Nowy wóz specjalny z mechaniczną drabiną SD 40 typ L42A-XS na podwoziu MAN miał być powodem do dumy i technologicznym skokiem dla świnoujskich strażaków. Zastąpił wyeksploatowaną drabinę mechaniczną SD 30 z 1993 roku na podwoziu Iveco Magirus. Zakup finansowany był ze środków europejskich w ramach projektu „Zwiększenie skuteczności prowadzenia długotrwałych akcji ratowniczych”.
Jak podkreślał w 2021 roku bryg. Tomasz Wojciechowski z Komendy Miejskiej PSP w Świnoujściu:
– Nowa drabina mechaniczna SD 40 typ L42A-XS na podwoziu MAN zakupiona została w ramach realizowanego przez Państwową Straż Pożarną projektu ze środków europejskich „Zwiększenie skuteczności prowadzenia długotrwałych akcji ratowniczych”. Drabina kosztowała 2,45 miliona zł brutto a zabudowę wykonała firma Rosenbauer Polska.
Jednym z kluczowych atutów tej konstrukcji miało być przegubowe, tzw. łamane przęsło drabiny, pozwalające na precyzyjne manewrowanie koszem ratowniczym w trudno dostępnych miejscach – także w rejonie zbiorników LNG. Jednak seria poważnych incydentów w innych jednostkach – w tym spektakularne złamania konstrukcji podczas ćwiczeń – spowodowała, że w styczniu 2023 roku Komendant Główny PSP podjął decyzję o wyłączeniu wszystkich 42-metrowych Rosenbauerów z eksploatacji w całym kraju.
Świnoujska drabina nigdy więc nie została w pełni wprowadzona do podziału bojowego, mimo że strażacy przeszli już pełne szkolenie z obsługi i prowadzili przygotowania do rejestracji pojazdu. Do dziś sprzęt stoi unieruchomiony w garażu jednostki przy ul. Barlickiego – w bezpośrednim sąsiedztwie strategicznego gazoportu, gdzie miał pełnić kluczową rolę w razie poważnego pożaru.
W sumie do komend trafiło 16 pojazdów. Otrzymały je komendy w Chełmie, Inowrocławiu, Kędzierzynie-Koźlu, Krakowie, Lublinie, Lubinie, Łomży, Myszkowie, Ostrołęce, Ostródzie, Pile, Piotrkowie Trybunalskim, Rzeszowie, Suwałkach, Świnoujściu i Zielonej Górze.
Na razie Państwowa Straż Pożarna i producent przerzucają się ekspertyzami i opiniami o stanie technicznym drabin. Instytucje badające bezpieczeństwo konstrukcji, w tym Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej, cofnęły świadectwa dopuszczenia. Z kolei Rosenbauer nie uznaje winy i zapewnia, że sprzęt jest bezpieczny.
Wszystko wskazuje na to, że patowa sytuacja może potrwać jeszcze długo. Postępowanie mediacyjne prowadzi obecnie Prokuratoria Generalna RP, jednak żadna ze stron nie zdradza, na jakim etapie są rozmowy i kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia. Tymczasem pojazd za miliony złotych pozostaje bezużyteczny, a strażacy nie zamierzają ryzykować jego użycia bez stuprocentowej pewności co do bezpieczeństwa konstrukcji.
No dobra, mieszkam na 11 piętrze. Rozumiem że stan wyższej konieczności wymusi na Straży Pożarnej użycie tej drabiny??!! Czy mam się bać, że spłonę żywcem bo procedury...!
Totalna niepradnosc komendantów. Powinni zlecić naprawdę drabin dostawcy. Jeśli ten odmuwi to zlecić to zewnętrznej firmie i dochodzić praw w sądzie. A tu śmieszne komisję powołują żeby sprawę przeciągać w nieskończoność...
dajcie mi na działkę do przycinania drzewek potrzebuję
Jak Europa dała pieniądze, pisobolszewia kupiła za swoje i potem ukradła.
Wiadomo pewnie sasin albo wójcik zamawiał czemu to nikogo nie dziwi
Co robią w tej sprawie komendanci straży pożarnej chyba tylko pilnują stanowisk
Jeszcze nikt nie poszedł siedzieć?! Zamykają ludzi za tysiąc PLN a tu dwie i pół bańki?! Składam wniosek podejrzenia o popełnienie przestępstwa
I wyszło jak zawsze. Kasa wydana i tyle z tego. Może niech parafianie zrzucą się na nową. Tak się kradnie w białych rękawiczkach. Lud ciemny kupi wszystko.
To już teraz żaden kotek ani mewa nie będą zagrożone, mogą się czuć bezpiecznie. 🐈⬛🦅👨
28658;😁
Po co nam drabina, skoro jest w Niemczech niemiecka?
W Polsce żyjemy, nie dziwi nic.
Czy my żyjemy w 21 wieku, latamy w kosmos a tu taka absurdalna sprawa której rozwiązanie wszystkich przerasta.A wystarczą tylko chęci.
POprawność POlityczna nie POzwala drażnić wrażliwych sąsiadów. Ale można drabiny zamienić na używane turbiny do wytwarzania prądu.
Mieli nowa z łamanym przęsłem to oddali do Szczecina. Oddal stryjek siekierke za kijek
Strach się bać ! Coś nieprawdopodobnego ! Jak zaczęli produkować, musieli mieć dopuszczenie wszystkich instytucji. Jak wyprodukowali, instytucje cofnęły dopuszczenie do eksploatacji. Normalnie trzeci świat !
Dość narzekania na poprzedników trzeba wreszcie czymś się wykazać, drugi rok kadencji, żadnych inwestycji, ulice pozapalane, dziurawe, zaniedbania ogromne, władze nie radzą sobie problemy przerosły, brak pomysłów