Za nami trudny rok w Świnoujściu, pełen wyzwań i zmian. Prezydent miasta Joanna Agatowska, która objęła urząd w maju 2024 roku po wieloletnich rządach Janusza Żmurkiewicza, podsumowała minione miesiące oraz wskazała ważne priorytety na nadchodzący rok 2025.
Rok pełen wyzwań i nauki
Prezydent Agatowska podzieliła się osobistymi refleksjami na temat trudności, jakie napotkała podczas pierwszych miesięcy swojej kadencji. „Każdy dzień był wyzwaniem i to ogromnym. (…) Nowi ludzie, nieznane wcześniej fakty o stanie miasta, rozbieżne oczekiwania i presja – to sprawiło, że praca przestała być przyjemnością” – napisała. Przyznała również, że momentami myślała o rezygnacji, ale wsparcie mieszkańców i przyjaciół dodało jej sił, by kontynuować swoją misję.
Zmiany, które miasto musi przejść
Joanna Agatowska zaznaczyła, że Świnoujście stoi przed ogromnymi wyzwaniami, szczególnie w zakresie finansów i infrastruktury. Wśród priorytetów wymieniła reorganizację systemu spłacania długów związanych z budową tunelu, poprawę układu komunikacyjnego miasta oraz rozpoczęcie projektów takich jak budowa parkingów, przebudowa Miejskiego Domu Kultury czy rozbudowa Zakładu Opieki Długoterminowej. Podkreśliła również potrzebę stworzenia długoterminowej strategii rozwoju miasta, uwzględniającej takie obszary jak Warszów, Ognica, Karsibórz i Przytór.
Kapitał społeczny kluczem do sukcesu
Prezydent miasta wskazała na potrzebę budowania silnego kapitału społecznego i zaangażowania mieszkańców w życie miasta. „Świnoujście ma bardzo dużo potencjału, który został przyćmiony w minionych latach przez skupienie się wyłącznie na budowie tunelu” – zauważyła. Jej wizją jest miasto tętniące życiem przez cały rok, przyjazne zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym.
Nowy rok – nowe cele
Agatowska zaprasza mieszkańców do wspólnego wejścia w rok 2025 z optymizmem i świadomością wyzwań, jakie przed nimi stoją. „Ta kadencja i praca dla Was to długi maraton, a nie szybki sprint. (…) Życzę Wam miłości, wzajemnej życzliwości, wiary w siebie i w nas oraz osiągnięcia wspólnych celów” – podsumowała.
Czy Świnoujście pod nowym kierownictwem stanie się „Pendolino” polskich miast? To pokażą kolejne miesiące. Jednak widać, że prezydent Agatowska nie boi się wyzwań i ma jasną wizję, jak zrealizować plany.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sukces to stan umysłu :-)
Za mną bardzo ciężki rok, chyba najtrudniejszy w moim życiu zawodowym. Każdy dzień był pełen wyczerpującej pracy. Najpierw tej związanej z kampanią wyborczą, kiedy pokazywaliśmy razem z moimi współpracownikami naszym Mieszkańcom Świnoujścia kim jesteśmy i co chcemy robić, jak zarządzać miastem. Potem same wybory - ekscytujące i zakończone już w I turze spektakularną wygraną. 54% mieszkańców to mi powiedziało - TAK chcemy, żebyś to Ty była naszym prezydentem! ...... Niby się tego spodziewałam, ale kiedy to się stało faktem przeżyłam szok. To stało się naprawdę? Stało się.
Entuzjazm, determinacja do działania przeplatały się z lękami każdego dnia. Bo każdy dzień był wyzwaniem i to ogromnym. Nowi ludzie do których części nie miałam zaufania, nieznane fakty o prawdziwym stanie miasta, wcześniej nieznane opinii publicznej i nam radnym fakty, często szokujące i niezrozumiałe, rozbieżne oczekiwania każdego, ogromna presja wywierana z różnych stron .... praca przestała być przyjemnością. Pojawił się duży kryzys, żałoba po dawnym bezpiecznym życiu i miałam dużo różnych myśli. Tak, to prawda. Myślałam o tym żeby zrezygnować. To było takie proste, wyjść zamknąć za sobą drzwi i wrócić do świata, w którym czułam się tak bezpiecznie. Ale w tym największym kryzysie przyszło mi poczuć dzięki kilku rozmowom z zupełnie przypadkowo spotkanymi ludźmi, dzięki moim kilku przyjaciołom, że jestem potrzebna, że mój wybór po coś się wydarzył, że moje życie i mój los to po prostu wyzwania. I to obecne jest kolejnym wielkim wyzwaniem, któremu muszę stawić czoło.
Nikt nie rodzi się dyrektorem, ekspertem, radnym, prezydentem.... każdy rodzi się jako biała kartka, człowiek. Mamy pewne talenty, predyspozycje, potencjały - pozyskujemy kompetencje, które uzupełniamy doświadczeniami życiowymi. Dlatego i ja uczę się każdego dnia, oswajam też swoje lęki, walczę z przewlekłym stresem, przypłaciłam to trochę też zdrowiem, które mi się rozchwiało. Chwilę jeszcze będzie trwało zanim to pokonam w pełni, ale jest już lepiej niż kilka miesięcy temu. Czuję ogromne wsparcie płynące od naszych Mieszkańców, za które bardzo, bardzo dziękuję Złośliwy hejt ignoruję, na życzliwe podpowiedzi jak spełniać oczekiwania mieszkańców jestem bardzo otwarta. Bardzo cenię sobie szeroką współpracę z ludźmi o różnych poglądach, którzy chcą pracować dla Świnoujścia. Bo nasze miasto potrzebuje zbudować silny kapitał społeczny - to jego brakowało tutaj najbardziej. Miastu nie są teraz potrzebne kolejne puste apartamentowce, ale zaangażowani, kreatywni i entuzjastyczni i pełni wiary w dobrą przyszłość miasta ludzie. Chcę żebyśmy się stali dobrym miastem do codziennego życia dla każdego. Chcę żeby młodzi ludzie stąd nie uciekali. Chcę żeby miasto tętniło życiem przez cały rok. Chcę żebyśmy skutecznie rozwiązali nasze problemy.
Dzisiaj największe wyzwanie dla mnie to "uzdrowienie" finansów miasta oraz przygotowanie strategii miasta na najbliższe lata. Musimy tu podjąć odważne działania żeby zreorganizować obecne spłacanie długów za budowę tunelu i ogromne koszty użytkowania. Jeśli tego nie zrobimy to co roku będziemy musieli oddawać bankom ok. 50 mln. zł. i pieniędzy będzie brakowało np. na utrzymanie promów i tunelu, a to przecież kwestia bezpieczeństwa mieszkańców. Trzeba uruchomić profesjonalne działanie urzędu miasta, wszystkich naszych instytucji kultury, jednostek i zakładów oraz spółek, których jakość świadczonych usług będzie spełniała standardy nowoczesnego i przyjaznego mieszkańcom miasta. Trzeba zrobić mnóstwo rzeczy, na które zwyczajnie potrzebny jest czas - a czego konsekwencją jest ustalanie priorytetów. Mimo, że chciałabym mieć magiczną różdżkę, która zrobiła by wszystko na wczoraj - jestem dużą dziewczynką i wiem, że to życie nie bajka
Nie zgadzam się i nie może być dalej tak jak do tej pory "byle jak" - chcę i będę wymagała od współpracowników i pracowników, żeby co roku było coraz sprawnej, coraz efektywniej, coraz lepiej.
Pociąg o nazwie Świnoujście, w którym obecnie jedziemy pod względem stanu to taki trochę zaniedbany technicznie i pod względem czystości skład. Zróbmy z niego w ciągu najbliższych kilku lat Pendolino. Nasze Wyspy są tego warte!
Świnoujście ma bardzo dużo potencjału, który został przyćmiony w minionych latach przez skupienie się wyłącznie na budowie tunelu. Ale sam tunel nie zdziała cudów, jeśli nie wypełnimy treścią sensu jego istnienia, problemów komunikacyjnych czy finansowych do których miasto nie zostało w minionych latach przygotowane, bo zawsze nam radnym kiedy zadawaliśmy trudne pytania wmawiano: bądźcie spokojni bo "jakoś to będzie" . Nie może być jednak "jakoś", bo to jaki widać wygenerowało kłopoty - ale zmarnowanego czasu się nie cofnie. Tak, jestem zła, że nas radnych ówczesna władza ignorowała, że nas oszukiwała, że zostawiła miasto z niektórymi zagmatwanymi i kosztownymi bardzo problemami. Doprowadzę do wyjaśnienia tych spraw, bo tego wymaga sprawiedliwość i nasze bezpieczeństwo na przyszłość.
Dzisiaj fakty są takie, że nie ma parkingowców więc trzeba przygotować się dopiero teraz do ich budowy. Układ komunikacyjny jest dysfunkcyjny - więc teraz trzeba go poprawić. Nie ma gdzie organizować koncertów - więc teraz trzeba przygotować i zrealizować projekt przebudowy MDK. Mieszkańcy potrzebują profesjonalnej opieki - więc teraz trzeba rozbudować Zakład Opieki Długoterminowej. Mieszkańcy marzą, żeby miasto miało MOLO i Dom Zdrojowy - więc trzeba do tych projektów przystąpić. Jedyne miejsca, gdzie miasto może się w przyszłości rozbudowywać to Prawobrzeże - więc teraz trzeba przygotować do tego plany rozwoju i przestrzeni Warszowa, Ognicy, Karsiborza i Przytoru. Miasto od lat nie miało strategii - więc teraz trzeba rozpocząć ten trudny proces. Od wielu lat nie było remontów dróg poza centrum miasta - teraz musimy stworzyć na to uczciwy plan. Chcemy współpracować ze spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowym oraz działkowcami. Itd. Itd. A każdy dzień przynosi jeszcze bieżące problemy wielu mieszkańców, które musimy rozwiązywać. Wyzwań multum - każdy dzień ma tylko 8 godzin pracy i choć my pracujemy więcej, to efekty przychodzą, ale nie tak szybko jak byśmy chcieli. Powód jest jeden: proces zmiany w jakim się znajdujemy dopiero od 7 miesięcy, po prostu trwa. Szczególnie dotyczy to zmiany myślenia, ale przede wszystkim działania do którego niektórzy byli przez ostatnie 22 lata przyzwyczajeni i bronią się przed tym co nieuniknione i niezbędne, żeby ruszyć do przodu. Czujemy ten opór w niektórych miejscach, ale to się poprawia. Będzie więc dobrze :-)
Wybierając mnie na prezydent miasta mieszkańcy zaakceptowali nasze priorytety. Najpierw budowanie kapitału społecznego, oswojenie ludzi ze zmianą, która po 22 stałej władzy jest trudna. Zbudowanie silnych zespołów kompetentnych pracowników do realizacji zadań. Porządkowanie starych spraw. Przygotowywanie projektów przedsięwzięć nowych ale i kontynuowanie tych już przygotowanych (główne inwestycje w tym roku to przebudowa ul. Sienkiewicza, ul. Nowojachtowa i część ul. Jachtowej, budowa w końcu stacji uzdatniania wody, budowa magazynu i parkingu dla 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, przygotowanie projektów remontu ul. Krzywoustego, Wielkopolskiej, przygotowanie projektu przebudowy MDK, projektu rozbudowy Szkoły w Przytorze, rozwoju infrastruktury turystycznej na Ognicy, itd.). Podnoszenie jakości usług publicznych poprzez zmiany wprowadzane w jednostkach powiązanych. Dobra współpraca z przedsiębiorcami i sąsiadami naszego miasta.
Dewizy jakich realizacji oczekuję, bo sama się nimi od lat kieruję w swoim życiu zawodowym i osobistym:
1. traktować innych, tak jak sami chcielibyśmy być traktowani
2. pomagać, a nie przeszkadzać
3. problemy rozwiązywane na bieżąco, nie wracają
4. razem możemy zdziałać więcej
5. mniej zajmowania się życiem innych, a więcej pracy w pracy ;-)
6. trzymać się zasad, bo wprowadzają w życiu porządek
A wszystko po to, żeby zostawić świat choć trochę lepszym niż się go zastało.
Dlatego teraz przed nami czas wielu wyzwań i poukładania tego wszystkiego. Na to potrzeba przede wszystkim czasu. Potrzeba życzliwości i profesjonalizmu do realizacji wyzwań ze strony Państwa Radnych i być może trudnych decyzji oraz dobrej woli do współdziałania. Potrzeba współpracy ze strony Mieszkańców Świnoujścia. A to zależy nie tylko ode mnie, bo sama mimo największych chęci i ambicji nie dam rady - ale od nas wszystkich. My pracujemy ciężko każdego dnia, ale dla Was chcemy odczuwania przyjemności jaką dają na przykład wspólne wydarzenia kulturalne, rekreacyjne czy organizowane dla Was koncerty. Tak, to duże wyzwania organizacyjne, ale ma się to dziać :-) Cierpliwie będziemy też Was poprzez politykę informacyjną miasta, która będzie się rozwijała, informowali o najważniejszych sprawach miasta. Będziemy edukować mieszkańców skąd biorą się pieniądze i ile trzeba wydać, żeby utrzymać najważniejsze usługi miasta. Szczerość to najważniejszy element zbudowania wzajemnego zaufania.
Jeśli dzisiaj, stojąc u progu 2025 roku nie podejmiemy wspólnie tego wyzwania, to inne miasta, które to zrobią bo rozumieją wagę wspólnego budowania dobrostanu mieszkańców i konkurencji o klienta, żeby wygrać wyścig o jego pieniądze - przegonią nas. Jestem pewna, że nie możemy sobie na to pozwolić. Dlatego politykę miasta trzeba rozumieć szeroko, a ja uważam, że jej najważniejszym obecnie aspektem jest intensywna polityka społeczna, bo ona buduje fundament do rozwoju gospodarczego. To będę realizowała.
Dlatego zapraszam Was, abyśmy w Nowy Rok weszli z takim wyzwaniem. A moje osobiste wyzwanie po doświadczeniach tego roku, które zrozumiałam, to wypracować balans w moim życiu osobistym i zawodowym, a więc pracować żeby żyć, a nie żyć żeby pracować. Będzie to ciężkie bo jestem niestety pracoholikiem, ale tym bardziej muszę się postarać. Ta kadencja i praca dla Was to długi maraton, a nie szybki sprint. Nie może zabraknąć mi sił fizycznych i psychicznych.
Życzę więc Wam, żebyśmy w ten Nowy 2025 Rok weszli RAZEM z pełną świadomością kim jesteśmy i co chcemy w ciągu tego roku zrobić. Z energią, optymizmem i mocą! 💪 bo potem będą kolejne lata...
Miłości, wzajemnej życzliwości, wiary w siebie i nas, spełnionych marzeń osobistych, równowagi oraz osiągnięcia wspólnych celów - tego Wam Wszystkim życzę 😘
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak to kiedyś nasz najwyższy premier powiedział ja wam prezydenta nie wybierałem
Wyzwanie to będą mieli ci co będą głosować w następnych wyborach
Jest pani świetna! Piękny tekst. Cieszę się że jest lani naszym prezydentem
Gość • Czwartek [02.01.2025, 16:15:47] • [IP: 62.69.252.***]rowy robi się w ramach szarwarku i składek działkowych.
Znaczy zaczyna się syndrom otwartej lodówki bo ostatnio strach cokolwiek otworzyć w necie bo większość linków to Pani Prezydent. Widać że chyba pracy nie ma wiele skoro ma czas na wykłócanie się z komentującymi na fb.
Ładna ta nasza pani Prezydent :)
Dieta Radnego to 3 tys zł
najlepszy z manewrów to wałek z portem kontenerowym, szykować się powoli, nie będzie trzeba jechać na Dolny Śląsk.
GŁOSOWAŁEM NA PANIĄ I TO MOJA POMYŁKA.URODZIŁEM SIĘ W TYM MIEŚCIE I MIESZKAM CZY NIEMA LUDI MIEJSCOWYCH TU URODZONYCH NA STANOWISKA WICE PREZYDENTÓW, DYREKTORÓW, PREZESÓW. GDZIE TE OBIETNICE WYBORCZE
Szanowna pani czas na rezygnację bo szkoda tego pięknego miasta pod pani rządami to miasto zejdzie całkowicie na psy
, , Będziemy edukować mieszkańców skąd biorą się pieniądze i ile trzeba wydać, żeby utrzymać najważniejsze usługi miasta'' to jest swoista obraza mieszkańców.
A co z działkowiczami i zalanymi rowami?
Straszny bełkot tej pani - ludzie sami sobie zgotowaliście ten los.
W tym zadupju nieslychac warczacych kundli lecz burakow na siebie warczacych.taki oto motloch z wschodniej flanki.
Dwie Panie z Rady Miejskiej są inicjatorkami nieprzychylnych wpisów na temat p.Prezydent. Tak domniemywam.
Pani Prezydent największym wyzwaniem to jest być Prezydentką. A co Pani Prezydentka zrobiła dla Warszowa do tej pory?. Efektów nie widać. A co robią Radni Warszowa? Panie Krzywda co Pan zrobił? A zapomniałem Radnym nie wypada już krzyczeć, tylko pobierać dietę radnego i cicho siedzieć
TRZYMAM KCIUKI ZA PANIA BĘDZIE DOBRZE.POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU. 2025.
No to może dość imprez dla gawiedzi i czas zacząć troszczyć się o miasto?
Nowy Rok nowe Ceny
Dobrze ktoś napisał trzeba było nie porywać się z motyką na słońce to prawda ale jak dotychczas ta kadencja to miotanie się i byle jakość widać brak wiedzy i doświadczenia jednym zdaniem bylejak aby załapać się na drugą kadencję
Pisaem przed wyborami, że tyle co Agatowska obieca nikt wam nie da. To lewicowy czub dlatego nie można od niej wiele wymagać.
Starzy Mędrcy Mówili że Problemy Nie Robi Prezydent Tylko Skarbnik Miasta. ...
" Czwartek [02.01.2025, 14:37:35] • [IP: 37.248.221.**] No cóż, mamy pierwszego prezydenta(prezydentkę) miasta, który nie reprezentuje mieszkańców a branżę turystyczną." Dobry żart. Niby żmurek był dla mieszkańców hahahahahahahha, te łany hotelewców, apartamentów, same bez jego wiedzy się postawiły? Jak miał do wyboru mieszkania dla ludzi a apartamentowiec to przyklepał apartamentowiec.
No cóż, mamy pierwszego prezydenta(prezydentkę) miasta, który nie reprezentuje mieszkańców a branżę turystyczną. Marketing własnej osoby i autopromocję, Pani prezydent to ma opanowaną do perfekcji. W iście hotelarskim stylu.
Mówię to z całą odpowiedzialnością, że gdybym to ja dziś był premierem, to rachunki za prąd i gaz byłyby o połowę niższe". Ludzie będą mieli więcej pieniędzy w portfelach w sklepach będzie taniej, mamy to wszystko policzone. Benzyna będzie po 5, 19 zł Hooołk. Pani Prezydent i tego Pani się trzyma i będzie dobrze