W liście wzywają Komisję, żeby dokonała analizy wpływu ograniczenia ruchu granicznego na prawa i swobody wynikające z Traktatu oraz funkcjonowanie wspólnego rynku unijnego. Komisja miałaby zażądać od Niemiec formalnych wyjaśnień, co jest pierwszym krokiem, by rozpocząć przeciwko temu państwu procedurę naruszeniową.
„Schengen jest podłączone do respiratora – a Niemcy wyrywają wtyczkę” – mówi współzałożyciel Volt i poseł do PE Damian Boeselager. „Nowe, zaostrzone kontrole graniczne, obliczone na zaspokojenie narracji skrajnej prawicy o migracji, rażąco naruszają prawo UE, podważają unijne traktaty i tworzą niebezpieczny precedens,
za którym mogą pójść kolejne państwa. Działania Niemiec już skłoniły Polskę do odwetu podobnymi krokami. To spirala, która wymyka się spod kontroli i narusza nasze podstawowe prawa jako obywateli UE. Jeśli Bruksela zachowa milczenie, ta spirala podważy zarówno swobodę przemieszczania się, jak i prawo do ubiegania się o azyl.”
„Od Strasburga po Kehl graniczny chaos stał się nową normą – korki, opóźnienia i codzienne zakłócenia” – dodaje Kai Tegethoff, europoseł Volt i członek komisji transportu i turystyki. „Ludzie przemieszczający się przez granicę nadrabiają kilometry lub całkiem zmieniają codzienne plany, a łańcuchy logistyczne są poważnie zakłócone. To zmusi europejskie firmy i pracowników do porzucenia współpracy transgranicznej
i oddali Europejczyków od siebie. Przez lata społeczności żyjące przy granicy integrowały się i wspólnie rozwijały. Teraz celowo niszczymy to, co budowaliśmy dekadami, zmuszając obywateli, by wciąż dostosowywali się do zmieniających się warunków. W ten weekend w Schengen odbędą się oficjalne uroczystości. Nie widzę jednak powodów do świętowania. To czas, by zabrać głos i zaprotestować”. Oddziały Volt z różnych krajów zorganizują w tym czasie akcje protestacyjne.
„Komisja musi działać natychmiast i wszcząć procedurę naruszeniową, aby uchronić Schengen przed dalszym demontażem” – podsumowuje Boeselager. „Jeszcze nie jest za późno, ale alarm wyje na całe gardło.”
Volt Europa jest paneuropejskim ruchem politycznym o profilu progresywnym, który opowiada się za dalszą integracją Unii Europejskiej. Obecnie w Polsce działa jako stowarzyszenie Volt Polska i przygotowuje się do rejestracji jako partia polityczna.
Mikołaj Buszman,
Współprzewodniczący Volt Polska
Pełna treść apelu do Komisarza: https://shorturl.at/4Xzjy
Ile takich skarg Niemcy dostali przez wieki od wszystkich sąsiadów na swoje zachowanie, choćby na przykład wejście zakonu krzyżackiego (też Niemcy w dzisiejszym rozumieniu zresztą istniejącego do dzisiaj i kontrastującego straty jakie ponieśli w wyniku wyjścia z Malborka) po wygonieniu ich zakonu z terenów węgierskich przez króla Węgier Stefana, do Polski i przekrętach przy umowie o tereny które do dzisiaj nam odbijają się dużą czkawką Tak że podejrzewam że skargi na Niemcy są tyle warte co papier na którym zostały spisane czyli nic. Jedyny człowiek który powiedział prawdę o tym co trzeba zrobić z tym narodem już nie żyje a jego słowa Niemcy chcą zagłuszyć jako nigdy nie powiedziane. A o co chodzi to proszę sobie poszukać podpowiem że chodzi o przedział czasowy, , 50 lat, , i premiera kraju który postawił się Niemcom choć kosztowało to mnóstwo pieniędzy.