Pani Jolanta Urbańska, mieszkanka Świnoujścia, zgłosiła swoje zaniepokojenie sytuacją wróbli:
"Co roku dokarmiam u mnie na ogrodzie te słodkie ptaszki. W tym roku prawie ich nie ma. Słyszałam już od kilkorga znajomych, że mają takie same wnioski!"
Podobne sygnały docierają od innych mieszkańców regionu. Coroczne dokarmianie ptaków staje się niemal rytuałem, jednak tym razem brakuje stałych bywalców.
Zwrócimy się do ornitologów i ekspertów zajmujących się ochroną środowiska, by dowiedzieć się, co może być przyczyną zmniejszenia liczby wróbli w naszym regionie. Czy to zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska, a może zmniejszenie liczby miejsc do gniazdowania wpływa na populację tych ptaków?
Sprawdzimy, co można zrobić, aby pomóc wróblom i czy ten problem dotyczy tylko Świnoujścia, czy także innych miejsc w Polsce.
Dziękujemy za sygnał, pani Jolanto!
Mój sąsiad zniszczył karmniki, które zakupiłam i dawałam tak mieszankę ziaren dla wróbli, sikorek, były też inne małe ptaki dla kosóŵ też był pokarm i co na to państwo powiecie. Po prostu zdjął karmniki beż mojej wiedzy i połamał. I to wydawałoby się przedstawiciele elity intelektualnej powinni być pan mundurowy a pani pedagog. Pozdrawiam wszystkich kochających zwierzęta i pomagającym w okresie zimowym tym istotom.
Efekt cudownego odkomarzania, ludzie jakoś to przetrwali a wróblom jak widać sie nie udało. Pewnie wyemigrowały za granicę ;-)
Wróble to ptaki wiejskie, dlatego nie ma ich w zabetonowanych, zakorkowanych przez samochody miastach
Chcieliście odkomarzania ? Odpowiedzcie sobie sami co się stało z wróblami.
Na Węgry pouciekały.
Wróble pojechały już na szparagi a Wy
Brak zieleni, koty i rybitwy zeżarły.
Najlepsze są te brednie jak to koty pozjadały wróble. Nie chemia, nie nawozy, nie betonoza, a koty! Masakra jak ludzie są ciężko ograniczeni w myśleniu.
To prawda, bardzo mało. Jak się widzi to w większości mazurki. To trend nie tylko u nas. Brak pożywienia i miejsc do gniazdowania. Ocieplanie budynków, wycinanie krzaków, opryski chemiczne, zanieczyszczenie srodowiska, Fajerwerki. Lipa.
A u mnie na działce całymi stadami wyjadają nasiona traw na trawniku zasianych jesienią i trawnik zubożał.Dla malkontentów proponuję wybrać się na obrzeża miasta gdzie jest ich miejsce i tam pooglądać te sympatyczne ptaszki.
U mnie w ogródku jest ich pełno..siedzą sobie w krzakach i mają się dobrze😄Dokarmiane są ziarnem tylko w okresie zimowym(kiedy spadnie śnieg)Jak widzę ten chleb i inne pieczywo porozsylywane w różnych częściach miasta to krew mnie zalewa😡
Bardzo proszę analfabetów z tej strony, albo nie komentujecie albo nauczcie się POLSKIEJ ortografii. Bo oczy bolą od czytania waszych bajdurzeń. Komputer często ma zaimplementowany słownik i korzystanie z niego nie boli.
Wróble jedzą owady albo komary albo wróbelki
nie koty są zagrożeniem, tylko mewy, wrony i sroki które rozmnożyły się ponad miarę
Nie wolno dokarmiać ptaków trującym jedzeniem, np chlebem, ptaki znajda sobie zdrowsze jedzenie np.robaczki.Jest sporo bezdomnych kotów, a wróbelek to dla kota przysmak 😢🫣
Wycięli drzewa oraz wszelką roślinność to i ptaków nie ma. Na promie są jeszcze przylatują wróbelki.
Przestraszyły się skowytów wyznawców sekty PiS i odleciały
Pewnie odkomarzanie zadziałało.
A jakby tak gdzieś się podziała staruszka ? A to mogła być akurat wasza matka ! Albo gdyby tak gdzieś podziała się procesja ?
Besser ist der Spatz in der Hand als die Taube auf dem Dach.
Właśnie takim dokarmianiem cały rok uposledzila pani te wróble które nie potrafią sobie same znaleźć pożywienia. Rozmnożyły się i zginęły przez panią z głodu...
Pewnie sa po niemieckiej stronie. Niemcy karmia lepiej.
Są ludzie którym na sercu leży dobro przyrody ale też są ludzie którym jest to obojętne a i też grupa ludzi goni tych którzy dokarmiają może nieudolnie albo i z wiedzą o tym jak to robić za co są ścigani przez tych którym to przeszkadza W Afryce buduje się na wybrzeżach wokół oceanów platformy pozwalacie na siadanie ptaków które po obfitych posiłkach w wodach chcą pozbyć się gauna jak balastu. W czasach kiedy te pokłady gauna tworzone przez tysiące lat utworzyły pokłady naturalnego nawozu np Chile, wyspa Nauru gdzie ci co wydobywali zostali bogaczami takich miejsc na świecie jest mnostwoa mu budujemy zakłady nawozów sztucznych za ogromne szkody w naturze, cena dostępu do pożywienia, Nasze wróble są sygnałem że jest źle a będzie gorzej
Mewy zjadły
zabija je chemia dodawana do potraw z restauracji