Do wypadku doszło około godziny 9, kilka kilometrów przed przeprawą promową. Na drodze pełnej pośniegowego błota kierowca najprawdopodobniej wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie. W pojeździe znajdowały się cztery osoby i kierowca. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jeden z pasażerów w momencie wypadku wypadł na zewnątrz, a następnie został przygnieciony przez busa. Lżej ranni są też pozostali dwaj pasażerowie.
Nie wiadomo jak było?? Wielka filozofia to nie jest, jechał jak *****, JAK ZAWSZE ZRESZTĄ...
Serce mi sie kraja jak widze jakie bzdury sa przez niektorych wypisywane. Bylem tam okolo 15-30 sec po zdarzeniu... Probowalem ratowac Ich zanim dojechala straz pozarna z policja. Bylo bloto posniegowe - to sie zgadza ale gololedzi nie bylo. A warstwa blota byla zbyt cienka by mogla spowodowac poslizg. Na zdjeciach nie widac waznego szczegolu: Tor jazdy busa. Nie doszlo do zadnego poslizgu. Kierowca jechal tzw pasem awaryjnym. Podczas wychodzenia z zakretu" zalapal" pobocze i go sciagnelo. Odleglosc od samochodu do miejsca w ktorym zalapal pobocze wynosila okolo 20m. Predkosc jazdy musiala byc znaczna skoro doszlo do takich uszkodzen pojazdu. Kierowca wyszedl z tego conajmniej z polamanymi nogami, kobieta conajmniej ze stluczona i rozcieta glowa. 2 mezczyzn bez wiekszych obrazen. Trzeci mezczyzna nie zapial pasow jako jedyny... Wypadl przez szybe do polowy i zostal przygnieciony przez busa... [*] Przepraszam ze nie moglem pomoc ani kierowcy ani tym bardziej pasazerowi ktory zginal. Kondolencje dla rodziny :|
Busy... A po co jechać busem jeśli są pociągi. Nie dość, że osobówka na trasie Szczecin - Świnoujście - Szczecin tańsza o 2 zł, to jeszcze wygodniejsza, a i czas jazdy podobny. Raz byłem zmuszony jechać busem i powiem tak - NIGDY WIĘCEJ. Siedzenia ciasne, jak dla liliputów, do tego musiałem ponad godzinę cisnąć, bo i toalety w tym czymś brak. Dajcie spokój...
LUDZIE IDŹCIE NA POCIĄG, WYGODNIEJ, PRZYJEMNIEJ, SZYBCIEJ, CIEPLEJ I MILEJ.
Jomsbork taż miał wypadek parę lat temu też dachował kierowca się zwolnił bo się bał jeżdzić
Do Gościa z 12.46 --- jeżdżę z Jomsborgiem od 10 lat i jestem w szoku, skąd masz takie dane!! Masz wgląd do statystyki policyjnej? - przecież tam nic takiego nie ma!! --- bo niby skąd? Życzę Ci *****, aby Cię Jomsborg namierzył i wytoczył sprawę sądową za oszczerstwo, dopiero będziesz miał jazdę. A jak się nudzisz to weż się za odśnieżanie i nie wypisuj bzdur.
TO JEST EWIDENTNA WINA DROGOWCÓW, WCZORAJ OKOŁO GODZ.16-EJ, NA TYM SAMYM ODCINKU RÓWNIEŻ NIE BYŁO ODŚNIEŻONE.SKANDAL, SKANDAL, SKANDAL...A KIEROWCY BUSÓW OCZYWIŚCIE JEŻDŻĄ JAK PIRACI, ALE TO SIĘ WIĄŻE Z TYM, ŻE CHCĄ ZAROBIĆ JAKIEŚ PIENIĄDZE, ROBIĄC 3-4 KURSY DZIENNIE.WPRAWĘ DO JAZDY ZOBYWA SIĘ SZYBKO, NATOMIAST DOŚWIADCZENIE ZDOBYWA SIĘ CAŁE ŻYCIE.MŁODY KIEROWCO...
Całą winę zwalić najlepiej na kierowcę a winni są również sami pasażerowie nieraz byłam świadkiem jak wyzywali kierowcę bo im pociąg odjedzie nie zdążą, do jasnej wyjeżdżajcie wcześniej ale po co kto tam będzie czekał na stacji lepiej na styk, albo bo im prom odpłynie no rzeczywiście pływają dwa na dobę.
brawo dla demonów prędkości z emilbusa. Moze teraz wkońcu ktoś się temu przyjzy bo tak być nie powinno...
W większości Emilbusów nie ma nawet pasów bezpieczeństwa. Kierowcy jeżdżą jak kretyni, nie ważne czy 100 czy 60 km/h, wyprzedzają na trzeciego i na ciągłej linii. Wcale się nie dziwię, że taki wypadek miał miejsce skoro tacy ludzie prowadzą te busy. Jeździjcie dalej tymi rzęchami i tłumaczcie sobie, że to nieszczęśliwe wypadki na które przecież NIKT nie ma wpływu.Gratuluję głupoty.
TRAGEDIA -w ciszy i spokoju pochylmy glowe...NIE MOZNA JEDNAK - przejsc dalej. Jestem prawie stalym bywalcem trasy Szczecin- Swinoujsciei to CO WYPRAWIAJA KIEROWCY nASZYCH busikow- SZCZEGOLNIE -EMILBUSA-zakrawa na zgroze PANOWIE CI- nie uogolniam ale w wiekszosci potrafia mijac dobrej klasy samochod osobowy przy predkosci120 km.A WYSTARCZY PO ZAKONCZENIU TRASY SPRAWDZI TACHOGRAF- BEDZIE MNIEJ TRAGEDII
Nic dziwnego. Oni jeżdżą jak wariaty a w dodatku zamiast patrzeć się na drogę to smsują lub rozmawiają przez telefon. Tacy nie powinni prowadzić samochodów.
Bus nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych.Zdjęcie roztrzaskanego auta wskazuje, że prędkość mini busa była znacznie wyższa niż 60 km/h A taka przecież obowiązuje w tym miejscu.
Jechałem dzisiaj rano z Gryfic -warunki straszne ale 40/h dojechałem cały i zdrowy. Jakby kierowca busa miał trochę wyobraźni to na pewno nie doszło by do tej tragedii. Przejeżdżałem obok tego miejsca i uwierzcie mi że z prędkością 40/h przejechał by bezpiecznie. Mieszkamy w takim klimacie, że nie ma praktycznie warunków przy których nie da się jeździć ale trzeba myśleć. Wyrazy współczucia dla rodziny ofiary tego wypadku
Busem jechałem raz. 2 lata temu. Jeżdżę od tamtej pory sama albo pociągiem. Busy wyprzedzały w takich miejscach i tak ryzykownie, że nigdy bym się nie odważyła.
jak ***** mogą jeździć 110km na godz. co wy w ogóle wypisujecie... przecież mają prędkościomierze ''kagańce''.
Napewno za to nie jest odpowiedzialny Bóg!!
To tragedia i kierowcy i firmy i pasażerów, każdego z nich...większość tu piszących rozwodzi się na temat busów, ich stanu, pracy kierowców...a kto próbował samemu autem DOTRZEĆ DO SZCZECINA ZGODNIE Z PRZEPISAMI RUCHU DROGOWEGO ?? no właśnie, mało kto, więc proszę nie umoralniać jeśli samemu nie jest się w porządku..czas przejazdu autem (zgodnie z przepisami) równa się czasowi przejazdu PKP, poza tym, każdy, kto jechał busami wie że jest stosunkowo szybko więc sami się godzimy na wszystko, wsiadając do nich i korzystając z ich usług...
Właśnie pokazywali na masońskiej telewizji TVN24!
[*]strasznie mi przykro, kimkolwiek by nie była osoba, która zginęła
Kierowcy busów ZAWSZE jeżdżą łamiąc przepisy! Zawsze się śpieszą! Często wyprzedzają inne pojazdy, które jadą 110km/h. ... więc czemu teraz się dziwić? To było do przewidzenia, że prędzej czy później stanie się nieszczęście! [*]
Zaczynam lubić PKP.
skończ z tymi pasami.. Stała się Tragedia..
W Emilbusach są pasy. Sama widziałam. Niestety większość pasażerów nie korzysta z nich.
Jeden mężczyzna nie żyje, a dwie inne, kobieta i mężczyzna, trafiły w stanie ciężkim do szpitala. To wynik wypadku do którego doszło przy ulicy Wolińskiej (prawobrzeże Świnoujścia) przy wjeździe do miasta. Bus należący do znanej firmy przewozowej wpadł w poślizg i wylądował w lesie. Cały przód pojazdu jest rozgnieciony. Do wypadku doszło dzisiaj (niedziela, 22 lutego) około godz. 9. Bus jechał w stronę Świnoujścia ze Szczecina. Na miejscu przebywają obecnie (godz. 11:30) policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. Ciało martwego mężczyzny nadal leży obok samochodu. Ma po nie przyjechać karawan