Problem dla wszystkich mieszkańców
Nie chodzi tylko o uciążliwość samą w sobie. Ptaki pozostawiają po sobie ogromne ilości odchodów, które osiadają na elewacji budynku i chodnikach. To nie tylko kwestia estetyki – odchody gołębi mogą być groźne dla zdrowia. „Są pełne pasożytów, mogą zawierać groźne bakterie i przenosić choroby. Do tego dochodzą insekty, takie jak kleszcze” – dodaje mieszkanka.
Czy masowe dokarmianie gołębi jest legalne?
Zgłaszająca problem kobieta zastanawia się, czy dokarmianie ptaków w tak dużych ilościach jest zgodne z przepisami. „Przecież można iść na plażę albo nad kanał i tam sypać karmę” – sugeruje. W wielu miastach w Polsce obowiązują zakazy nadmiernego dokarmiania gołębi w miejscach publicznych, zwłaszcza w pobliżu budynków mieszkalnych, ze względu na zagrożenia sanitarne. Czy podobne regulacje obowiązują w Świnoujściu?
Tak jak ludzie dokarmiają ptactwo to skandal nie tylko w tym miejscu. Wyrzucanie worków z resztkami starego pożywienia to nie pomoc tylko wręcz szkodzenie skrzydlatym przyjaciołom. Ale nawet dokarmianie kupionym ziarnem nie zawsze jest przemyślane. Ptaki jak się zorientują, że w tym konkretnym miejscu ktoś codziennie sypie kilogramy karmy zbierają się tam stadami i potrafią być nawet agresywne w stosunku do osób przechodzących. Nie mówiąc już o tym, że potrafią ofajdać ubranie i włosy
Pani K z parteru ciągle zapewnia taka rozrywkę codziennie
Widział ktoś Shreka i Freda?? Razem z Prosiaczkową szukamy tych dwóch
Jak ma emeryture, zabrac polowe.
Jak nie rozumie to też bądź dla niej kurfffą. Zapchaj jej zamek parę razy czymkolwiek zapałkami nawet golebim klocem i w końcu zatrybi
a zupa z golebia jaka smaczna niczym perliczka
We wszystkich cywilizowanych miastach jest zakaz rzucania karmy w miejscach publicznych, ale tutaj cywilizacja jeszcze nie dopłynęła.
Bidulki. Trzeba je dokarmiać. Będę im przywozić karmę.
A dlaczego w Świnoujściu jest tak wiele negatywnych emocji ? Wszystko wam przeszkadza, nawet ptaki i pewnie mewy też ? Ptaki poszukują pożywienia, zbudujcie karmniki i tam podawajcie im pożywienia i problemu nie będzie ?
Grunwaldzka 68. Z roku na rok coraz więcej gołebi. Podobno do czterech razy w roku mogą się rozmnażać. Pani sprzątająca codziennie dokarmia czym się da ptaki. Na niektórych balkonach gołębie mają swoją ostoję i legalnie gniazdują ku uciesze mieszkañca. Kwestia czasu i blok będzie tak samo zasrany...
Wie ktoś może co się działo dziś pod blokiem Wilków morskich? Policja, karetka, dwie straże pożarne?
No i fajnie śliczne gołąbki , nie ma się czego czepiać
Zamiast porozmawiać z sąsiadami to biegnie do prasy?? Wstyd kobieto!
nie raz obok przechodzę, współczuję tym ludziom tam
Mewy gołębie co jeszcze moze przeszkadzać w tym mieście
może te gołębie jeszcze covida przenoszą?
Musicie szanowni Chrześcijanie i Katolicy w jednym, oraz niewierni, uważać, żeby te gołębie nie wciągnęły Was dupą do środka, bo wtedy będzie droga bez powrotu...
Boh września naprzeciwko Biedronki też nie można przejść, ulica w odchodach. podać kobietę do sądu, zrobić zdjęcia i filmiki.Jest to zaśmiecanie.
Karać karać karać. 28.74 zł mandatu albo 73 lata ciężkich robót. Karać karać karać
nie zesrajacie sie one tez chca zyc jak wy czlowiecze pasozyty. .i szkodniki
Srają tak jak złodzieje z PiSu na Polskę
Jak już się nauczył przylatywać na jedzenie to macie przechlapane. Nie zrezygnują. Tylko sąsiedztwo drapieżnika może pomóc. Na przykład pustułka lub kot. Będą się bały. Tylko skąd wziąć pustułkę.
Wylewacie zupy przez okna to tak macie, to samo tyczy się dzików, tępe mózgi im rzucają to i dziki są
Ta Pani spod 1 wyrzuca z okna co popadnie, kiedyś córka prawie w głowę dostała jak szłyśmy do przedszkola bo pani otworzyła okno i nawet nie spojrzała czy ktoś przechodzi tylko wywaliła mięso. Dokarmia wszędzie. Na steyera pod piekarnie przychodzi i dokarmia koty, mewy, gołębie:/
W zeszłym roku tamtędy przechodziłem to widziałem jak jedna z mieszkanek tego bloku je dokarmia rozsypując całą miskę nasion na chodnik.