Pomimo wyraźnie ustawionego znaku zakazującego postoju dłuższego niż 60 minut, jeden z kierowców postanowił zająć miejsce w zatoczce przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Świnoujściu na znacznie dłużej. Z relacji mieszkańców wynika, że BMW stało tam tygodniami, zajmując miejsce i łamiąc przepisy.

Na miejscu interweniowali strażnicy miejscy, którzy – jak się dowiedzieliśmy – założyli blokadę na koło pojazdu. Jednak podczas długiego weekendu auto zniknęło, a blokada została zdjęta.

Zapytaliśmy więc Urząd Miasta, jak zakończyła się ta interwencja i jaką karę poniósł kierowca. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że:

„Strażnicy miejscy założyli blokadę na koło pojazdu marki BMW, zaparkowanego niezgodnie z obowiązującymi przepisami – na zatoczce przy ul. Konstytucji 3 Maja – z naruszeniem zakazu postoju określonego znakiem B-35. W związku z popełnionym wykroczeniem strażnicy nałożyli na właściciela pojazdu mandat karny w wysokości 100 zł, zgodnie z obowiązującym taryfikatorem. Pojazd został odholowany przez właściciela przy użyciu lawety.” – poinformowała Beata Olszewska, Inspektor z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych UM Świnoujście.

Mandat w wysokości 100 zł może wydawać się niewspółmierny do długotrwałego zajmowania przestrzeni, która miała służyć krótkoterminowemu postojowi. Choć interwencja miała miejsce, mieszkańcy zastanawiają się, czy podobne przypadki będą w przyszłości skuteczniej egzekwowane.

źródło: www.iswinoujscie.pl