iswinoujscie.pl • Wtorek [08.04.2025, 18:18:07] • Świnoujście
Kolizja dwóch Nissanów przy Muzeum Rybołówstwa. Kto zawinił?

fot. iswinoujscie.pl
W sobotnie popołudnie na ulicy Armii Krajowej było zderzenie dwóch samochodów osobowych marki Nissan – jasnej Micry i ciemnego Qashqaia. Do kolizji doszło tuż przy Muzeum Rybołówstwa Morskiego.
Na miejscu pojawił się patrol policji, który rozpoczął czynności wyjaśniające. Oba pojazdy zatrzymały się na lewym pasie jezdni, blokując ruch jednego pasa. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Jasna micra wyjeżdżała po skosie z drogi podporządkowanej, uderzając w ciemnego nissana. Sprawa odpowiedzialności za kolizję bada Policja.

fot. iswinoujscie.pl
Na oficjalne stanowisko policji wciąż czekamy.
A Wy jak sądzicie – kto zawinił? Czy Qashqai zmieniał pas bez należytej ostrożności? A może Micra nie zachowała ostrożności podczas włączania się do ruchu? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach pod artykułem.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Drodzy Państwo jak czytam te komentarze to się tylko modlę żebyście wy nie posiadali prawa jazdy. Drodzy specjaliści wysokiej klasy. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polsce ciemny Nissan poruszając się po drodze głównej bez różnicy czy jechał prawym czy lewym pasem miał pierwszeństwo przed jasną Microm. Nawet jakby rzeczywiście zmieniał pas ruchu w tym miejscu to jeśli pionowe i poziome znaki tego nie zabraniają a wiemy że w tym miejscu nie zabraniają to mógł to zrobić i cały czas miał pierwszeństwo. Kierowca jasnego Nissana nie ustąpił pierwszeństwa i nie zachował ostrożności wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. Jeśli twierdzi inaczej to powinien mieć obligatoryjnie zabrane prawo jazdy bo nie znając przepisów stwarza zagrożenie dla innych. Jeśli twierdzi że nie widział to do okulisty bo może tym bardziej powinien mieć zabrane prawo jazdy.
Quashqai poruszał się lewym pasem. Pani w micrze nawet nie spojrzała w prawo tylko wjechała w pojazd znajdujący się na drodze z pierwszeństwem. Nie zareagowała na sygnały dźwiękowe. Początkowo przyznała się do winy. Zmieniła zdanie gdy usłyszała że rejestrator w quashqaiu się nie chce załączyć. Ciemne auto próbowało odbijać na prawo ale nie zdążyło. Micra nie była na prostym odcinku drogi. Jakby tak było miała by uszkodzenia z boku auta a nie z przodu. Droga też nie była zablokowana. Pojazdy stały na lewym pasie. Trzymajmy się faktów a nie wróżmy z fusów. Na muzeum rybołóstwo jest kamerą. Wystarczy ściągnąć nagranie. W artykule zgadzają się jedynie kolory aut :-)
Wina motocyklisty, pozdrawiam.
Kto zawinił? Z dużym prawdopodobieństwem kierowca samochodu marki Nissan 👮
Trzeba jak najszybciej w tym miejscu wybudować RONDO To straszne ze tam giną kierowcy najczęściej staży Jak najszybciej duże ładne rondo
Tam rzeczywiście przydałaby się linia ciągła. Tak jest w wielu miejscach w kraju.
Szwagier akurat był na tej ulicy podczas kraksy obydwu pojazdów, i twierdzi że ciemny pojazd jadąc prawym pasem zareagował gwałtownie odbijając w lewo ponieważ betonowy śmietnik próbował wyskoczyć jemu przed maskę, kierowca nie chcąc uszkodzić samochodu odbił gwałtownie w lewo, i to doprowadziło do dzwonu. Szwagier ma prawko zawodowe na taczkę, to chyba wie co mówi oraz jest cenionym fachmanem w tej dziedzinie.. 🐲
Mikra powinna ustąpić nawet gdyby drugi kierowca jechał pod prąd od strony muzeum.
To dlatego Marian wyjechał z miasta
Jestem wysokiej klasy specjalistom i uwarzam że tam był wypadek a winny był kierowca Nissana Wy poniemajet
Bo na tym rondzie zawsze są jakieś wypadki. Wiadomo Nissan i BMW BMW - bende miał wypadek BMW - BARDZO MAŁY WACEK
Ktoś wie kto to?
wina nissana :)))
Ciemny Nissan znajdował się na drodze z pierwszeństwem a pasy oddzielające pasy ruchu nie zabraniają w tym miejscu ich zmiany. Sądzę że to jasny nissan wymusił ??
Oboje mandat, Micra przy skrecie w lewo przepuszcza wszystkich Nissan, przy zmianie pasa zachowac szczegòlnà ostrożność. Ewidentnie to Micra uderzyła w bok Nissana
Obydwóch kierowców na powtórny egzamin i psychotesty. Jak niezdzdzą prawo ja, dy do szuflady na rok. Po roku kolejny egzamin i psychotesty i tak do skutku.
to banalne wiadomo ze kierowca nissana
Wina żółtego suzuki
A ja się pytam, po co powoływać policję, sędziów, prokuratorów i na wyroki czekać miesiącami. Gapowicze w mig dają wyroki.
Wina mikry.
Winne drzewo.
Na bank, niemiecki kierowca nissana.
klasyk w tym miejscu niemcy zawsze skręcają w lewo z prawego pasa
Każdy samochód posiada hamulce, kierownice oraz pedał gazu. Kierowca powinien starać się uniknąć kolizji reagując na zagrożenie w sposób bezpieczny. Pojazd skręcający oraz zmieniający pas ruchu powinien wcześniej zasygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu i nie zmieniać już podjętej decyzji w ostatniej chwili, kiedy inni kierowcy dostosowali się do sytuacji na drodze. Najwięcej wypadków jest z powodu wprowadzania innych kierowców w błąd. Sam niezliczył bym ile razy zajechał mi w mieście drogę Niemiec nawet przekraczając linnie ciągłą lub wjechał na czołówkę pod prąd.
Qashqai jechał prawym pasem, więc Micra miała prawo skręcić w lewy pas. Nagle Qashqai skręcił na lewy pas uderzając w Micrę. Winny kierowca Qashqaja !