– Witam, chciałbym uzyskać informację od miasta: kiedy w końcu zostanie zrobiona prawdziwa ścieżka rowerowa do Międzyzdrojów? Bo to, co teraz jest, to jakaś kpina – alarmuje nasz Czytelnik, przesyłając zdjęcia leśnej drogi z rozsypanym tłuczniem. – Niech urzędnicy sami przejadą się po tym rowerem i zobaczą, jak się „przyjemnie” jeździ – dodaje.
Na fotografii widać nierówną, sypką nawierzchnię z ostrym kamieniem, która może stanowić zagrożenie dla mniej doświadczonych rowerzystów. Z kolei po stronie Międzyzdrojów trasa rowerowa jest wyraźnie utwardzona, stabilna i bezpieczna.
– Czemu Międzyzdroje mogą, a Świnoujście – które jest znacznie zamożniejszym miastem – wciąż nie zapewnia porządnej infrastruktury rowerowej? – pytają mieszkańcy. – Czas się wykazać, panie prezydencie – pada wprost apel do nowego włodarza miasta.
Ja wam lewackich władz nie wybierałem…
Tylko dodam objaśniająco nie pod adresem trolli (nie odpowiadajcie na ich prowokacje, one mają być dla nich autopsychoterapią, psychopatyczną, bo opartą na obrażaniu i prowokowaniu innych): taki tłuczeń jest groźny choćby dlatego, że najechanie na kamień może spowodować np.przebicie dętki, co zwłaszcza w sytuacji oddalenia od domu jest nieprzyjemne. Nie ma takiego zagrożenia w przypadku szutru, ale niżej krytykuję szutr, generujący hałas zagłuszający odgłosy ptaków lub szum drzew, hamujący prędkość i stawiający opór przy jeździe.
jakie ulice takie sciezki rowerowe
Wybudować drogę rowerową to jedno, czas szybko mija i trzeba potem ponosić koszty utrzymani (napraw). Mnie się marzy, żeby powielić sprawdzone rozwiązanie od sąsiadów Eckermůnde - wzdłuż wydm wybudowali szeroką drogę dla rowerów i kamperów, dla których przygotowano prostopadłe miejsca do parkowania, dodatkowo wykonano prysznice i toalety. Na Helu stałe miejsce dla kamperów blisko plaży kosztuje 40.000zł rocznie. Skoro też mamy blisko plażę postarajmy się na tym zarobić.
jaka wladza taka droga.
Może jeszcze rozłożone perskie dywany jasnie państwo rowerzyści będą żądać?? Ludziom z wiadomych względów poprzestawiały się już zwoje mózgowe
Było przyznane dofinansowanie ze środków UE na budowę ścieżki rowerowej do Międzyzdrojów ! Dlaczego nie budujemy ??
Brawo Świnoujście! Tak właśnie powinny wyglądać ścieżki dla pedalarzy. To im się należy !
Poprzednik na budowę ścieżki rowerowej do Międzyzdrojów załatwił dofinansowanie z UE w kwocie 12mln zł. Obecna pani prezydent pieniądze te przeznaczyła na Komunikację Autobusową.
Przecież to gravelowy raj dla rowerów za 15 tyś złotych
JAK ZWYKLE POZIOM KOMENTARZY ŚWIADCZY O PSYCHOPATOŚCI WPISUJĄCYCH.TO TRASA R10 I TŁUCZEŃ BYŁ WYSYPYWANY JUŻ BARDZO DAWNO TEMU.NIC DO TEGO MIAŁA OBECNA PREZYDENT.KOSZE NA ŚMIECI SĄ PRZY KILKU " ODPOCZYNKOWYCH STACJACH".JEDYNY BŁĄD ŻE WYSYPANO TŁUCZEŃ GRUBY, PRZY WYDMACH PRZED MIĘDZYZDROJAMI JEST TEŻ TŁUCZEŃ ALE MIAŁKI-DROBNY.
●● Jaka jest alternatywa? Tłuczeń lub... szuter. Ale ja nie lubie szutru z dwoch powodów: oslabia tempo jazdy i HAŁASUJE. Jechalem droga rowerową wokoł Zalewu i tam na pd.od Wolina wysypano drogę szutrem, ktory zaglusza spiew ptaków, odglosy wody, itd. Trzeba szukac czegoś innego. Dobre by bylo cos w rodzaju szutru zmieszanego z glinką, by powstała gładka skorupa, quasi asfalt. Jestem przeciw asfaltowi i kostce, tamten szlak R-10 jest w pięknym lesie, nie róbmy miasta z lasu. ●● A robi go Irena Eris. Nikt w lokalnych mediach nie pisze o budowie drogi przecinającej R-10, wcinajacej się w las (szczęśliwie tam, gdzie nie bylo drzew, a było/jest coś w rodzaju łąki, polany) , by połaczyć dr.krajową na wysokosci mniej więcej Łunowa z tym, co Eris kupiła nad morzem. Nie tylko port kontenerowy ma wejsc w ten las i go zniszczyć, już baba z pieniędzmi to zrobiła.
Generalnie mam to w tylnej części ciała ale chciałbym zwrócić uwagę większości tej z wysokim IQ że to jest szlak rowerowy a nie żadna ścieżka rowerowa. Jeszcze jedno, tak na marginesie to, co powszechnie nazywamy ścieżką rowerową, w świetle przepisów jest drogą rowerową. Oprócz dróg przeznaczonych dla rowerów w infrastrukturze występują także drogi dla pieszych i rowerów. Teraz tylko czekać jak w górach zaczną żądać asfaltowania ścieżek na szczyty, a nie przepraszam to jednak szlaki.
Co taki zastępca z zewnątrz będzie dbał o infrastrukturę w Świnoujściu, ma gdzie mieszkać, kasa leci i siedzi jak na wczasach, ciekawe czy wie jakie są granice miasta.
To nie ścieżka rowerowa. To szlak r10 bodajże. Wygląda fajnie, jest zgrany z lasem. Dobrze się jeździ. Nie dla betonu i asfaltu w lesie.
Porażka droga do plaży, dziury ostatnio trochę dosypane tłuczniem
lepiej miasto betonować żeby woda zalewała i podtapiała mieszkańców a na ścieżce łapali gumy o ostre krawędzie kamienia nie może być za dobrze bo gady nie będą mieli pożywki
Mieszkańcy Świnoujścia wybrali zabawę wolą koncerty niż inwestycje
no kuźwa bez przesady, może jeszcze lektykę podstawić mają?
Sciezka rowerowa jest tylko z nazwy - wzdluz tej lesnej drogi nie ma ani jednego kosza na smieci. A dodatkowo rowerzysci pozostawiaja papier toaletowy w krzakach przy drodze jezeli zajdzie bilogiczna potrzeba
"Czas się wykazać, panie prezydencie – pada wprost apel do nowego włodarza miasta." No to czytelnik który tak się żali, że w lesie nie ma asfaltowej drogi jest trochę ułomny... Jak myśli dalej, że prezydentem jest pan...
Przestań płakać.
Ale zdjęcia tej lepszej brak...
To droga na miarę Świnoujskich możliwości, kierownik Wydziału Komunikacji, specjalistki od instalacji wodociągowych i pola namiotowego nie podołali i nie podołają temu arcytrudnemu zadaniu.
Odpowiedź jest prosta : bo Międzyzdroje ma kompetentnego burmistrza, a Świnoujście ma kierowniczkę UM od swoich fotek i chałturki dla nieświadomych mas.