iswinoujscie.pl • Sobota [19.04.2025, 14:00:19] • Świnoujście
Świnoujście: Zabytki umierają za ogrodzeniem. Trzeci rok bez dostępu do Twierdzy i Latarni Morskiej

fot. Organizator
ŚWINOUJŚCIE – Gdy cała Polska celebruje Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków, w Świnoujściu to święto ma wyjątkowo gorzki wydźwięk. Jedne z najważniejszych zabytków Pomorza Zachodniego: Latarnia Morska w Świnoujściu, Fort Gerharda, a także kilka zabytków fortecznych na tzw.. Szlak Forteczny pozostają od dwóch lat całkowicie niedostępne od strony lądu z powodu utrzymującej się strefy bezpieczeństwa wokół terminalu LNG. To już trzeci rok, w którym nie udało się znaleźć żadnego realnego rozwiązania tej sytuacji – a zabytki i lokalna społeczność płacą za to najwyższą cenę.
Latarnia i Twierdza – ciche ofiary strefy
- Latarnia Morska w Świnoujściu, najwyższa nad Bałtykiem i jedna z najwyższych w Europie, w swoich najlepszych latach była odwiedzana przez nawet 120 tysięcy turystów rocznie.- mówi Agata Kucharska ze Stowarzyszenie Miłośników Latarń. Dziś – przez brak normalnego dostępu – liczba ta spadła czterokrotnie. – dodaje.
Podobnie sytuacja wygląda z Fortem Gerharda, perłą architektury militarnej, uznaną atrakcją turystyczną oraz miejscem rekonstrukcji historycznych i edukacji patriotycznej.
Zamknięty dostęp obejmuje cały kompleks Twierdzy Świnoujście, który – jak zgodnie wskazują eksperci jak np. dr. Arkadiusz Woźniakowski czy dr. Tomasz Cykalewicz – już dawno powinien otrzymać status Pomnika Historii, . Tymczasem zabytki niszczeją, a ich operatorzy walczą o przetrwanie.
Milczenie spółek Skarbu Państwa
Największym zaskoczeniem dla mieszkańców i samorządu jest postawa spółek Skarbu Państwa, które są bezpośrednio odpowiedzialne za obecny stan rzeczy.
Gaz-System, operator terminalu LNG, odciął się od odpowiedzialności, mimo że to dla jego potrzeb ustanowiono strefę bezpieczeństwa. Firma otwarcie stwierdziła, że blokada drogi publicznej nie jest jej problemem.
Zarząd Morskich Portów Szczecin–Świnoujście z kolei zablokował możliwość wykorzystania kilkusetmetrowego odcinka portowej drogi, który mógłby stanowić realną alternatywę dojazdu do zabytków. To pas drogi biegnący na skraju portu – poza strefą zagrożenia – który mógłby uratować sytuację.

fot. Organizator
Brak wsparcia, krytyka i obietnice bez pokrycia
- Nie dofinansowano też żeglugi wodnej, która mogłaby stać się rozwiązaniem tymczasowym.- opowiada Wiktor Czeszewski.- Kursy są sezonowe, nieregularne i zbyt ograniczone, by spełnić potrzeby turystów i lokalnej społeczności.
Rozwiązania przyjęte w strefie były szeroko krytykowane, a skuteczność strefy nie zawsze oceniana pozytywnie. W tej sprawie głos zabrał między innymi np. obecnego wiceministra obrony narodowej, który wskazywał na konieczność pilnej zmiany niektórych rozwiązań.. Wielu specjalistów, w tym urbanistów, architektów i konserwatorów zabytków, alarmowało o absurdzie obecnych regulacji, wskazując, że np. na Ukrainie wiele muzeów – cały czas funkcjonuje.
Obecni decydenci wielokrotnie obiecywali, że po wyborach problem zostanie rozwiązany. Do dziś jednak brak realnych działań – a zabytki toną w zapomnieniu.
Odcięci mieszkańcy i martwa plaża
Strefa bezpieczeństwa odcięła nie tylko turystów, ale również mieszkańców prawobrzeżnej części Świnoujścia od wygodnego dostępu do plaży. Najbardziej naturalny i popularny odcinek kąpieliska – pozbawiony możliwości dojścia – przestał być miejscem życia lokalnej społeczności.
Apel o decyzję
W Dzień Ochrony Zabytków warto zadać pytanie: ile jeszcze lat potrzeba, by przywrócić do życia jedne z najważniejszych skarbów Pomorza Zachodniego? Dziś to nie tylko kwestia ochrony dziedzictwa, ale i sprawiedliwości wobec społeczności lokalnej, która została symbolicznie i dosłownie odgrodzona od swojej historii, morza i przestrzeni życia.
Czas na działanie – zanim to co z wielkim trudem dźwigano z ruin ponowieni i nieodwracalnie się zawali.
Gdyby oddali nam władzę inaczej by było. Tyle w temacie. Niech żyją PRZEDSIĘBIORCY i własność prywatna!
Pokoj nam forty do tego poniemieckie, tez mi zabytki, Kogo? P:ytam Kogo? to nie Twierdza Brzeska i Westerplate. zabytki to zostay w Wilnie i Lwowie i otym powinny pamietac i o ludziach którzy tam zyli i zyja. Tu owszem jest Polska ale te perd ne forty nigdy nie byly Polskie.To nie sa nasze zabytki ani kulturowe ani militarne! Prosze sie opamietac w tej gonitwie za kasa!
ZABYTKI NASZEGO MIASTA UMIERAJOM TO PRAWDA ALE LASY WYDMY NISZCZOM NA APARTAMENTY A GDZIE MODERNIZACJA UKIC I NOWYCH CHODNIKÓW PANI PREZYDENT PORUSZYC DO TSZEBA A NIE SIE NA FEJSIE TAKIMI BZDURAMI AFISZOWAĆ COS DLA MIASTA ZROBIC
Ważne że Niemiecka biała flota zarabia.
WYBRALIŚCIE KOMUCHÓW DO WŁADZMISTA TO MACIE CO CHCIELIŚCIE
Świństwo z tym zamykaniem drogi. Miasto skierowało sprawę do sądu? A wy jeszcze liżecie wiadomo co warzywom
Władze powinny inwestować w infrastrukturę umożliwiającą bezpieczny dostęp do zabytków, a nie je zamykać. To krótkowzroczne podejście.
Takie głupoty jak ta strefa to jeszcze w Europie nie było… Las, portale takie jak google a oni drogę zamykają… Koń by się uśmiał, gdyby nie to, że ludzie prace stracili, a miasto dwie najważniejsze atrakcje.
A pani prezydentka nie pomoże? Tyle było obietnic, tyle spotkań co to i po co to i nic? Naiwniaki sprzedali was już dawno za srebrniki.
Warszów już dawno może się pożegnać nie tylko z latarnią czy fortem ale z lasem i czymkoowlek w czym można będzie spacerować czy się rekreować. Wszytsko pójdzie pod port – będzie baz paliw, a nabrzeża za 20 lat będą kończyć się na granicy świnoujścia i Międzyzdrojów. Zobaczycie!
Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa, ale czy naprawdę nie można znaleźć kompromisu? Zamknięcie głównych atrakcji turystycznych bez zapewnienia alternatyw to działanie na szkodę miasta.
Idę o zakład powiedzmy flaszka że to Basia prezydentowa upadała z poznania nadaje na komórkę z plusa. Mieszkaniec • Sobota [19.04.2025, 19:09:05] • [IP: 37.248.217.**] Przestańcie się mazać. T... kto przyjmuje zakład?
szkoda tej latarniczki k. .dziewczyna ciągle w barze siedzi i wiadomo co robi. . o wiele więcej niż lata temu. .i znowu wpadnie w problemy jak syn
I bęc- odezwały się Konlewskie, Anioły i inne harpagany zazdrosne. Wstyd zawistnice- weźcie się do roboty, a nie pomyje anonimowo wylewać.
Ktoś jeszcze wierzy politykom? Nie będźcie naiwni te zabytki już dawno są stracone, a podobno nawet falochron zachodni planowany jest do zamknięcie.
Ciekawe o czym i z kim rozmawiała premier sąsiadów podczas ostatniej wizyty w Polsce (tak podają rządowe informacje że w Polsce a nie dokładniej że chodziło jej o teren przygraniczna z jej landem gdyż sprawy naszego Podkarpacia czy innych województw wschodniej flanki to dla niej to samo co informacje o księżycu) a skoro domyślamy się że chodzi o nas to chyba najbardziej palącym problemem jest port w Świnoujściu gdzie zachodzą (na razie w głowach) zmiany w strukturze portu, zmiana przeznaczenia nab górników w zbiorniki ropy czy budowa toru wodnego omijającego wody terytorialne Niemiec którym to torem szantażowani są nasi armatorzy od 82 roku a pozwalającego na wpływanie kontenerowców do planowanego portu którego zbudowanie spowoduje że wszyscy Niemcy uciekną z wyspy Uznam a ryby których już nie ma odpłyną jeszcze dalej i będzie ogólna katastrofa. A wy martwicie się o pruskie zabytki martwcie się o swoje gdy nie będzie gdzie pracować i młodzi uciekną stąd co już ma miejsce.
trzeba przypominać tej zgraji z PO co obiecała przed wyborami. Jak wygramy to 3 dni otworzymy- tak mówili. I co kłamczuchy? Co tu pisać, za pisu nie było takiego dziadostwa, wojewoda był porządnym człowiekiem i co obiecał to robił.
To może ktoś zajrzy na te forty na jachtowej i zobaczy jaką kasę robią i że nic do miasta nie płacą od lat? Dziś takie tłumy, że wejść nie można.. kasy fiskalnej nie widać interesik u rodzinek się kręci!
do ::::: Ten niemiecki wojskowy zabytek to prywatny biznes gościa który doradza Agatowskiej, czy trzeba go dopłacać z podatków ludzi======= a Ty głupi jesteś czy jesteś portową onucą? Te wszystkie zabytki są własnością MIASTA!!
Nareszcie ktoś napisał jeszcze o falochronie – też obiecano, że zawsze będzie otwarty i dostępny. Rząd
Zamykanie Fortu Gerharda i Latarni Morskiej to jak zakręcanie kurka z turystyką. Czy ktoś w ogóle pomyślał o ludziach, którzy z tego żyją? Hotele, restauracje, przewodnicy – to nie są „efekty uboczne”, to realni ludzie.
Ta strefa to prawdziwa kpina i skandal.
A gdzie się podziali krzykacze i organizatorzy protestów radny PK i radna AK. Coś ich już nie widać i nie słychać
16:02• 178.238.251.***] a dlaczego PO to kontynuuje? Przecież rządzi już prawie 1, 5 roku? A może są obiektywne, ponadpartyjne powody?
Ten niemiecki wojskowy zabytek to prywarny biznes gościa który doradza Agatowskiej, czy trzeba go dopłacac z podatków ludzi?