Zespół ratownictwa medycznego, który został zadysponowany na miejsce. Ale zanim dojechali strażacy już tam byli.

"Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do zasłabnięcia" – poinformowała Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Strażacy, poza zabezpieczeniem medycznym, postanowili sprawdzić stężenie tlenku węgla w mieszkaniu, aby wykluczyć ryzyko zatrucia.

"Na miejscu strażacy zabezpieczyli medycznie kobietę oraz, ze względu na specyfikę zdarzenia, zweryfikowali stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu. Zagrożenia nie stwierdzono. Poszkodowaną przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. W działaniach trwających do godziny 21:43 brało udział 7 strażaków w obsadzie 3 pojazdów pożarniczych" – przekazał st. kpt. mgr inż. Paweł Piorun, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.

Choć sytuacja zakończyła się szczęśliwie i nie wykryto niebezpiecznych substancji w mieszkaniu, zdarzenie przypomina o potrzebie czujności, zwłaszcza w okresie zimowym, gdy ryzyko zatrucia tlenkiem węgla wzrasta. To także dowód na sprawność i profesjonalizm świnoujskich służb ratunkowych, które skutecznie reagują w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców.

Przypadek ten pokazuje, jak ważne jest posiadanie w domu czujników wykrywających tlenek węgla. Nawet jeśli w tym przypadku zagrożenia nie stwierdzono, takie urządzenia mogą uratować życie.

źródło: www.iswinoujscie.pl