Miał tam powstać kompleks hotelowy i molo. Z planów nic nie wyszło. Zgodnie z umową wieczystej dzierżawy firma powinna w takim przypadku zwrócić działkę miastu, ale tego nie zrobiła.
Problem powstał, gdy działkę przejęła inna firma zajmująca się budową apartamentowców. - Teraz musi oddać ją nam - mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. - Umowa nie została właściwie wykorzystana. Wygraliśmy sprawę w sądzie i przejmujemy działkę.
Na razie nie udało nam się uzyskać komentarza ze strony dewelopera, który chce tam wybudować apartamentowce. Jak mówi prezydent, teren zostanie wystawiony na sprzedaż. Jego wartość to co najmniej kilka milionów złotych.
2009-02-17, 11:58: Sławomir Orlik
Kto był w tym 1 -szym zarządzie rozbioru dzielnicowego i za co odpowiadał ? kto pamieta ?
Działkę tą sprzedał na wieczyste użytkowanie nasz wybitny ekspert od wszystkiego mec. STANISŁAW MOŻEJKO.
A w mikołaja wierzysz? przecież oni biorą kasę za to że mają układy w sądach, bo dlaczego niby urząd miasta zatrudnia jako radców prawnych byłych sędziów i asesorów?
Właściciel musi sprzedać działkę zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami i z ustawą o samorządzie gminnym i o ustawie o planowaniu przestrzennym. I dopiero mogą podpisać akt notarialny zgodnie z tymi ustawami. W przeciwnym razie Akt Notarialny jest nie ważny z mocy prawa. A prawnicy urzędu miasta przez te swoje przekręty powinni za to odpowiedzieć bo, po to są i za to biorą pieniądze żeby zgodnie z prawem obsługiwali inwestorów.
Czyli wraca do nas, bo miasto to MY a nie urzad.A co bysmy teraz z ta dzialka zrobili ?Dlaczego prezydent sam decyduje co zrobi w miascie ? On jest naszym pracownikiem !.
19 lat temu to chyba za czasów działalności w zarządzie Stanisława M.
to było uzytkowanie wieczyste a nie dzierżawa
Mamy przed sobą następne 20 lat krajobrazu księżycowego i super fachowców, prawników urzędu miasta. A nam daje się wysokie podatki.
Facet co to kupił w latach 90-tych razem z pewnym bankierem, dziwnym trafem został sam. Bankier z żoną został zamordowany we własnym domu. Od tej pory działy się dziwne sytuacje.
To zniszczenie naszego miasta. Ta tylko robią łobuzy i bandyci. Tak zachowują się agenci dywersji. Kluczowe miejsce prawie 20 lat blokowało i blokuje rozwój całej dzielnicy turystycznej. Kolejni Prezydenci tyle lat to tolerowali.
Ciekawe komu będzie dedykowana?
Właścicielowi można skoczyć.
Właścicielowi tez można zapisać warunki w akcie notarialnym, z których musi sie wywiązać. Pod wieloma względami gmina ma stracone 20 lat. Jeszcze tylko nie słychać, żeby miasto płacilo komus odszkodowanie, ale i takie procesy im sie zaczną, bo kto bezprawiem wojuje, od bezprawia ginie, zwłaszcza, że nie naprawiaja szkód, które wyrządzili.
bez mydla chopa wyr
Wydzierzawiając ten teren straciliśmy 19 lat...
A tak zachwalali pomysł z dzierżawą działki dla Erisowej. Prezydent mówił że dzierzawiąc działke ma wpływ na inwestora. Jak widać znikomy.
Płock: CBŚ zatrzymało grupę urzędników Centralne Biuro Śledcze zatrzymało byłych wysokich rangą urzędników miasta Płocka. Wśród nich są były prezydent miasta i dwóch wiceprezydentów. Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski poinformował, że do zatrzymań doszło pod koniec stycznia i mają one związek z nieprawidłowościami finansowymi przy inwestycjach miejskich w latach 1997-2003. Osoby te zostały przewiezione przez funkcjonariuszy CBŚ do Warszawy, gdzie prokuratura okręgowa postawiła im zarzuty. Podinspektor Mariusz Sokołowski dodaje, że nieprawidłowości są związane z budową płockiego basenu. Z analiz funkcjonariuszy CBŚ wynika, że budowa obiektu powinna kosztować o 10 milionów mniej niż za nią zapłacono. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało w tej sprawie jeszcze trzech członków zarządu miasta.
Żeby zaraz się nie okazało ż bezprawnie przejeli działkę, albo ustawili wyrok. Może jeszcze zajmowała się tym słynna mec. Skierkowska
Czym się Żmurkiewicz szczyci że zabrał działkę.Może tu wygrał ale do końca nie wiadomo jaką podpisali umowę i czy niemiec wygrał to z przetargu.
A jaki sąd wydał wyrok? może ktoś wie ?
2 hektarowa działka nad morzem w Świnoujściu warta jest kilka milionów, a 2 hektarowa działka nad morzem w Międzyzdrojach kilkadziesiąt
Wieczysta dzierżawa to okres 99 lat. Pod inwestycje miasto powinno sprzedawac w przetargu /bez przetargowa forma jest dla miasta w każdym przypadku niekorzystna finanowo i powoduje komplikacje dla nastenych zarządów miasta/. Dzis w Misji Specjalnej o 22.35 o samorządowcach m.in swinoujskich. OGLĄDAJCIE.
czy może ktoś wytłumaczyć...co to jest...za forma uzytkowania gruntu..."umowa wieczystej dzierżawy"uważam, że albo się grunt kupuje..albo dzierzawi na okreslony czas??ale wieczysta dzierzawa..no nie wiem. .ale w sumie bardzo dobrze. .bo niemiec wałek chciał zrobić ostry!!miasto powinno egzekwowac takie przepisy od wszystkich i zawsze..od Orfingierów za wycięte drzewa też..
czy to nie jest ta dzialka gdzie Kristensen chce budowac hotel ??
Winni umowy z Tresem powinni zostać napiętnowani
Bardzo dobrze, że miasto egzekwuje zapisy zawarte w umowach.