Wigilia Bożego Narodzenia obchodzona jest wieczorem 24 grudnia, tuż przed pierwszą gwiazdką na niebie, która symbolizuje Gwiazdę Betlejemską prowadzącą Mędrców do stajenki. Zasiadając do stołu, zachowujemy wiele tradycji, które mają swoje korzenie w polskiej kulturze ludowej i chrześcijańskiej. Na stole obowiązkowo znajduje się biały obrus, a pod nim siano – znak ubóstwa i pokory miejsca narodzin Jezusa.
Tradycyjnie na stole powinno znaleźć się dwanaście potraw symbolizujących dwunastu apostołów. Wśród nich nie może zabraknąć barszczu z uszkami, pierogów, karpia, kapusty z grzybami czy kutii. Jednak współczesne rodziny coraz częściej wprowadzają nowoczesne dania, adaptując tradycje do własnych upodobań. Ważne jest, aby wieczerza była postna, choć Kościół katolicki złagodził w ostatnich latach przepisy dotyczące postu.
Symbolicznym momentem jest dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń. To chwila refleksji i wzajemnego pojednania. Po kolacji często śpiewane są kolędy, a dzieci z niecierpliwością czekają na prezenty pod choinką. Wigilię wieńczy udział w Pasterce – mszy odprawianej o północy.
Wigilia to czas jednoczenia się przy stole i refleksji nad znaczeniem rodziny i bliskości. Tradycje mogą się zmieniać, ale ich duch – miłość i wspólnota – pozostaje niezmienny.
5:21 -" w tym wszystkim" nie, czyli tam jest, w innym miejscu nie, nie we wszystkim jest, ale...przecież On jest, jest wśród świętych, ludzi w łasce uświęcającej. Szukajmy ich i sami się nimi stańmy. A Kościół nie mówi o raju na ziemi, Biblia móei o jego utracie, poczytaj Ewangelię, listy w NT, tam jest dużo krytyki TEGO świata i jest wzywanie do budowy Krolestwa Bożego.
To wszystko naprawdę jest piękne ale czy w tym wszystkim jest Ɓóg ? Ludzie przepełnieni pychą i chciwością . Gdyby wszyscy mieli serca wypełnione miłością, to Raj mógłby być już tu na ziemi.
Wigilie to mapa Kościoła. Jak tam Wigilia np. w Wilnie? Wspominam hospicjum w Wilnie założone przez polskie zakonnice, dowiedziałem siè o nim dopiero z tv, a przed jego powstaniem - pierwsze to hospicjum na Litwie - byłem jako turysta i pielgrzym w tym klasztorze. Datki od pielgrzymów za noclegi i wyżywienie szły na powstające hospicjum, w zabytkowym budynku obok, trzeba go było remontować. W samym klasztorze namalowano słynny obraz" Jezu ufam Tobie", teraz jest tam kaplica. Inne miejsce, gdzie byłem, tam też teraz spozywa sie dania wigilijne... to kościół księży orionistów w Łaźniewie pod Warszawą, pomagałem tam w opiece nad niepełnosprawnymi. Patrzę w Google, tam już jest ośrodek opiekuńczy, ja tam byłem jako student przed jego powstaniem, były tylko obiekty przykoscielne. Do dziś pamiętam panią z zawodu archeolog, która poświęcała swój urlop, by pomagać niepełnosprawnym, czyniła to niejeden raz.
Co dopiero serwują w Dąbrowie Górniczej?
Agape na Węgrzech z Orbanem, czy z Putinem, a może z Łukaszemką?
A jakby tak na Wigilię przyszła sobie wyjątkowa staruszka ? A to mogła być akurat matka wasza ! Albo gdyby tak na Wigilię przyszła procesja ?
tradycie moga sie zmieniac ciekawe