Legenda najstarszego lodołamacza – od dna rzeki po triumfalny powrót
Historia „Kuny” sięga XIX wieku. Została zbudowana w 1884 roku w stoczni Danziger Schiffswerft & Kesselschmiede Feliks Devrient & Co. w Gdańsku . Jako parowy lodołamacz „Ferse” (taka była pierwotna nazwa jednostki) służyła początkowo Prusom na Wiśle. Później statek zmieniał bandery – pływał dla władz Wolnego Miasta Gdańska, w czasie wojny dla III Rzeszy (pod nazwą „Marder”), tuż po wojnie dla Brytyjczyków w Hamburgu, by w 1947 roku trafić do Polski. W naszym kraju otrzymał nazwę „Kuna” (dosłowne tłumaczenie niemieckiego Marder) i po remoncie służył jako lodołamacz na dolnej Wiśle pod banderą Polski. Przez kolejne lata dzielnie pracował na rzecznych wodach, lecz ostatecznie w 1965 roku wycofano go ze służby. Rozebrany z wyposażenia, w latach 70. został odholowany do Gorzowa Wielkopolskiego z zamiarem wykorzystania jako pływający ponton cumowniczy. Tam jednak spotkał go tragiczny los – w 1981 roku „Kuna” zatonęła w gorzowskim basenie portowym, wydawało się, że na zawsze.
Na szczęście, właśnie w Gorzowie objawiła się grupa ludzi z pasją, którym los zabytkowej jednostki nie był obojętny. Wrak przeleżał blisko 20 lat na dnie, nim w 2000 roku pasjonaci żeglugi podjęli się misji jego ratowania. Powstało Stowarzyszenie Wodniaków Gorzowskich “Kuna”, a jego członkowie poświęcili sześć lat na zbieranie funduszy, formalności, poszukiwanie oryginalnej dokumentacji oraz mozolną odbudowę statku. Efekt? Udało się wydobyć „Kunę” z mule i przywrócić jej dawny blask. Zachowano oryginalny kadłub oraz wiele elementów pokładu i napędu, a sylwetka holownika wygląda dziś dokładnie jak w XIX wieku. Wymieniono jedynie serce statku – zamiast zabytkowej maszyny parowej zamontowano nowoczesny silnik diesla, dzięki czemu „Kuna” znów pływa, służąc jako statek muzealno-szkoleniowy i duma gorzowskich wodniaków.
– Za remont takich statków najczęściej biorą się prawdziwi miłośnicy. Tempo prac zależy od pieniędzy – przyznaje kpt. Jerzy Hopfer, inicjator odbudowy i wieloletni kapitan „Kuny”, który poświęcił ponad cztery lata na przywrócenie jej do życia. To właśnie dzięki determinacji takich ludzi historia statku nie zakończyła się na dnie rzeki.
Noc Muzeów w Basenie Północnym – program pełen atrakcji
Podczas tegorocznej Nocy Muzeów Basen Północny stanie się sercem wydarzeń, symbolicznym miejscem spotkania morskiej historii ze współczesnością. To nieprzypadkowy wybór – Basen Północny to dawna stocznia z przełomu XIX i XX wieku, unikalny zespół zabytkowych budynków Urzędu Budowy Portu, które przetrwały do naszych czasów i wciąż czekają na nowe zagospodarowanie. Ta przestrzeń – wrota Świny – ma szansę stać się w przyszłości prawdziwą wizytówką miasta, łączącą dziedzictwo z nowoczesnością. Dlatego właśnie tu, w klimatycznej scenerii portowych zabudowań i przy nabrzeżu, gdzie zacumuje „Kuna”, odbędzie się debata o przyszłości Basenu Północnego. O godzinie 17:00 rozpocznie się otwarta dyskusja „Basen Północny – żeglarze, kultura, apartamenty, a może muzeum?” z udziałem ekspertów, władz miasta oraz mieszkańców.
Po debacie organizatorzy zaplanowali cały wachlarz atrakcji, które rozegrają się w obrębie Basenu Północnego i okolic. O 19:30 znany regionalista dr Józef Pluciński zabierze uczestników w podróż w czasie, snując gawędę o dziejach świnoujskiej stoczni i jej roli na przełomie XIX i XX wieku. Zaraz potem wyświetlony zostanie unikatowy film dokumentalny „Wyszli” (1993) zrealizowany Ryszarda Szczepańskiego tu po opuszczenia Świnoujścia przez sowietów – sam autor opatrzy pokaz komentarzem, dzieląc się wspomnieniami z realizacji. Miłośnicy żywej historii będą mogli od 20:00 wyruszyć na wyjątkowe spacery z przewodnikami „śladami starej stoczni” – ruszą piesze wycieczki po zakamarkach dawnych warsztatów, gdzie każdy mur opowiada swoją historię. Iluminacja zabytkowych budynków, pokaz nurkowania klasycznego, taniec ognia- to kolejne atrakcje tego wieczoru.
Oczywiście Noc Muzeów w Świnoujściu to nie tylko wydarzenia w porcie. Swoje podwoje otworzą również inne instytucje: od 18:00 do późnych godzin nocnych na zwiedzających czekają tajemnicze fortyfikacje Fortu Anioła i Fortu Zachodniego, które tego wieczoru odsłonią mroczne zakamarki i wojskowe sekrety (w tych godzinach wstęp do fortów będzie wolny). Galeria ms44 zaprasza o 21:30 na nastrojowy koncert miejskiego chóru LOGOS. Wszystkie atrakcje Nocy Muzeów są bezpłatne, dzięki czemu każdy – od rodzin z dziećmi po seniorów – może uczestniczyć w tym święcie kultury i historii.
Świnoujska Organizacja Turystyczna
125***Szkoda ze to rosyjskie wojsko splodzilo takiego debila jak ty opuszczając to miasteczko i baran klepie ciagle to samo jak ten czubek od staruszki..
Do IP : 37.31.142. godz. 08.58.19. Chcę cię uspokoić, oraz tysiące mieszkańców miasta, że estakada przez zalew powstaje tylko w tych chorych głowach Urzędu Miasta , którzy nie radzą sobie nawet z dziurami na ulicach i setkami wywróconych słupków znaków drogowych !! W najbliższym stuleciu nikt nie wywali setek miliardów EURO, po to tylko, żeby zniszczyć naturę ! Nie słuchajcie rozwichrzonej rudej czupryny, a zmuszajcie, żeby zajęła się podstawowymi sprawami utrzymania i remontami infrastruktury miejskiej, bo schodzimy na poziom" trzeciego świata" .
tak to prawda Wojsko Rosyjskie opuściło Świnoujscie 28 Pażdziernika 1992r
Umowa pomiędzy Katolicka Polską a Prawosławną Rosją o Wycofaniu Wojsk Rosyjskich i 28 Pażdziernika Wojsko Rosyjskie opuściło Świnoujscie
Niestety, szykuje się idiotyzm, tromtadracja - coś niesłychanie kosztownego, ale moim zdaniem nie dojdzie do realizacji tej szkodliwej utopii, Portal Samorządowy: ●"W 15 lub 20 minut ze Świnoujścia do Szczecina - tak ambitne plany ma prezydent tego pierwszego miasta. J. Agatowska przedstawiła projekt budowy estakady przez Zalew Szczeciński"● -- Na końcu tego tekstu informują: Obecnie czas podróży do Szczecina z Ś-cia to 70 minut. Estakadą ma trwać 30-20 minut. Pytam: przy tunelu i dokończonej S3, przy której skróci się podróż do bodaj 60 minut, naprawdę warto ingerowac w przyrodę, wydawać miliardy zł, by skrócić czas jazdy o 30 minut?!
22:09• 77.225.138.**- trzeba zgłosić Animalsom, nieruchoma kuna musi być chora
Kiedy zaczniecie łatać dziury w asfalcie
W komunistycznej Polsce służba wojskowa trwała 2 lata a w Marynarce Wojennej 3 lata. Rosja ma 2 000 000 mln żołnierzy i jest mocarstwem atomowym i pilnuje żeby nie było wojny światowej Białoruś ma 90 000 żołnierzy i Białoruś jest mocarstwem atomowym i pilnuje żeby nie było wojny światowej Szwecja ma 200 000 tyś żołnierzy a Niemcy mają 400 000 żołnierzy i Holandia ma 80 000 żołnierzy a Francja ma 400 000 żołnierzy i Holandia ma 80 000 żołnierzy a Francja ma 400 000 żołnierzy i Jugosławia ma 700 000 tyś żołnierzy a Niemcy mają 400 000 żołnierzy i Burkina Faso ma 642 000 tyś żołnierzy a Hiszpania ma 395 132 tyś żołnierzy a Nikaragua nie ma żołnierzy a Haiti nie ma żołnierzy
A co z pamiątka po naszej stoczni która miała być wystawiona na terenie firmy Neptun umiejscowionej po stoczni, chodzi o tablice wejściową do stoczni bo o konstrukcji do tej tablicy nie wspomnę
Kuna stoi przy nabrzeżu w Szczecinie na codzień. Też mi atrakcja.