabial skad wiesz ze tyle co widziales kwitek??no i rodziny tez nieznacie, no wlasnie, patrrzcie na tego *co go zabił to napewno nienormalny człowiek i mam nadzieje ze dostanie dożywocie bo takich to trzeba zamykac zeby nikomu wiecej krzywdy niezrobili.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
nowa panienka (czyt. marcin) wjechała na czerwoniak :). .. mu pęknie :) ślijcie mu wazeline hehe
i jeszcze niektorzy sie czepiaja tego rajmonda a co cie obchodzi ze do baru poszedł moze pierwszy raz tam poszedł z ciekawości, co cie to interesuje, był a potem zginoł za pieprzonego papieroska, a swoja droga czemu ktos niezareagował jak zaczeli go bic ?? bo napewno niejedna osoba widziala i gapila sie na cale zajscie to jest śmieszne zero reakcji innych
co za matka..., rozpacza bo nie będzie miała za co żyć !! porażka
a Marcinek niechy * w więzieniu~~ Dożywocie~!!
wielki szacunek do śp/chłopaka. .zapalmy mu świeczkę
Gość • Niedziela [01.03.2009, 17:09] • [IP: 92.42.117.***] Przestań już jątrzyć i psuć reputację tego całego Rajmunda. Co cię obchodzi ile zarabiał? Co do wynajmu... mogło być tak, że wynajmował skromny pokoik a SE jak zwykle przekoloryzował na potrzeby artykułu. Zadziwiające jest że praktycznie wszsytkie komentarze w obronie tego bydlaka pochodzą z IP: 92.42.117.*** Jak już chcesz tak bronić tego swojego (tfu!) marcinka zacznij lepiej się puszczać pod latarnią by na adwokata dla niego zarobić, a nie bezmyślnie tłuc w klawiaturę, że jest niewinny i że nie wiemy a piszemy, a ty wiesz? Co niby wiesz? Żałosne... Oby zgnił w pierdlu zwyrodnialec.
nie odwazylby sie na takie cos bo ma uczucia? a mieszkancom warszowa wspolczuje bo niesttety tacy ludzie psuja im tylko reputacja choc i tak ona nie jest najlepsza... Rodzinie wspolczuje takiej straty a rodzinie M.wspolczuje takiego syna. i mam nadzieje ze dostanie dozywocie. bo jest morderca a nie kochanym marcinkiem.
Jak czytam komentarze niektorych z was to plakac sie chce... aha ja rozumiem wasze komentarze ze czlowiek ktory utrzymuje rodzine to juz nie moze sobie pozwolic na chwile relaksu? Ludzie! to byl mlody czlowiek ! i samym szokiem dla mnie bylo ze utrzymuje rodzine bo moglby sie od nich odseparowac i miec ich w d****... a on dawal tylee pieniazkow ile mogl.. a wy teraz jakies wypominki mu robice ze do pubow chodzil?: (A co do obroncow Marcina... rozumiem ze jestescie jego przyjaciolmi, znajomymi ale uwazam ze powinieniscie byc swiadomi ze dokonal czynu zabronionego, zabijajac drugiego czlowieka... dokonal tego z premedytacja. I tak naprawde nie wiadomo skad on sie tam wzial i po co wyciagnal noz... rzeciez moglo sie obejsc bez tego.. tak niestety bywa ze mlodzi ludzie to coraz czescie sprawcy jakis przestepstw i tak tez jest z owym Marcinem, ktory musi poniesc kare a i tak ona bedzie mala a on pozostanie morderca! takie sa realia i nie ma sie co oszukiwac ze to dobry czlowiek, bo dobry czlzowiek
MOŻE ZACZNIEMY ZBIERAĆ NA DOBREGO ADWOKATA DLA MARCINA?
Tak sie sklada ze jestem na bierzaco w tym temacie...po za tym wiem ile sie zarabia w stoczni bo wielu znajomych tam pracuje a kazdy normalny czlowiek potrafi sobie wyliczyc wszystko i wie ze malo prawdopodobne jest to ze byl w satnie utrzymac wielodzietna rodzine wynajac mieszkanie w Świnoujściu no i utrzymac siebie!
większść co tu się wypowiada, to przypadkowi goście nie mający pojęcia o życiu-ale dla nich jest najlepiej oceniać innych, czyli sami są nie lepsi. Co kogo obchodzi ile zarabia liczy się fakt że marynarzyki powinni odpowiednio za to beknoć!
Jesli bedzie trzeba!Kazdy inny wszyscy tacy sami!
meguśśśś • Niedziela [01.03.2009, 17:36] • [IP: 77.254.65.***] bądżcie, bądżcie...także za kratami !
powinni wziąsc sie też za promiarzy.dlaczego na nocnej zmianie coniektórych promiarzy w srodku w ich kanciapie tam gdzie siedza jest tylu ludzi.zwłaszcza od strony warszowa.telewizor wlączony, muzyczka gra, ciepło i przyjemnie. po co oni tam przesiadują?wiadomo
nie obchodzi mnie co myslicie my zawsze bedziemy z marcinem on jest naszym kolega i wierzymy w niego i nic wam do tego.
Bo ofiara z tego co mi wiadomo swieta taka tez nie byla!Chlopak ktory pracuje po to zeby utrzymac rodzine nie chodzi do pub-ów.Wkoncu pisza tu ze utrzymywal rodzine gdyby tak bylo naprawde to po pub-ach by nie lazil.Wkoncu kazdy grosz w takiej(niby)sytuacji jest wazny!!