Ratownik medyczny, czyli radny z PO na ratunek zwolenniczki PiS-u
– na spotkaniu z Karolem Nawrockim. Zobacz film!
Awantura na wiecu Karola Nawrockiego w Świnoujściu: spór o poprawną polszczyznę
Nie udało się uratować pacjentki – dramatyczne chwile na lądowisku LPR
Portfelowa odyseja na parkingu Netto – uczciwość w biegu i pełne wzruszeń zakończenie
Kolorowy świat pamięci: cmentarz dla zwierząt w Świnoujściu pełen miłości i wspomnień. Zobacz film!
Śmierć ratownika medycznego – hołd w Świnoujściu
Złote Gody w Świnoujściu. Uroczystość wręczenia medali
Świnoujście: Prezydent apeluje o rozwiązanie problemów związanych z dostępem do ul. Ku Morzu
Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna» Wydarzenia » Karol Nawrocki w Świnoujściu: „Chcę być waszym prezydentem ambicji, aspiracji, przyszłości, bezpieczeństwa ” – ale czy jego narracja jest prawdziwa? Zobacz film!
Karol Nawrocki w Świnoujściu: „Chcę być waszym prezydentem ambicji, aspiracji, przyszłości, bezpieczeństwa ” – ale czy jego narracja jest prawdziwa? Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zaprosił swoich zwolenników na wiec wyborczy. Gdy temperatura dyskusji sięgnęła zenitu doszło do przepychanek, a do starszej kobiety, która spadła z schodów, przyjechali ratownicy medyczni. Kandydata przyjechali wesprzeć poseł Marek Gróbarczyk oraz wojewoda Zbigniew Bogucki. Do przystani „Bielików” zjechały ekipy telewizyjne. Była to dziwna konferencja prasowa. Kandydat chętnie odpowiadał na pytania sprzyjających mu mediów; TV Republika czy wpolsce24. Odpowiedzią na pytania dziennikarza TVN był najpierw „wykład” na temat standardów dziennikarskich.
W sobotę w Świnoujściu odbyło się spotkanie wyborcze Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta Polski. W trakcie swojego przemówienia Nawrocki odniósł się do aktualnej sytuacji międzynarodowej, bezpieczeństwa Polski oraz polityki gospodarczej. Kandydat nie szczędził również słów krytyki wobec Donalda Tuska i rządu, który – jego zdaniem – prowadzi działania niekorzystne dla Polski. Jednak czy rzeczywiście cała wina leży po jednej stronie? Warto przeczytać do końca, aby poznać pełny obraz sytuacji.
„Polska musi być bezpieczna”
Karol Nawrocki podkreślił, że kluczową kwestią dla Polski jest bezpieczeństwo – zarówno militarne, jak i energetyczne. Przypomniał o inwestycjach, takich jak Baltic Pipe oraz terminal LNG w Świnoujściu, które – według niego – były zagrożone przez rządy Donalda Tuska.
– Nie wiem, czy państwo pamiętacie, jak o Baltic Pipe mówił premier Donald Tusk w 2014 roku. Mówił, że polski rynek jest zbyt mały, aby przyjąć dużo norweskiego gazu. A to samo środowisko polityczne podpisywało długoterminowe kontrakty z Federacją Rosyjską – mówił Nawrocki.
Zdaniem kandydata na prezydenta obecna polityka rządu jest zagrożeniem dla polskiego bezpieczeństwa. – Polska nie będzie bezpieczna, jeśli nie będzie miała niezależności energetycznej. A przy agresywnej polityce Rosji kluczowe jest myślenie strategiczne – podkreślił.
Krytyka rządu i Donalda Tuska
Nawrocki wielokrotnie krytykował Donalda Tuska, zarzucając mu brak inwestycji i niewłaściwe decyzje polityczne. – Donald Tusk mówił, że pieniędzy na tunel pod Świną nie ma i nie będzie. A dziś tunel stoi, bo znalazła się wola polityczna i determinacja – powiedział, nawiązując do ważnej dla Świnoujścia inwestycji.
Zdaniem Nawrockiego rządy Donalda Tuska i jego środowiska politycznego wielokrotnie opóźniały kluczowe inwestycje, które mogłyby wzmocnić pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Opóźnienia terminala LNG – co naprawdę się stało?
Jednym z tematów poruszonych przez Nawrockiego było opóźnienie budowy terminala LNG w Świnoujściu i wina Tuska.
Ale jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK), problemy nie były wynikiem decyzji stricte politycznych, lecz sporów z wykonawcą – włosko-rosyjską firmą Saipem. W trakcie realizacji projektu firma zażądała dodatkowych środków (ok. 279 mln zł), co wywołało negocjacje i opóźnienia w budowie.
W 2010 roku podpisano umowę na realizację terminalu z konsorcjum firm, w skład którego wchodziły m.in. Saipem S.p.A. z Włoch oraz PBG S.A. z Polski.
Pierwotnie planowano zakończenie budowy w 2014 roku, jednak projekt napotkał na liczne trudności. Problemy finansowe i organizacyjne wykonawców, w tym bankructwa podwykonawców oraz opóźnienia w realizacji poszczególnych etapów budowy, przyczyniły się do przesunięcia terminu oddania terminalu do użytku.
Ostatecznie terminal LNG w Świnoujściu został uruchomiony w 2015 roku i od tego czasu odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu Polsce niezależności energetycznej. Warto zauważyć, że opóźnienia w realizacji inwestycji wynikały z wielu czynników, w tym problemów kontraktowych i finansowych związanych z wykonawcami, a nie były wyłącznie efektem działań rządu Donalda Tuska.
Pomimo tych trudności terminal LNG został ukończony i obecnie odgrywa kluczową rolę w dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Ostatecznie można stwierdzić, że opóźnienie nie wynikało wyłącznie z działań rządu Donalda Tuska, ale także z problemów kontraktowych i finansowych związanych z wyborem najtańszego wykonawcy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Opóźnienia budowy tunelu pod Świną – co naprawdę się stało?
Budowa tunelu pod Świną była długo oczekiwaną inwestycją, ale napotkała na liczne opóźnienia. Kluczowym problemem był brak pełnej dokumentacji, w szczególności brak studium wykonalności, co uniemożliwiło wcześniejsze ubieganie się o fundusze unijne. W konsekwencji pierwsza pula unijnych środków przepadła, a fundusze aby nie przepadły polakom przekierowano na budowę tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku, który miał pełną dokumentację i był gotowy do skonsumowania unijnych pieniędzy.
Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz, wraz z zastępcą Barbarą Michalską, dopiero w późniejszym etapie uzupełnili dokumentację. Pieniądze na studium wykonalności przekazał marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Wtedy Świnoujście mogło skorzystać z drugiej transzy unijnych środków, uzyskując 85% finansowania z UE przy 15% z budżetu miasta. Rząd Prawa i Sprawiedliwości jedynie zapewnił gwarancję finansową na wypadek problemów z realizacją. To właśnie brak przygotowania ze strony lokalnych władz spowodował opóźnienie inwestycji, przez brak najważniejszych dokumentów, a nie działania ówczesnego rządu Donalda Tuska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Baltic Pipe – prawda o projekcie
Projekt Baltic Pipe jest kluczowym elementem strategii dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Jednak jego historia nie jest tak jednoznaczna, jak sugeruje Karol Nawrocki. Pierwsze plany sięgają lat 90., ale projekt został wstrzymany za rządów PO-PSL w latach 2007-2015, co spowodowało prawie dekadę opóźnienia. Rząd Donalda Tuska argumentował wtedy, że istnieją już długoterminowe kontrakty na gaz z Rosją, co sprawiło, że Baltic Pipe nie był priorytetem. Dopiero rząd PiS w 2016 roku ponownie uruchomił projekt i przeprowadził jego realizację.
Warto jednak zauważyć, że opóźnienia w budowie wynikały nie tylko z decyzji politycznych, ale także z czynników niezależnych od polskiego rządu, takich jak cofnięcie pozwolenia na budowę przez Danię w 2021 roku z powodów środowiskowych.
Podsumowując, Karol Nawrocki wykorzystuje projekt Baltic Pipe jako element kampanii politycznej, sugerując, że wyłącznie Donald Tusk odpowiada za problemy z jego realizacją. Tymczasem rzeczywistość jest bardziej złożona – choć rząd PO-PSL wstrzymał projekt, to nie jest on jedynym odpowiedzialnym za wszelkie opóźnienia.
Na zakończenie swojego wystąpienia Nawrocki podkreślił, że jego celem jest prezydentura oparta na ambitnym myśleniu o Polsce i jej rozwoju.
– Chcę być prezydentem ambitnego narodu, ambitnych Polaków. Prezydentem, który myśli strategicznie i działa, zanim pojawią się problemy. Takim jak świętej pamięci Lech Kaczyński – mówił do zgromadzonych mieszkańców Świnoujścia.
Emocje sięgnęły zenitu gdy jeden z przysłuchujących się Nawrockiemu zwrócił mu głośno uwagę, że „Rzeczpospolitej” nie jest prawidłową formą w języku polskim. Nie spodobało się to zwolennikowi kandydata i doszło do przepychanki, w efekcie której ucierpiała stojąca kobieta.
Spotkanie zakończyło się burzliwymi oklaskami i skandowaniem przez zgromadzonych hasła poparcia dla kandydata.
na tym portalu jak zwykle tendencyjny komentarz antyprawicowy, Świnoujście to czerwona wyspa, głosuję na Nawrockiego, druga tura bez tęczowego bonżula, pachołka niemieckiego
ŁE OBRZYDLIWOŚĆ !! KOLEJNE PACHOŁY OKUPANTA PCHAJĄ SIĘ DO KORYTA, ABY NASZYM KRAJEM HANDLOWAĆ, GO DEWASTOWAĆ I OKRADAĆ !! NA PEWNO LUDZIE PORZĄDNE NIE BEDĄ GŁOSOWAĆ NA PACHOŁA POTOMKÓW SOTNI KUPA !!
Folwark Zwierzęcy 2025 - Edycja Polska
"Przed wyborami OBIETNICE a po otrzymaniu posady pojawia się SKLEROZA". .. To przypadłość występująca u większości POLITYKÓW I URZĘDNIKÓW państwowych !!
A naród łatwowierny za każdym razem w pułapkę daję się złapać !
Brawo! Mój Prezydent! 😁
Prezydent ma się prezentować, więc chyba spełnia to zadanie w 100 %
Nawrocki sztywny jak kij w okrężnicy. Niebać POPIS.
na tym portalu jak zwykle tendencyjny komentarz antyprawicowy, Świnoujście to czerwona wyspa, głosuję na Nawrockiego, druga tura bez tęczowego bonżula, pachołka niemieckiego
mój prezydent!
Tak jak powiedział jedzie rozmawiać z prostymi ludźmi 😝
Mój głos ma też
Panie Nawrocki jest pan nudny... coś od siebie poproszę
ŁE OBRZYDLIWOŚĆ !! KOLEJNE PACHOŁY OKUPANTA PCHAJĄ SIĘ DO KORYTA, ABY NASZYM KRAJEM HANDLOWAĆ, GO DEWASTOWAĆ I OKRADAĆ !! NA PEWNO LUDZIE PORZĄDNE NIE BEDĄ GŁOSOWAĆ NA PACHOŁA POTOMKÓW SOTNI KUPA !!
SUPER, MA MÓJ GŁOS
Jestem na tak. mój prezydent a tvn24 wygwizdali w swinio
No no wielki Bu na szczęście to jego pierwszy i z tego co było widać i słychać ostatni przyjazd do naszego kurortu
Folwark Zwierzęcy 2025 - Edycja Polska "Przed wyborami OBIETNICE a po otrzymaniu posady pojawia się SKLEROZA". .. To przypadłość występująca u większości POLITYKÓW I URZĘDNIKÓW państwowych !! A naród łatwowierny za każdym razem w pułapkę daję się złapać !