Dotychczasowy garaż nie był przystosowany do nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki Volvo, który w ubiegłym roku trafił do jednostki. Ograniczenia przestrzenne uniemożliwiały swobodne użytkowanie pojazdu i jego bezpieczne garażowanie, co stało się głównym powodem podjęcia decyzji o budowie nowego obiektu.
Nowy garaż to parterowy, wolnostojący budynek o prostej bryle i dwuspadowym dachu, posadowiony na płycie fundamentowej. Będzie służył strażakom ochotnikom z Przytoru. Chociaż zakończenie jego budowy planowano na początek lipca, inwestycję udało się sfinalizować wcześniej. W poniedziałek, 30 czerwca, dokonano oficjalnego odbioru robót budowlanych, co oznacza, że garaż jest już gotowy do użytku.
– Jestem bardzo zadowolony z tempa realizacji tej inwestycji. Nowy garaż to nie tylko poprawa warunków pracy strażaków, ale także zwiększenie efektywności ich działań. Z pewnością pomoże to w jeszcze lepszym zabezpieczeniu mieszkańców prawobrzeża miasta – podkreślił Arkadiusz Mazepa, zastępca prezydenta Świnoujścia, który 5 marca br. podpisał umowę z wykonawcą.
Nowy garaż to konkretne wsparcie dla strażaków ochotników z Przytoru, które umożliwi im jeszcze sprawniejsze i skuteczniejsze działania na rzecz ochrony lokalnej społeczności. Miasto Świnoujście kontynuuje działania wspierające rozwój jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, doceniając ich zaangażowanie oraz rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa mieszkańcom.
Beata Olszewska
Inspektor
Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych
Urząd Miasta Świnoujście
14:30:36] • [IP: 37.31.140.**] autopoprawka: kilka lat temu terminator posadzil w KARSIBORZE klocka
Garaz za 580 tysiecy? Za taka kwote mozna dom postawic, maja rozmach.
W stylu zharmonizowanym z otoczeniem? Wiadome jest mieszkańcom np.Karsiboru, że budującym domy narzuca się pewne projektowe ograniczenia, by nawiązać stylem do okolicy, a nie zapatrzyć się na kubistyczne obrazy Braque'a czy Picassa, ale... jakiś terminator o rozmiarach King Konga i kwadratowym ujściu tylnym wraz z kanciastą głową Terminatora Arnolda Sch. kilka lat temu posadził w Przytorze klocka - remizę OSP. Mieszkańcy próbowali odgonić go za pomocą wideł produkcji chińskiej z Bricomarche, ale złamały się na jego kości ogonowej. Terminator Kong wydał bolesny ryk, który słyszał prezydent Żmurek, a który, podnosząc przewróconą drganiami szlankę na biurku uznał za detonację tallboya i tak się ta legenda niesie, że we wsiodzielnicy Caseburg nie było Terminatora. Zawstydzeni mieszkańcy zatykając nosy i oczy obili klocka listwami i zredukowali nieco jego kubistyczność wystającą z Karsiboru jak but z butonierki - i teraz wygadani przewodnicy autobusów z potomkami Adolfa szwargocą, że to zamierzony efekt rustykalny