22:52• 176.221.125.***] bo jednak linie tych autobusow 6 i 66 troche sie rożnia, a mocno pokrywają. Nie masz racji. Np.5 i 5T są karsiborskie, 7 i 7T przytorsko-łunowskie, 6 i 66 wydrzanskie. Zaś A i B sa typowo okrężne, tyle że też ich trasy po wyjeździe z tunelu się różnią

Co to za oznaczenia A i B?? Nie można nadać numeru? Autobus 66 i 6. A dlaczego nie 6 w obydwu kierunkach, jak dawniej było? Ktoś wymyślił innowacje i wziął kasę? Czy jest inne uzasadnienie tego idiotyzmu?

09:34• [IP: 37.248.173.**] łubudubu, łubudubu, /okrągła jest droga / do mojego klubu! / to mówiłem ja, Jarząbek/ naruszony od" Misia" / przez czasu spory ząbek!

8:09 - oprocz okrężnego autobusu wyznaczyć np.3 linie jak najprostsze i najszybsze przez tunel, jeden gdzieś z kapitanatu, drugi z dzielnicy nadmorskiej, trzeci z Posejdonu jadący przez Zachodnie. Wolę czasem przejśc 300, 400 metrów niż kręcić się przez 10-15-20 dodatkowych minut po wąskich, powolnych uliczkach wielkim autobusem.

Dlaczego kierowniczka UM nie zlikwidowała linii A i B, jak zapewniała rok temu? Jak się nie wie co się mówi to nadaje się tylko do robót fizycznych typu sprzątanie hoteli.

Te autobusy to kursują takimi okrężnymi tarasami że Bareja by mógł film nakręcić

od września zlikwidują A i B i będziecie plakac, że nie ma autobusu, który zbiera ludzi praktycznie z każdej dzielnicy miasta i jedzie na dworzec. tak wam przeszkadzały te linie to będziecie się przesiadać i dopiero będzie wycie.

Systematycznie urządzam sobie porównawcze jazdy po mieście w kierunku zbliżonym do autobusu, startuję np.przy przystanku Grunwaldzka/Logos lub Grunwaldzka/ Nowokarsiborska i jadę w kierunku granicy, autobus jadąc bardzo zbliżoną trasą często jest k.os.Posejdon np 20 sekund później lub nawet czasem 2 minuty - a nie mam napędu elektrycznego, mam rower jeśli chodzi o napęd i przerzutki z tyłu 10-zębatkowy, z przodu trójzębatkowy, koła 28", waga roweru 13 kg, jadę drogami rowerowymi. Zdarzało się ostatnio, że chciałem podjechać tym razem nie rowerem, lecz autobusem miejskim gdzieś w okolice Pl.Wolnosci - gdy sobie podliczyłem, po jakich meandrach będę tańczył autobusem, gdy zajrzałem na planowany przyjazd autobusu do celu (wg godzin odjazdu na danym przystanku blisko Placu), to wyszło mi to, co już powiedział 70 lat temu żółw natchniony przez Brzechwę: Pójdę pieszo, będzie prędzej.

Przecież dokładnie rok temu rudziutka kierowniczka UM zapowiedziała publicznie w mediach, że do wakacji 2024 roku zmieni rozkłady kursowania autobusów i zlikwiduje durne oznaczenia A i B, va będą tylko oznaczenia cyfrowe jak w całej Polsce i jak było 20 lat temu w Świnoujściu. Widać, że godoła, ale nie myśloła!!