W drugiej połowie ubiegłego wieku takimi autobusami jeździliśmy do pracy, na plażę, na działki Sany i Jelcze przedzierały się także po prawobrzeżu, np. wzdłuż zamkniętej już dziś trasy wiodącej ulicą Barlickiego po wiadukcie kolejowym w kierunku latarni morskiej. Dziś, 20 lat po utworzeniu spółki Komunikacja autobusowa, dzięki inicjatywie firmy mogliśmy cofnąć wskazówki zegara. Już o godzinie 10.00 obok budynku Muzeum Rybołówstwa zabytkowe maszyny czekały na pasażerów. Chętnych nie brakowało. Choć nie tak wygodne i mniej przestronne ale z przysłowiową duszą duszą. I – co najważniejsze-wciąż dające radę ! Już po dziewiątej przy świątecznym przystanku gromadzili się chętni na niezwykłą przejażdżkę.