Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Justynę Sochacką, rzeczniczkę prasową LPR, wezwanie dotyczyło 41-letniego mężczyzny skarżącego się na bóle w klatce piersiowej. Na szczęście pacjent nie wymagał transportu do szpitala drogą lotniczą.

Dynamiczna akcja ratunkowa przebiegła sprawnie dzięki współpracy lokalnych służb ratunkowych jak straży pożarnej, które zabezpieczały teren lądowania śmigłowca. Obecność załogi LPR przypomina, jak istotną rolę odgrywa szybki dostęp do pomocy medycznej w sytuacjach zagrożenia życia.

Nie sposób nie docenić również pracy Justyny Sochackiej, rzeczniczki prasowej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która należy do grona najlepszych w Polsce. Bez względu na dzień tygodnia, czy to niedziela, czy dzień wolny od pracy, zawsze odpowiada na pytania redakcji. Jej profesjonalizm i zaangażowanie są przykładem do naśladowania dla innych. Należą się jej wielkie brawa – i nie tylko!

źródło: www.iswinoujscie.pl