iswinoujscie.pl • Niedziela [13.04.2025, 10:23:19] • Świnoujście
Olga Tokarczuk wróciła na Uznam. Obok Szczepana Twardocha, noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury

fot. Sławomir Ryfczyński
13 lat temu podczas IV edycji Uznamskich Dni Literatury Polska pisarka Olga Tokarczuk odebrała nagrodę główną tamtej edycji festiwalu literackiego. Polską pisarkę, jury doceniło wówczas za wybitny wkład do europejskiego dialogu literackiego. Jej twórczość, popularną szczególnie na jej rodzinnym Dolnym Śląsku, czytelnicy i krytyka doceniła za Jak trafny był to werdykt okazało się sześć lat później gdy komitet Nagrody Nobla w Sztokholmie ogłosił, że to właśnie Tokarczuk uhonorowana zostaje tym, światowej rangi wyróżnieniem.
Wychowana w społecznych relacjach społeczności polsko-niemieckiego pogranicza, poszukiwała postaci, łączących w sobie różne mentalności wypływające wprost z przynależności narodowej. Tego podziału nigdy jednak nie uwypuklała, a wręcz przeciwnie, szukała zawsze tego co łączy, a nie-dzieli. Z takim też przesłaniem spotkała się z czytelnikami w hotelu Esplanade w Heringsdorfie. W piątek 11 kwietnia sala wypełniła się tu do ostatniego miejsca.

fot. Sławomir Ryfczyński
Oprócz gospodarzy pojawiłaś się liczna grupa Polaków, głównie mieszkańców Świnoujścia ale byli też mieszkańcy Powiatu Kamieńskiego m.in. z Międzyzdrojów. Spotkanie poprowadził Manfred Osten, publicysta, który moderował dyskusję z polską noblistką dwa lata wcześniej gdy także przyjęła zaproszenie na Uznam dyrektora Thomasa Hummela. To właśnie on otwierał także tegoroczne spotkanie.

fot. Sławomir Ryfczyński
W 2023 pisarka przywiozła ze sobą powieść „Empusion” i była to wówczas niemiecka premiera tej książki. Obecnie, w roli głównej wystąpiła kolejna powieść Tokarczuk zatytułowana „E.E” Olga Tokarczuk wyjaśniała nie tylko skąd ten tytuł ale mówiła także o swojej drodze twórczej. A opowieść zaczęła od, zaskakującej dla niektórych, informacji, że w młodości nie planowała poświęcenia się literaturze.

fot. Sławomir Ryfczyński
„Jestem z wykształcenia psychoterapeutką ale niedobrze się z tym czułam bo, wśród pacjentów miałam wiele osób, które były w znacznie lepszej kondycji psychicznej niż ja”- wyznała słuchaczom. Jej rodzina pochodziła z kresów wschodnich ale Ona sama urodziła się już na Dolnym Śląsku. Już od dziecka chłonęła klimat polsko-niemieckiego pogranicza, miejsca przenikania się kultur i ludzkich mentalności. Interesowały ją zawsze ludzkie losy, w których osobiste doświadczenia przeplatały się z ciągiem historycznych zmian, migracji, ścierania się kultur i poglądów.

fot. Sławomir Ryfczyński
Jak przyznała, integracja europejska Polski była ucieleśnieniem jej osobistych marzeń o łączeniu ludzi i narodów. Do dziś pozostaje tej idei wierna, choć nieraz zderzała się z wrogością i ideologicznym napiętnowaniem. Poprzednio rządzący próbowali zepsuć jej obraz w oczach Polaków odsądzając ją „od czci i wiary” W październiku 2019 roku świat usłyszał jej nazwisko podczas ceremonii wręczania literackiego Nobla, a Ci, którzy z politycznych pobudek "obszczekiwali" pisarkę, musieli „skulić uszy po sobie”. Kolejne spotkanie z Tokarczuk na Uznamie otworzyło dyskusję nad problemami, które porusza w swojej twórczości.
Po spotkaniu Olga Tokarczuk długo jeszcze pozostawała w gronie swoich czytelników. Podpisywała swoją najnowszą książkę.

fot. Sławomir Ryfczyński
„Urodziłam się w Brandenburgii, a konkretnie w tej jej części, która dziś jest polskim Dolnym Śląskiem”- mówiła Olga Tokarczuk i zaprezentowała swoją najnowszą książkę „E.E.” to inicjały prawdziwej osoby, piętnastoletniej dziewczyny z Breslau czyli polskiego Wrocławia. To historia, prawdziwie budująca historia pozbawiona politycznych czy nacjonalistycznych. Jak się okazuje jednak, po wcześniejszych wydawnictwach Tokarczuk, w niektórych środowiskach politycznych, takie opowiadanie historii może budzić ideologiczne demony. Takie reakcje objawiała część działaczy poprzednio rządzących w Polsce. Dziś może być im już jedynie wstyd. Na szczęście, do naszej świadomości, powoli co prawda lecz przebija się prawda o uniwersalnych wartościach, które nie podlegają koniunkturze, ani plitycznym układom. O tych sprawach rozmawiają też twórcy i publiczność Uznamskiego Tygodnia Literatury. W tym roku kolejnym Polakiem, który odbierze w tym roku Uznamską Nagrodę Literacką będzie Szczepan Twardoch. Szczegółowy program spotkań odnaleźć można na stronie https://www.usedomerliteraturtage.de/, która dostępna jest także w polskiej wersji językowej.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie będę komentować zachowanie tej Pani, anty polskie
Niepotrzebnie nikt jej tu nie chce.Jednak czerwonego do czerwonych ciagnie.Tokarczuk tam sa jeszcze miejsca gdzie stacjonowali twoi druzja uciskajacy Polakow.
Nie chce nawet przechodzic na ulicy obok osoby, ktora kłamała, że byliśmy właścicielami niewolników i mordercami Żydów. Słynny profesor Tazbir pisal o Polsce (ksiażka z r.1967) jako kraju wyjatkowej tolerancji, do nas przez wieki sciągali Żydzi i czlonkowie sekt, np.arianie.
To Nobel stracił reputację.